About: dbkwik:resource/5YXSoEAAvh--GYKsUS4tZg==   Sponge Permalink

An Entity of Type : owl:Thing, within Data Space : 134.155.108.49:8890 associated with source dataset(s)

AttributesValues
rdfs:label
  • NonNews:Iran vs. Angola (Mundial 2006)
rdfs:comment
  • Mecz Iran vs. Angola (Mundial 2006) rozpoczął się 21 czerwca o godzinie 1600. Angolczycy zjedli przed meczem (od czasu poprzedniego meczu, ściślej mówiąc) po pół bułki na łeb. Irańska drużyna wystąpiła ze znakiem zagrożenia skażeniem nuklearnym na klatkach piersiowych. Zekalanga, Zekalanga – powtarzał komentator, jakby ten zawodnik faktycznie był z Afryki. Już od pierwszych minut Iran grał w dziesiątkę, po tym, jak wymieniono zawodnika, który zawsze grał, a żółtodziobowi wstawionemu na jego miejsce nikt nie podawał. A w ogóle w drużynie Iranu jest tylko jeden chrześcijanin, Boga oni w sercu nie mają i przegrają sromotnie. W 20 minucie nie dało się oglądać, bo ciągle kogoś znosili z boiska; i to atakujących Angolczyków, żeby było śmieszniej. Do trzydziestej minuty Irańczycy, albo może Angol
dcterms:subject
dbkwik:nonsensoped...iPageUsesTemplate
abstract
  • Mecz Iran vs. Angola (Mundial 2006) rozpoczął się 21 czerwca o godzinie 1600. Angolczycy zjedli przed meczem (od czasu poprzedniego meczu, ściślej mówiąc) po pół bułki na łeb. Irańska drużyna wystąpiła ze znakiem zagrożenia skażeniem nuklearnym na klatkach piersiowych. Zekalanga, Zekalanga – powtarzał komentator, jakby ten zawodnik faktycznie był z Afryki. Już od pierwszych minut Iran grał w dziesiątkę, po tym, jak wymieniono zawodnika, który zawsze grał, a żółtodziobowi wstawionemu na jego miejsce nikt nie podawał. A w ogóle w drużynie Iranu jest tylko jeden chrześcijanin, Boga oni w sercu nie mają i przegrają sromotnie. W 20 minucie nie dało się oglądać, bo ciągle kogoś znosili z boiska; i to atakujących Angolczyków, żeby było śmieszniej. Do trzydziestej minuty Irańczycy, albo może Angolczycy, tworzyli mnóstwo akcji, mieli nawet cztery rożne pod rząd, ale niczego nie wykorzystali oprócz czasu antenowego. Do przerwy był bezbramkowy remis ze wskazaniem na Iran, choć bez przeciwwskazań co do Angoli. W przerwie meczu na Polsacie Sport dało się po raz pierwszy słyszeć Hity na Mundial, czyli cykl niedopracowanych muzycznie zaśpiewek, zachęcających naszą reprezentację do dzielnej gry na tych zawodach. Musztarda po obiedzie, bo Polacy właśnie wyjeżdżali z Niemiec. Drugą połowę Angola zaczęła od bezmyślnego oddania piłki bramkarzowi przeciwników. W 49 minucie Magda Wikia strzelił się w pysk o cudze ramię. A trener Angoli miał na policzkach takie jasne pasy, jakby dopiero co zgolił pekaesy. A sędzia wyglądał na 17 lat. A te truskawki na jakieś nieświeże. Przy okazji można było się dowiedzieć, że kobiety z Afryki cieszą się pokazując język. W meczu bez bramek. Och nie, Angola prowadzi. Ale dwóch bramek nie strzelą przez 15 minut i nigdzie nie awansują. Kiedy nic się nie działo, realizator pokazał wzruszającym obrazek, na którym irański piłkarz pomaga założyć opaskę kapitana piłkarzowi Angoli. Iran wyrównał, dzięki czemu owca była ponadgryzana, a wilk głodny. Od 85 minuty Angola grała na remis, który zapewniał jej dwa punkty i powrót z jako taką tarczą. Kategoria:Mundial 2006
Alternative Linked Data Views: ODE     Raw Data in: CXML | CSV | RDF ( N-Triples N3/Turtle JSON XML ) | OData ( Atom JSON ) | Microdata ( JSON HTML) | JSON-LD    About   
This material is Open Knowledge   W3C Semantic Web Technology [RDF Data] Valid XHTML + RDFa
OpenLink Virtuoso version 07.20.3217, on Linux (x86_64-pc-linux-gnu), Standard Edition
Data on this page belongs to its respective rights holders.
Virtuoso Faceted Browser Copyright © 2009-2012 OpenLink Software