| Zawartość
| - thumb|left|190px|Okładka 629. Gate of the Sun
Quincy oddają pokłon władcy. Yhwach oznajmia, że nazwa zamku to Wahrwelt. Jugram mówi, iż ludobójstwo będzie fundamentem nowego świata.
Przykładając rękę do czoła, Urahara spogląda na monumentalną fortecę. Kyōraku wyraża przekonanie, że twierdze powinny być wielkie, aby manifestować potęgę wroga. Orzeka, iż zamczysko zaprasza ich, a zwlekanie byłoby niegrzeczne. Shinigami ruszają za wszechkapitanem. Nagle Urahara spostrzega nieobecność kapitana Kurotsuchiego.
W innym miejscu wymiaru otwiera się brama, z której wychodzą Mayuri i Nemu. Kpiąco uśmiechnięty badacz stwierdza, że po zamknięciu bramy i zbadaniu współrzędnych może poruszać się wedle swego uznania. Komentuje, że pozostali zauważyli już zapewne jego brak i są zdezorientowani. Z podekscytowaniem woła, że nadszedł czas, by przetestować owoce jego badań, gdy za jego plecami odzywa się Kenpachi. Mayuri jest zdębiały. Zaraki tłumaczy, że udał się toalety, a gdy wrócił nikogo już nie było – na szczęście Mayuri otworzył dla niego bramę. Potwierdza to stojący obok Ikkaku i Yumichiki smętny Hanatarō. Kenpachi mówi, że gdy nie są w zwartej grupie, mogą siekać bez obaw. Dodaje, że nie musi troszczyć się o Mayuriego, ponieważ jest on wytrzymały. Szalony naukowiec woła, że działając na własną rękę nie musi dbać o niedorzecznych prostaków, którzy sami kopią sobie grób. Kapitanowie wymieniają groźne spojrzenia i uwagi. Udręczony Hanatarō ubolewa nad tym, ze musiał pójść do toalety.
Grupa Ichigo zmierza do celu. Kurosaki wspomina, że niemożność stworzenia platform pod stopami była zaskoczeniem . Przyjaciele komentują jego wyczyn. Yasutora mówi, że najlepszym wyjściem będzie złączenie się z drugą grupą. Pędzący po dachach Grimmjow lży ten plan. Woła, że większa grupa jest łatwiejsza do namierzenia i skutkuje większą liczbą ofiar. Ichigo dostrzega kogoś na dachu wieży. Askin Nakk Le Vaar narzeka na swe szczęście. Drapiąc się po głowie, wnioskuje, że to lepiej niż spotkać główne siły Gotei 13. Śmiga przed nim sylwetka Grimmjowa. Temperamentny Espada nie zaważa na jego słowa, atakując.
Bazz-B, Liltotto i Giselle dzięki wciąż żyjącej Bramie Słońca docierają przed Silbern. Zamierzają dokonać zemsty na Yhwachu i Haschwalthdzie.
- thumb|left|190px|Okładka 632. friend 2
Od spotkania Bazza i Jugo minęło 5 lat. Bazz-B wspomina, że nie mieli wówczas czasu na odpoczynek. Dni przechodziły w noce, a oni trenowali. On był geniuszem, jednak Jugram wciąż nie potrafił gromadzić Reishi i stworzyć łuku. Patrzącjak przyjaciel struga gałąź, Bazz przypomniał sobie pewną historię. Według niej co 10 lat rodził się niekompletny Quincy. Takiego dziecka pozbywano się, gdy było małe. Mijały setki lat odkąd narodził się ostatni taki Quincy, stąd uważano opowieść za mit. Bazz w duchu zauważył, że Jugo nie zbliży go do zabicia Yhwacha. Kompan ciął powietrze mieczem. Widząc jak bardzo Jugo stara się nadrobić braki talentu fechtunkiem i łucznictwem, Bazz stwierdził, że nie może go zostawić.
