rdfs:comment
| - See List of Thousand Needles NPCs.
- Zamek [ang. castel] to zamknięty obwód warowny, w którego skład wchodzą zespoły elementów warowni oraz budynków mieszkalnych. Zazwyczaj jest otoczony przez mury obronne z basztami. Niektóre jako dodatkowy system obronny posiadają fosę. Zamek zazwyczaj stanowił siedzibę władców, siedzibę rycerstwa lub placówkę wojskową.
- Zamek (Das Schloß) to jeden z najbardziej tajemniczych utworów Franza Kafki. Powieść ta jest ostatnią częścią tzw. Trylogii samotności (Ameryka, Proces, Zamek). Prace nad nią Kafka rozpoczął w 1922 roku, ale dzieło to, podobnie jak Ameryka i Proces, nie zostało dokończone. Treść ostatniego rozdziału Kafka przekazał podobno Maxowi Brodowi (ten przynajmniej tak twierdził), ale chyba nigdy nie dowiemy się, jak było naprawdę. Brod był również osobą, która po śmierci Kafki po raz pierwszy wydała Zamek.
- 23.02.1923, godzina 3:23. Obudziłam się, ponieważ śnił mi się koszmar, który powtarza się już od kilku nocy, zawsze o tej samej godzinie. Nie wiem, co to wszystko znaczy. Znajduje się w środku lasu. Nagle koło drzew widzę pewną postać. Dziewczynę w moim wieku. Ma puste oczodoły. Jej usta są przedłużone wycięciami po nożu. Ma całe czerwone ręce, w których trzyma obdartego misia. Jej czarne włosy są potargane. Ubrana jest w białą sukienkę do kolan pobrudzoną krwią. Uśmiecha się do mnie. Chce zapytać, co tu robi. Kiedy otwieram usta, ucieka. Biegnę za nią. Chwytam ją za rękę. Odwraca się z tym swoim uśmiechem na całej twarzy i pokazuje zamek na skale, który stoi za nami. Pytam, czy mam tam iść. Przytakuje. Chwyta mnie za rękę i kieruje do celu.
|
abstract
| - See List of Thousand Needles NPCs.
- Zamek [ang. castel] to zamknięty obwód warowny, w którego skład wchodzą zespoły elementów warowni oraz budynków mieszkalnych. Zazwyczaj jest otoczony przez mury obronne z basztami. Niektóre jako dodatkowy system obronny posiadają fosę. Zamek zazwyczaj stanowił siedzibę władców, siedzibę rycerstwa lub placówkę wojskową.
- 23.02.1923, godzina 3:23. Obudziłam się, ponieważ śnił mi się koszmar, który powtarza się już od kilku nocy, zawsze o tej samej godzinie. Nie wiem, co to wszystko znaczy. Znajduje się w środku lasu. Nagle koło drzew widzę pewną postać. Dziewczynę w moim wieku. Ma puste oczodoły. Jej usta są przedłużone wycięciami po nożu. Ma całe czerwone ręce, w których trzyma obdartego misia. Jej czarne włosy są potargane. Ubrana jest w białą sukienkę do kolan pobrudzoną krwią. Uśmiecha się do mnie. Chce zapytać, co tu robi. Kiedy otwieram usta, ucieka. Biegnę za nią. Chwytam ją za rękę. Odwraca się z tym swoim uśmiechem na całej twarzy i pokazuje zamek na skale, który stoi za nami. Pytam, czy mam tam iść. Przytakuje. Chwyta mnie za rękę i kieruje do celu. Stoimy przed drzwiami. Czuje strach. Nie wiem, co może mnie tam spotkać. Otwieram je. W środku jest pusto i ciemno. Dziewczyna stoi na zewnątrz, a kiedy wchodzę, ona odchodzi. Znajduje światło. Zapalam, a na ścianach widzę napis: "Wrócisz tu. Jeszcze nie raz.". Nie mogę tu zostać. Próbuje uciec, ale drzwi są zamknięte. Nagle się budzę. Koniec tego okropnego snu. Jestem cała przepocona. Muszę się czegoś napić. Idę do kuchni. Patrzę przez okno i widzę zamek. Do tej pory nie było go w pobliżu. Coś mnie tam ciągnie. Jakaś dziwna siła. Ubieram się i wychodzę. Znów się tu znalazłam, tak samo jak we śnie, ale tym razem na jawie i sama. Wszystko wygląda identycznie. Wiem, co się zaraz stanie. Chwytam za klamkę, nie potrafię nad tym zapanować. Cała sytuacja się powtarza. W momencie, gdy zawsze się budziłam, pojawia się postać. Ta dziewczyna ze snu. Ale coś się w niej zmieniło. Nie uśmiecha się. Jest smutna. Chciałabym jej pomóc. Przytuliłam ją, odwzajemniła uścisk. Poczułam pewną więź między nami. Po chwili zaprowadziła mnie do innego pomieszczenia. Były tam zdjęcia. Widziałam ją szczęśliwą. Zauważyłam, że wygląda jak ja. Idąc dalej, widziałam kolejne zdjęcia. Nie było już na nich dziewczyny, tylko smutne osoby po utracie kogoś bliskiego. Zapytałam, co się wydarzyło. Powiedziała, że był wypadek, dnia 23.02 o godzinie 4:23. Dzisiaj była ta sama data, ale aktualnie była 4:20. Stwierdziałam, że muszę już stąd iść. Wyszłam. Drzwi były otwarte. Popatrzyłam się za siebie, zamku już nie było. Znalazłam się na ulicy, spojrzałam na zegarek, 4:23. W tym czasie poczułam ból i zobaczyłam samochód. Nagle znalazłam się znowu w lesie. Tym razem to ja uciekałam przed samą sobą. Kategoria:Opowiadania
- Zamek (Das Schloß) to jeden z najbardziej tajemniczych utworów Franza Kafki. Powieść ta jest ostatnią częścią tzw. Trylogii samotności (Ameryka, Proces, Zamek). Prace nad nią Kafka rozpoczął w 1922 roku, ale dzieło to, podobnie jak Ameryka i Proces, nie zostało dokończone. Treść ostatniego rozdziału Kafka przekazał podobno Maxowi Brodowi (ten przynajmniej tak twierdził), ale chyba nigdy nie dowiemy się, jak było naprawdę. Brod był również osobą, która po śmierci Kafki po raz pierwszy wydała Zamek.
|