abstract
| - – Przypominam, że w relacjach i materiałach o rocznicy wybuchu II Wojny Światowej mówimy Niemcy, a nie hitlerowcy czy naziści – czytamy w e-mailu zaadresowanym do dziennikarzy Telewizji Polskiej. Jak się okazuje, to tylko malutki wycinek Czerwonego Słownika TVP. W przeciwieństwie do większości serwisów informacyjnych, reporterom Przedjutrza udało się dotrzeć do pełnego słowniczka wzorowego dziennikarza TVP. Poniżej publikujemy część tej listy (oryginał składa się z dwudziestu opasłych tomów):
* Nie ma demonstrantów, są spacerowicze.
* Nie TVN, tylko żydomasońska tuba propagandowa.
* Nie Lech Wałęsa, tylko TW Bolek.
* Nie opozycja, tylko bezmózgie lewaki.
* Nie uchodźcy, tylko islamscy terroryści.
* Nie Donald Tusk, tylko zimnokrwisty morderca.
* Nie ma przeciwników rządu, jest Astroturfing.
* Nie Arbeit macht frei tylko Reparationen machen frei.
* Nie Ryszard Petru, tylko seksturysta.
* Nie Grzegorz Schetyna, tylko nieudacznik na tonącym statku.
* Nie PO, tylko świnie oderwane od koryta.
* Nie Przystanek Woodstock, tylko banda brudnych narkomanów.
* Nie francuskie śmigłowce, tylko bezużyteczny złom.
* Autosan nie jest podupadły, on się prężnie rozwija.
* Nie dresiarze z pałami, tylko młodzi patrioci z ONRu.
* Pawłowicz nie wpierdala sałatki w sejmie, ona się delektuje.
* Nie Jurek Owsiak, tylko lewacka menda z krysznaickiej sekty.
* Nie żegnam pana, tylko spieprzaj dziadu.
* Nie trzecia, tylko czwarta RP.
* Nie Gazeta Wyborcza, tylko Das Judezeitung.
* Nie zbieranie na 500+, tylko ustawa dezubekizacyjna.
* Nie Puszcza Białowieska, tylko grupka brzóz.
* Nie USA, tylko wielki sojusznik i przyjaciel narodu polskiego.
|