Pewnego dnia do miasteczka na koniach przybyli dzierżący proporce heroldzi. Chłopcy wybiegli z lasu. Mieszkańcy byli zdziwieni pojawieniem się straży Yhwacha. Wysłannik ogłosił, że lord Yhwach rozkazał uformować nową armię, która będzie znana jako Stern Ritter. W jej skład wejdą rycerze, którzy najadą Soul Society. Wywołało to poruszenie. Naprzeciw wysłannika wyszedł przyszły Stern Ritter „H”. Przedstawił siebie, Jugo, i zgłosił się do armii. Mieszkańcy rozpoznali w nim syna dawnego lorda. Jugo starał się powstrzymać towarzysza. Żołnierz zignorował Bazza. Odparł, że test odbędzie się później. Radził mu się przygotować, choć nie dał mu nadziei na zdanie. Odwrócił konia, aby odjechać. Bełt Bazza trafił tuż przed kopyta wierzchowca. Pewny swego chłopak rzucił żołnierzowi wyzwanie, mówiąc, że jeśli wygra zabierze jego tytuł.
Zsiadając z konia, żołnierz z uśmiechem nazwał go bezczelną małpką. Bazz zripostował, że doniosą Yhwachowi, iż jego żołnierz został zamordowany przez małpę. Ruszyli na siebie, Bazz z kuszą, żołnierz z mieczem. Wtedy silne Reiatsu przygniotło wszystkich do ziemi. Pośród nich wjechał Yhwach. Zły Bazz przeklinał potwora. Zbywając przeprosiny poddanego, Yhwach rzekł, że przybył tu znaleźć osobę, która stanie się jego prawą ręką. Bazz wyczuł szansę. W duchu wołał, że to jego szuka Yhwach. Postanowił stać się jego zastępcą i mordercą. Gdy z wysiłkiem podniósł się z ziemi, ze zdumieniem ujrzał stojącego przed Yhwachem Jugrama. Wszyscy wokół oddali im pokłon. Yhwach wypowiedział imię i nazwisko Haschwaltha. Nazwał go drugą połówką.
- thumb|left|190px|Okładka 626. THE HOLY NEWBORN
Yukio klika przyciski na konsoli, czym wprawia pudełko w ruch. To zaczyna pędzić po szynach. Yoruichi wyjaśnia, że umieściła w królewskiej komnacie specjalny pal. Mówi, że jeśli ich obecność nie zostanie wykryta, pojawią się dokładnie w tamtym miejscu. Chad pyta o moc zakapturzonego Stern Rittera, lecz Yoruichi odpiera, iż jej ramię po prostu się wykręciło. Radzi, by nie zbliżali się do niego, ale zachowali dystans. Orihime mówi, że powinni byli spytać Mnicha o umiejętności Quincych. Riruka irytuje się. Woła, że nie pojmuje sensu tej rozmowy. Udziela reprymendy, oznajmiając, że nie powinni rozpamiętywać zajść. Gdy Orihime przyznaje tym słowom rację i dziękuje jej, Riruka młóci ją swym okryciem głowy. Ichigo pyta siedzącego na półce Grimmjowa o powód, dla którego przeszedł na ich stronę. Sexta Espada kpi z niego. Odpowiada, że jeśli pozwolą, by Yhwach zrobił co zechce, Hueco Mundo zostanie zniszczone. Stwierdza, że jeśli Hueco Mundo zniknie, nie będzie miał gdzie rozprawić się z Kurosakim. Ichigo uśmiecha się.
Jugram wyczuwa koniec istnienia Króla Dusz. Informuje pozostałych Stern Ritterów, że Jego Wysokość całkowicie pochłonął króla. Mówi, że od tej chwili to nowy świat.
