rdfs:comment
| - __NOEDITSECTION__ File:Paul Gauguin 018 (The Swineherd).jpg Był raz pastuszek, który wsławił się na całą okolicę przez mądre odpowiedzi, jakie dawał na czynione sobie zapytania. Król tamtejszy, dowiedziawszy się o tym, nie chciał wierzyć i kazał zawezwać malca do siebie. I rzecze doń: — Jeżeli mi trafnie odpowiesz na trzy pytania, jakie ci zadam, to będę cię traktował jak rodzonego syna i będziesz mieszkał w moim pałacu. — Jakież to są te pytania? — rzekł chłopiec. A król na to: Pierwsze jest takie: Ile kropli wody jest w morzach całego świata? Król rzecze znowu: Na to odparł chłopiec: I rzekł król:
|
abstract
| - __NOEDITSECTION__ File:Paul Gauguin 018 (The Swineherd).jpg Był raz pastuszek, który wsławił się na całą okolicę przez mądre odpowiedzi, jakie dawał na czynione sobie zapytania. Król tamtejszy, dowiedziawszy się o tym, nie chciał wierzyć i kazał zawezwać malca do siebie. I rzecze doń: — Jeżeli mi trafnie odpowiesz na trzy pytania, jakie ci zadam, to będę cię traktował jak rodzonego syna i będziesz mieszkał w moim pałacu. — Jakież to są te pytania? — rzekł chłopiec. A król na to: Pierwsze jest takie: Ile kropli wody jest w morzach całego świata? — Miłościwy panie — odrzekł pastuszek — każ pozatykać wszystkie rzeki na ziemi, ażeby ani jedna kropla wody nie wpadła z nich do morza, zanim ich tu nie zliczę, a wtedy powiem ci, ile jest kropel w morzu. Król rzecze znowu: — Drugie pytanie brzmi: — Ile jest gwiazd na niebie? Na to odparł chłopiec: — Niech mi dadzą duży arkusz papieru. Gdy mu go dano, nastawiał piórem na nim tyle kropek, że ledwie je można było dostrzec, a tym bardziej zliczyć, bo aż oczy bolały, gdy się patrzyło na nie. Potem rzekł: — Tyle jest gwiazd na niebie, ile kropel na tym papierze. Policz je sobie: Ale nikt zliczyć ich nie zdołał. Król znowu się ozwał: Trzecie pytanie brzmi: — Ile sekund ma wieczność? Na to pastuszek odparł: — Jest na świecie pewna góra, która ma godzinę wzwyż, godzinę wszerz i godzinę w głąb i oto co sto lat zjawia się przy tej górze ptaszek i ostrzy sobie na niej dzióbek, a gdy już wyostrzy dzióbek, wtedy upływa pierwsza sekunda wieczności. I rzekł król: — Rozwiązałeś wszystkie trzy pytania, jak mędrzec, będziesz więc odtąd mieszkał w moim pałacu, a ja opiekować się tobą będę, jak rodzonym dzieckiem. Image:PD-icon.svg Public domain
|