Z krzaków wyskozył nie kto inny niż Szachia Swiis Przen Ka Miska zaczął ją okładać deską po głowe ale po 16 minutach zorientował się że bije bezwronną kobiete, wię szybko ją przeprosił i odszedł do mistrza yody...
Z krzaków wyskozył nie kto inny niż Szachia Swiis Przen Ka Miska zaczął ją okładać deską po głowe ale po 16 minutach zorientował się że bije bezwronną kobiete, wię szybko ją przeprosił i odszedł do mistrza yody...