Po posadzce komnaty, od miejsca, w którym stoi lider Wandenreich, spływa czarna substancja. Askin zauważa to, gdy u boku pozostałych popleczników przychodzi do wodza. Yhwach pyta Haschwaltha, czy to on. Poruszające się po nim oczy szokują Stern Ritterów. Askin cofa się i wpada na Jugrama. Całkowicie spokojny Jugram każe mu się opanować. Przywódca mówi, że przywykną do jego wyglądu. Uśmiecha się; orzeka, że tak musi czuć się osoba, która posiada moc absolutną. Posadzka i ściany kruszą się. Stern Ritterzy czynią co mogą, by nie spaść. Askin krzyczy do Jugrama, aby zrobił coś – aby błagał Jego Wysokość o litość. Haschwalth klęka przez Yhwachem. Prosi go, by wskazał im drogę. Nazywając go pierworodnym, Yhwach mówi mu, by stanął za nim i podążał jego śladami. Uryū przypatruje się temu ze zdumieniem. Yhwach zapowiada odbudowę ich nacji. Lodowe Miasto upada.
- thumb|left|190px|Okładka 630. The Twinned Twilight
Atak Grimmjowa zmienia szczyt wieży w stertę gruzu. Dobiegając, Kurosaki pyta, co z planem. Espada rzuca, że nie zamierza słuchać rozkazów. Wykorzystując chwilę, Askin daje drapaka. Grimmjow obrzuca go wyzwiskiem i każe mu wracać. W odpowiedzi Nakk Le Vaar woła, że zatrzyma się, jeśli ten obieca go nie zabijać. Jaegerjaquez stwierdza, że zginie, jeśli okaże się słabszy. Przebierający nogami Quincy krzyczy, że nie urodził się wczoraj. Odpiera też, że nie przybył tu walczyć – planował wykończyć ich potajemnie. Słysząc, że Grimmjow jest zaciekłym wrogiem Kurosakiego, puszcza oko i proponuje współpracę. Arrancar przemienia dłonie w zakończone szponami łapy. Drapieżnik rusza na żer, grożąc, że gdy go dorwie, obedrze ze skóry żywcem.
Jugram wysłuchuje raportu żołnierza. Słyszy, że członkowie Schutzstaffel wyruszyli w pięciu kierunkach. Zwraca uwagę na fakt, że podwładny wliczył również Uryū Ishidę. Ten wyjaśnia, iż to polecenie Jego Wysokości i mówi, że Ishida wyruszył do Zweiter Ast . Haschwalth każe mu go śledzić, ponieważ sam nie może opuścić Wahrwelt. W duchu karci swe przeoczenie, nie ufając nowemu członkowi. Gdy żołnierz wstaje, promień przebija jego czaszkę. Zwłoki upadają, odsłaniając Bazz-B. Z niezmiennym spokojem Jugram pyta Stern Rittera, dlaczego to zrobił. Bazz-B pyta, czy – widząc go żywego – najpierw nie powinien okazać zdziwienia. Z uśmiechem rzuca się ku niemu. Szykując jeden palec, chwyta rywala za płaszcz. Dochodzi do potyczki. Wielki Mistrz Stern Ritter uskakuje i zrzuca płaszcz. Uderza Bazz-B rękojeścią miecza. Promień Burner Finger 1 mija go o włos, przebijając ściany zamku.
Lekko ranny Jugram pojmuje, że rany Bazz-B zostały zadane przez Auswählen. Mówi mu, że nie został wybrany. Rebeliant oznajmia, ze była to rzeź. Ci, którzy uniknęli światła, stracili jedynie swe święte formy. Ci, którzy nie mieli tyle szczęścia, przypłacili to życiem. Twarz Jugrama jest wyzuta z emocji, gdy wyraża on współczucie. Bazz-B pyta Jugo, czy wiedział o tym od początku. Wyjawia, iż uwierzyłby, gdyby zaprzeczył – są przecież przyjaciółmi. Każe mu zwracać się do niego tak jak za starych lat, „Bazz”. Szykuje Burner Finger 2, a Haschwalth wyciąga oręż. Zmierzcha. Bazz-B mówi, że nocą, gdy Jego Wysokość zapada w sen, moc Jugrama i wola Yhwacha są jednością. Deklaruje zabić zdrajcę razem z mocą Yhwacha.
