Attributes | Values |
---|
rdfs:label
| |
rdfs:comment
| - __NOEDITSECTION__ Na gór szczycie widać zamek Otulony nocą, A w dolinie — jasne miecze Wśród szczęku migocą. Walczą tam rodzeni bracia I w kling ostrych szczęku Chcą zakończyć spór zacięty Z bronią w bratnim ręku. Wszak to płomień oczu Laury Dzielnych braci dwoi, Obaj ogniem uczuć płoną Do cudnej dziewoi. Dla nich obu — pięknej Laury Żar uczuć nie stygnie, Więc, co oczy rozdwoiły, Niechaj miecz rozstrzygnie. Chęć zwycięstwa, szał zazdrości Wzmacnia dłoń rywala, A wśród nocy bratnia walka Silniej się rozpala. Biada, biada! Krew braterska Walkę tę zaostrza. Obaj bracia jednocześnie Topią w piersi ostrza. I spłynęły lata mnogie, Cisza wśród natury, A ów świadek krwawej walki Patrzy smętnie z góry. O północy jakieś cienie Okryte żałobą Ciągle jeszcze ostrzą miecze, Ciągle walczą z sobą.
|
dcterms:subject
| |
Tytuł
| |
dbkwik:resource/LnuiOV1ARnBg2yIsYieKHw==
| |
dbkwik:resource/WglBShsp9V9mYtToH6YeZw==
| |
dbkwik:wiersze/pro...iPageUsesTemplate
| |
Autor
| |
abstract
| - __NOEDITSECTION__ Na gór szczycie widać zamek Otulony nocą, A w dolinie — jasne miecze Wśród szczęku migocą. Walczą tam rodzeni bracia I w kling ostrych szczęku Chcą zakończyć spór zacięty Z bronią w bratnim ręku. Wszak to płomień oczu Laury Dzielnych braci dwoi, Obaj ogniem uczuć płoną Do cudnej dziewoi. Dla nich obu — pięknej Laury Żar uczuć nie stygnie, Więc, co oczy rozdwoiły, Niechaj miecz rozstrzygnie. Chęć zwycięstwa, szał zazdrości Wzmacnia dłoń rywala, A wśród nocy bratnia walka Silniej się rozpala. Biada, biada! Krew braterska Walkę tę zaostrza. Obaj bracia jednocześnie Topią w piersi ostrza. I spłynęły lata mnogie, Cisza wśród natury, A ów świadek krwawej walki Patrzy smętnie z góry. O północy jakieś cienie Okryte żałobą Ciągle jeszcze ostrzą miecze, Ciągle walczą z sobą. Image:PD-icon.svg Public domain
|