9 marca 2011 roku Mateusz Schmitz postanowił "chwycić byka za rogi" i studiując wiedzę o mikronacjach założył v-państwo Mikronalezję. Był dopiero świeżakiem w mikronacjach a więc popełniał kilka błędów. Konstytucja została uchwalona cztery dni po utworzeniu państwa. W państwie nie było żadnych perspektyw ani umiejętności, a więc założyciel, bez doświadczenia, postanowił zarzucić swoje marzenia na haczyk. Po kilku miesiącach odezwał się do niego przedstawiciel Republiki Victoria - Robert Schmitz (wtedy Śledziowski) , który zaproponował mu dołączenie Mikronalezji jako region, po dłuższym zastanowieniu Pan Schmitz postanowił dołączyć do Victorii.
9 marca 2011 roku Mateusz Schmitz postanowił "chwycić byka za rogi" i studiując wiedzę o mikronacjach założył v-państwo Mikronalezję. Był dopiero świeżakiem w mikronacjach a więc popełniał kilka błędów. Konstytucja została uchwalona cztery dni po utworzeniu państwa. W państwie nie było żadnych perspektyw ani umiejętności, a więc założyciel, bez doświadczenia, postanowił zarzucić swoje marzenia na haczyk. Po kilku miesiącach odezwał się do niego przedstawiciel Republiki Victoria - Robert Schmitz (wtedy Śledziowski) , który zaproponował mu dołączenie Mikronalezji jako region, po dłuższym zastanowieniu Pan Schmitz postanowił dołączyć do Victorii.