Akcja wraca do pewnego dnia sprzed wielu lat. Siedząc na ziemi, chłopiec wpatrywał się w liżące budynki płomienie…
- thumb|left|190px|Okładka 631. friend
Stern Ritter „B” unika ataku i odbija się od kolumny. Wyciąga miecz, a Stern Ritter „H” wymierza w niego kuszę.
Na wiele lat przed tą walką, las. Strzała chłopca nie trafiła w królika. Spłoszone zwierzę rzuciło się do ucieczki, lecz przeszył je celny bełt drugiego łowcy. Stojący na gałęzi drzewa podrostek w pelerynce, hełmie z pióropuszem i z małą kuszą w dłoni skrytykował zdolności rówieśnika. Spytany o imię, był oburzony tym, że potężny Bazz-B ma przedstawić się pierwszy. Więc nazywasz się Bazz – zauważył mały Jugram Haschwalth i również się przedstawił.
Bazz-B był pod wrażeniem tego, jak przebiegle Jugram wydobył od niego imię. Ten spytał go, dlaczego za nim idzie. Bazz-B odparł, że pilnuje go, ponieważ nie sądzi, by samemu coś upolował. Obrzucając go ponurym spojrzeniem, Haschwalth potwierdził, że jest żółtodziobem i nie potrafi stworzyć Heiliger Bogen. Niemądry Jugo ! – zawołał chłopak z różową czupryną. Klepiąc go po plecach, pocieszał, że potrafi stworzyć broń, ponieważ jest urodzonym geniuszem. Haschwalth poprosił, by nie nazywał go Jugo, gdyż nie lubi tego zdrobnienia. Gdy Bazz spytał, jak wołają na niego rodzice, kolega odparł, iż mieszka ze stryjem. Dotykając podrapanego ramienia, spytał go, czy może już odejść. Powiedział, że przed powrotem musi złapać chociaż jednego królika. Bazz zauważył jego rany. Rzucił w niego upolowanym trusiem; kazał mu go wziąć. Wytłumaczył, że nie poluje dla jedzenia, ale dla podszkolenia umiejętności. Urwał od kamizelki guzik z literą B i rzucił Jugo. Wspinając się na drzewo, rzekł, że od teraz Jugo jest jego uczniem. Powiedział mu, by nie dbał o słowa dorosłych. Zapewnił, że nauczy go wszystkiego, co powinien umieć. Wciskając na głowę hełm, oznajmił, że staną się najsilniejszymi Quincy. Jugram był wzruszony.
Po odejściu Bazza za plecami Haschwaltha rozległ się głos jego wujka. Mężczyzna wyjaśnił, że szukał go. Skarcił go za zapuszczanie się głęboko w las. Jugram odwrócił w jego stronę zmęczoną twarz. Wuj nazwał go swym kochanym Jugo.
Strzał Stern Rittera „H” przebija ścianę. Quincy z irokezem pyta, kiedy Silbern został przemianowany na Wahrwelt. Wielki Mistrz Stern Ritter proponuje, by przenieśli walkę na zewnątrz, gdyż inaczej zamek ucierpi. Bazz-B używa Burner Finger 3.
Bazz-B wspomina, że pół roku po poznaniu Jugo zamek, w którym mieszkał z rodziną, został spalony. Tym, który podłożył ogień był Yhwach – potwór, który dzięki nadzwyczajnym umiejętnościom podbił północne terytoria. Choć Yhwach mówił o byciu prawdziwym Quincym, Bazz-B nie dbał o to. Powiedział Jugo, że zabiją Yhwacha. Jugram spytał, czy ma z nim iść. Zdradził, że wuj zginął w pożarze. By zabić Yhwacha, chłopcy trenowali noc i dzień. Obaj pojęli, że najpierw muszą zyskać jego zaufanie.
