rdfs:comment
| - __NOEDITSECTION__
- thumb|330pxZabójcy poruszają się w cieniu, czekając na swoją ofiarę, by zaatakować z ukrycia, gdy przeciwnik najmniej się tego spodziewa. Są wszędzie i nigdzie zarazem. Zabójcy są mistrzami we władaniu sztyletami, są ekspertami w zadawaniu Krytycznych uderzeń. Zabójcy wytrenowali sposób ataku, w którym ofiara nie ma szans odpowiedzieć ciosem. Mają zdolność do poruszania się jako cienie, noszą oni jedynie lekkie, maskujące ubrania. Starają się uciekać od zgiełku i być w miejscu, w którym nikogo poza nimi nie ma. Ich inne magiczne zdolności zawierają Hexy, które zmniejszają obronę wroga, przez co są łatwiejszym celem.
|
abstract
| - __NOEDITSECTION__
- thumb|330pxZabójcy poruszają się w cieniu, czekając na swoją ofiarę, by zaatakować z ukrycia, gdy przeciwnik najmniej się tego spodziewa. Są wszędzie i nigdzie zarazem. Zabójcy są mistrzami we władaniu sztyletami, są ekspertami w zadawaniu Krytycznych uderzeń. Zabójcy wytrenowali sposób ataku, w którym ofiara nie ma szans odpowiedzieć ciosem. Mają zdolność do poruszania się jako cienie, noszą oni jedynie lekkie, maskujące ubrania. Starają się uciekać od zgiełku i być w miejscu, w którym nikogo poza nimi nie ma. Ich inne magiczne zdolności zawierają Hexy, które zmniejszają obronę wroga, przez co są łatwiejszym celem. Bardzo nielubiana przez drużyny postać - zabójcy często grają tak, jakby prowadzili wojownika, a ich niski pancerz powoduje, że szybko płacą za ten błąd (stąd też zabójcy często postrzegani są jako „wojownicy w papierowych pancerzach”). Zabójca jest potencjalnie bardzo groźny, ale żeby przeżył trzeba zawsze pamiętać o tym, jaki jest kruchy – nawet z połową paska umiejętności przeznaczoną na umiejętności defensywne będzie raczej słabszym tankiem od niektórych łuczników o wojownikach nie wspominając. Dlatego najlepiej jest moim zdaniem atakować przede wszystkim przeciwników nieco bardziej oddalonych od największego tłoku, gdyż wtedy najmniejsze są szanse, że koledzy przyjdą im z odsieczą. Trzeba też pamiętać, że zabójcy są bardzo ruchliwi – dzięki umiejętnościom spowalniającym przeciwników i przyśpieszającym siebie samych bez trudu doganiają uciekających przed nimi mnichów przeciwnika, sami zaś mogą w ten sposób uniknąc zagrożenia, gdy zwrócą uwagę zbyt wielu przeciwników lub okaże się, że nie docenili celu. Żeby zabójca mógł ujawnić swój pełen potencjał niezbędne są też szczególne umiejętności u gracza – bardzo ważne kwestie takie, jak szybkość reakcji (nie tylko refleks, ale też czas podejmowania decyzji) i świadomość otoczenia stają się dla zabójcy nawet ważniejsze niż dla innych klas. Jako klasa drugorzędna, zabójca przede wszystkim może zainteresować sztukami cienia i zabójczymi. Zależnie od wykorzystania i zadań postaci, jest to niezła klasa drugorzędna dla wojownika, elementalisty, mnicha czy ewentualnie mesmera. Interesującym pomysłem jest też wykorzystanie łucznika/skrytobójcy jako postaci będącej w stanie atakować praktycznie w nieskończoność dzięki bardzo zaniżonemu atrybutem pierwszorzędnym łucznika, Expertise, kosztowi umiejętności. Trzeba zwrócić też uwagę na szczególny podział ataków skrytobójcy stosujący się również do niektórych zaklęć i innych umiejętności (choćby Tańczące Sztylety) – Otóż podzielono ataki skrytobójcy na poprzedzające, drugą ręką i podwójne. Zwykle najpierw wyprowadza się atak poprzedzający, potem drugą ręką, a na końcu najpotężniejszy – podwójny. Nie jest to jednak regułą – przykładowo atak drugą ręką o nazwie Spadający Pająk może zostać wykonany niezależnie od tego, co go poprzedziło, ale musi być skierowany na cel, który właśnie został wywrócony.
|