Pięć lat później Yhwach powiedział podwładnemu o planie stworzenia nowej armii. Zeidritz stwierdził, że w Lichtreich nie ma ziem, które mogą podbić. Ku jego zdziwieniu, Yhwach oświadczył, że następnym miejscem, które zdobędą, będzie Soul Society. Zapowiedział, że nowa armia, nowa moc, będzie znana jako Stern Ritter.
- thumb|left|190px|Okładka 623. Against the Judgement
Reiatsu Aizena rozchodzi się wokół. Renji i Hisagi nie wierzą, że Aizen zamierza strącić królewski Pałac. Rukia chce zatrzymać Aizena, lecz wszechkapitan kładzie dłoń na jej ramieniu. Pod wpływem silnego Reiatsu cała ciemność, która spowijała miasto, zostaje rozproszona. Nie wszystko idzie zgodnie z oczekiwaniami. Sam Aizen jest zaskoczony. Nazywając jego wysiłek daremnym, Kyōraku przypomina, że krępujące go więzy nie służą tłumieniu jego Reiatsu, ale zatrzymaniu go w pobliżu. Mówi, że moc tych więzów stanowi zenit technologicznych umiejętności Soul Society. Kapitan Kurotsuchi tłumaczy istotę Reiatsu. Wyjaśnia, że ponieważ więźniowie, którzy trafili do Muken, z różnych przyczyn są nieśmiertelni, nie ma sposobu, by zatrzymać ich serca, a co za tym idzie zatrzymać przepływ Reiatsu. Szef SRT podsumowuje, że dlatego więzy mają skupiać Reiatsu wokół ciała, natomiast zasięg ograniczenia aury zależy od niego. Podejrzewa, że Aizen uznał, iż jego moc przewyższyła tę technologię. Nazywa go naiwnym. Mayuri z uśmiechem stwierdza, że choć nie dba o to, czy Sōsuke zestrzeli Pałac czy też nie, przewyższenie jego wynalazku ugodziłoby w jego honor. Również się uśmiechając, Aizen proponuje, by sprawdzili, co jest silniejsze – jego moc kontra technologia naukowca. Wtedy jednak zostaje trafiony przez NaNaNa Najahkoopa.
Szczerząc w uśmiechu pomalowane w szachownicę zęby, Stern Ritter U od „The Underbelly” woła, że Reiatsu Aizena jest pełne luk. Jego umiejętność paraliżuje więźnia. Obok NaNaNa pojawiają się Bazz-B, Liltotto i Giselle. Kyōraku pyta Nanao o bramę. Woła do sklepikarza Urahary, by skupił się na otworzeniu przejścia, podczas gdy on zajmie się sprawami na górze. Zza gruzów wychodzi gromada przemienionych w zombi Shinigamich. Mayuri komentuje, że jest nieco zakłopotany faktem, iż zombi-dziewczynka wciąż żyje. W odpowiedzi Giselle wystawia język. Kyōraku woła do Quincych, pytając, czy przyszli, by połączyć siły. W odpowiedzi NaNaNa nazywa go głupim i rzuca, że będzie dla nich problematyczne, jeśli strącą Pałac, ponieważ Jego Wysokość właśnie się w nim znajduje. Kyōraku kładzie dłoń na mieczu. NaNaNa krzyczy, że obserwował ich wszystkich. Wtedy zostaje przebity przez wiązkę Burner Finger 1. Bazz-B poważnie oznajmia, że pomogą Shinigamim. W zamian on, Giselle i Liltotto chcą, by ci zabrali ich ze sobą do Pałacu. Bazz-B mówi, że zamierzają zabić Yhwacha.
- thumb|left|190px|Okładka 625. LIVING JAGUAR
Grimmjow z drapieżnym uśmiechem wita zaskoczonego Ichigo. Wychodzi z Garganty i zlatuje naprzeciwko niego. Stwierdza, że blizny po ranach, które mu zadał, już się zagoiły. Pyta go, czy sądził, że on naprawdę jest martwy. Dobywa Pantery, na co Ichigo podnosi Zangetsu. Rywal oznajmia, że nie może umrzeć, nie zabijając go najpierw. Arrancar wyjawia, iż czekał na tę chwilę, by wreszcie na zawsze rozstrzygnąć ich spór. Kres jego zamiarom kładzie Nelliel Tu Odelschwanck, która – w swej dorosłej formie – nagle pojawia się za nim. Z radosnym okrzykiem Nel porywa osłupiałego Ichigo go w objęcia. Woła, że mocno za nim tęskniła. Tłumaczy, że dzięki bransoletce od Urahary może swobodnie przechodzić między dorosłą a dziecięcą formą. Orihime jest oniemiała. Jaegerjaquez każe Nelliel zejść z drogi. 3. Espada odpiera, że nie zwykła przyjmować rozkazów od numeru szóstego. Grimmjow mówi, że bez Aizena numery nie mają znaczenia. Rzuca jej wyzwanie. Wtedy dobiega ich wzmocniony, zrzędliwy głos Riruki Dokugamine.
Riruka narzeka na ich zachowanie i IQ na poziomie galaretki. Woła, że nie na to się pisała. Jej głos dobiega z wielkiego czarnego pudełka, znajdującego się wewnątrz Garganty. Fullbringerka każe, by w te pędy do niego weszli, jeśli nie chcą zdradzić swojej lokacji. Na widok dawnej członkini Xcution zdziwienie Ichigo pogłębia się. Z pudełka wychyla się także Yukio Hans Vorarlberna. Gdy gromadzą się w środku, napis „otwarte” zmienia się na „zamknięte”. Kurosaki w komiczny sposób domaga się wyjaśnień od Yoruichi. Ta opowiada o Dangai i tłumaczy, czym jest Dolina Krzyku. Mówi, że to Kisuke odnalazł Rirukę i Yukio. Objaśnia, że dzięki mocy Dollhouse zamknęli Doliny Krzyku w pudełku, które następnie dzięki umiejętnościom Yukio przekształcili do obecnej formy. Mówi też o palach, które wbiła w ziemię. Zapowiada, że dzięki temu niepostrzeżenie postawią stopę na terytorium wroga.
Tymczasem Schutzstaffel próżnują w jednej z komnat. Sięgając po winogrona, Askin mówi, że gdyby pozostali przy Jego Wysokości, również zostaliby pożarci. Rozparty na kanapie Gerard zapewnia Uryū, że nie ma się czym martwić – lider stanie się jeszcze silniejszy. W królewskiej komnacie kryształ, w którym niegdyś spoczywało ciało Króla Dusz, upada na ziemię. Jest pusty.
- thumb|left|190px|Okładka 624. THE FANG
Aizen otrząsa się, odzyskując władzę nad ciałem. On i Kyōraku wymieniają kilka zdań. Mężczyzna w słomkowym kapeluszu stwierdza, że taki atak zdołał unieruchomić go jedynie na pięć minut. Nieśmiertelny Shinigami odrzeka, że ponieważ atak w ogóle go zatrzymał, nie ma powodu by żałować tego Quincy'ego. Wszechkapitan mówi mu, by zaczekał dopóki nie otworzą przejścia. W laboratorium Bazzard Black, Giselle i Liltotto u boku Shinigamich przelewają do kul potrzebne Reiatsu. Aizen pyta, czy Shinigami i Quincy postanowili zewrzeć szyki, by razem uratować Soul Society. Wszechkapitan odpiera, że połączyli siły, aby pokonać wspólnego wroga. Wzdychając, dawny antagonista stwierdza, że ten, który go pokonał, dotarł do Królewskiego Pałacu przed nim. Z lodowatym spojrzeniem oznajmia, że Ichigo Kurosaki jest mężczyzną, któremu trudno wybaczyć.
Akcja przenosi się do pogrążonego w ciemności miejsca. Postać w ciężkich butach schodzi po schodach. Zatrzymuje się w mroku.
W tym samym czasie, w jednym z należących do Oddziału Zerowego miast, Yoruichi brutalnie wyrywa Ichigo z omdlenia. W tym celu przytrzymuje jego szczękę, a w plecy wbija kolano. Będąc znów pośród przytomnych, chłopak rozgląda się prędko. Pyta, czy wszystko z nimi w porządku. Orihime, Yasutora i Ganju są cali, a ramię Yoruichi jest leczone przez Inoue. Kurosaki pyta, dlaczego tylko on odpłynął. Choć Orihime chce mu odpowiedzieć, nastolatek zaciska powieki i przykłada dłoń do czoła, wytężając pamięć…
Ichigo przypomina sobie, jak wystrzelone przez Uryū strzały zniszczyły posadzkę komnaty. Spadając, wyjął strzałę z ciała i złamał ją w dłoni. Wtedy Orihime rozpostarła pod nimi Santen Kesshun. Opadając na tarczę, Ichigo boleśnie zderzył się głową z Ganju. W następnej chwili w tarczę wbiły się zaczepy. Trzymając się za krwawiące ramię, Yoruichi zawołała, że zaraz ich wciągnie. Moment później znikąd – a dokładnie z szaty Ichigo, w której się ukrył – pojawił się wielki, muskularny pluszak. Uratowany ! – obwieścił Kon. Lew zawołał, że całe życie przemknęło mu przed oczami. Wyjaśnił, iż schowany w szacie spartaczył szansę na swoje wielkie wejście. Po tym Ichigo zemdlał, uderzając czaszką o czaszkę Orihime.
To wszystko wina Kona ! – pojmuje Ichigo. Choć Kon próbuje niepostrzeżenie czmychnąć, Ichigo chwyta go i wymierza wendetę. Orihime kończy odtwarzać ramię Yoruichi. Kobieta stwierdza, że czas na odwet. Bogini błysku tłumaczy, że kwestią czasu jest kiedy miasta zaczną się burzyć. Kurosaki rozważa sposób dostania się do komnat, jednak wtedy Yoruichi mówi, że nie muszą się o to troszczyć. Na słowa dawnej kapitan 2. Oddziału w powietrzu otwiera się Garganta. Wewnątrz stoi 6. Espada, Grimmjow Jaegerjaquez.
- thumb|left|190px|Okładka 628. New World Orders
Wrota rozsuwają się. Shinigami przekraczają próg wymiaru Króla Dusz. Ich oczom ukazuje się jednak dobrze znane lodowe miasto. Wzburzony Hirako żąda wyjaśnień od Urahary. Naukowiec odpiera, iż współrzędne nie pozostawiają cienia wątpliwości – znajdują się dokładnie nad Seireitei. Kyōraku orzeka, że pałac został zastąpiony miastem najeźdźcy, czemu Shinji nie daje wiary. Wszechkapitan stwierdza, że ich drogi wróg osiągnął absurdalny poziom mocy. Kapitan 2. Oddziału podchodzi do krawędzi; dedukuje, iż znajdują się w jednym z miast Oddziału Zerowego. Zauważa, że na niebie próżno szukać pałacu. Suì-Fēng mówi, że cała siedziba Króla znajduje się w rękach wroga.
Przyjaciele spoglądają na upadły pałac. Yoruichi stwierdza, że dzięki schronieniu w Gargancie nie byli świadkami tego wszystkiego. Chwilę później ona i jej brat wyczuwają się. Yūshirō z radością woła, że wyczuł Reiatsu siostrzyczki. Yoruichi jest zaskoczona, gdy poznaje Reiatsu młodszego brata. Ichigo z pretensjami pyta, dlaczego dopiero teraz dowiaduje się o istnieniu brata Yoruichi. Nie wiedząc czemu miałaby mu o nim wspominać, dawna głowa rodu Shihōin ironicznie pyta, czy zamierza jej się niebawem oświadczyć. Ichigo, Chad, Orihime i Ganju popuszczają wodze fantazji. Przed oczami ich wyobraźni staje rosły, groźny mężczyzna z grubym warkoczem, budzący postrach swymi umiejętnościami Hakudy. Gdy słyszą, że brat jest podobny do Yoruichi, wizję zastępuje czarny kot z opartym na ramieniu mieczem.
Yūshirō woła siostrzyczce, że zaraz do niej dołączy. Wyskakuje, jednak nie udaje mu się wytworzyć pod stopą platformy. Łapie go Renji. Byakuya rozważa o ekstremalnie wysokim stężeniu Reishi w atmosferze. Wnioskuje, że Reishi znajduje się w panowaniu Quincych, co działa na niekorzyść Shinigamich. Konkluduje, że Yhwach zgładził Króla Dusz. Suì-Fēng przyznaje mu rację. Kyōraku optymistycznie odnotowuje, że ich dawni Ryoka żyją. Mówi, że jeśli Król poniósł śmierć z ręki wroga, muszą zaledwie pokonać nieprzyjaciela i wybrać nowego Króla. Wie, że Ukitake zgodziłby się z nim.
Nagle budynki burzą się. Powstaje wysoka, majestatyczna budowla. Jej szczyt wieńczy Silbern. Urahara stwierdza, że wróg zachęca ich. Kyōraku groźnie odpiera, że być może winni dać mu to, czego chce.
Jugram oddaje pokłon siedzącemu na tronie władcy. Informuje, że kompani Ichigo Kurosakiego i siły Gotei wkroczyli na ich teren. Yhwach mówi, że zamek ten jest fundamentem nowego świata. Świata, który od tego dnia będzie znany jako Wahrwelt.
- thumb|left|190px|Okładka 627. The Creation
Po szynach pudełko mknie przez Gargantę. Jest już prawie u celu. Yoruichi Shihōin pyta wszystkich, czy są gotowi. Pozostali potwierdzają. Wyjątkiem jest Yukio Hans Vorarlberna. Trzymający w dłoniach konsolę chłopiec wyjawia, że nie zamierza opuszczać pudełka. Prowadzi to do sprzeczki pomiędzy nim a Ganju Shibą. Ichigo studzi temperament Ganju. Prosi Yukio, by trzymał to miejsce na oku i odsuwa od walki również Rirukę Dokugamine. Choć dziewczyna oburza się, gdy Ichigo dziękuje jej za to, co dla nich zrobiła, rumieniec oblewa policzki Riruki. Fullbringerka zgadza się dotrzymać Yukio towarzystwa. Ganju stwierdza, że jego dawny kompan dojrzał, ale po przemyśleniu uznaje, że zawsze taki był. Orihime i Chad wymieniają porozumiewawcze spojrzenia.
Budynki miasta Wandenreich kruszą się, odsłaniając nienaruszone budowle prawdziwego Seireitei. Budzi to zaskoczenie kapitan Suì-Fēng i złość kapitana Hirako. Powrót Seireitei oglądają Rukia i Renji, Urahara i Stern Ritterzy, wszechkapitan Kyōraku i Sōsuke Aizen.
Yoruichi, Nelliel, Orihime, Ichigo, Yasutora i Grimmjow docierają na miejsce.
Palce Kisuke Urahary biegają po klawiaturze aparatury. Wrota do Pałacu Króla Dusz powstają przed zgromadzonymi w laboratorium, gotowe do otwarcia. Shinigami potwierdzają swą gotowość.
Garganta rozsuwa się. Przed drużyną nie rozpościera się jednak znany krajobraz Pałacu Króla Dusz, lecz lodowe miasto Wandenreich. Wstrząśnięta Yoruichi dostrzega na ziemi pal, którym oznaczyła lokację komnaty władcy Soul Society. Podnosi wzrok na znajdujący się przed ich twarzami strącony z niebios zamek. Pojmuje, że cesarz Wandenreich przemienił królewski wymiar na swoją modłę.
|
![[RDF Data]](/fct/images/sw-rdf-blue.png)