Mecz Ekwador vs. Kostaryka (Mundial 2006) rozpoczął się 15 czerwca o godzinie 1500. Ekwador wygrał 3:0. Spotkanie rozpoczęło się punktualnie o godzinie 1500. Wcześniej jednak usłyszeliśmy hymny obu państw. Zagotowały one serca wszystkich kibiców zgromadzonych na stadionie. Polacy szczególnie liczyli na Kostarykańczyków, ponieważ oni zwycięstwem w tym meczu mogli przedłużyć szanse naszej reprezentacji na wyjście z grupy. Mecz toczył się w szybkim tempie... okazało się ono za szybkie dla piłkarzy Kostaryki, którzy już w 8 minucie stracili bramkę. Po tej bramce Ekwadorczycy postanowili trochę odpuścić i zmniejszyć tempo gry, nie chcieli bowiem pogrążać Polaków przedwcześnie. Kostarykańczycy parę razy próbowali szczęścia śląc niecelne podania do Paulo Wanchope'a, jednak nic z nich nie wyszło.
Mecz Ekwador vs. Kostaryka (Mundial 2006) rozpoczął się 15 czerwca o godzinie 1500. Ekwador wygrał 3:0. Spotkanie rozpoczęło się punktualnie o godzinie 1500. Wcześniej jednak usłyszeliśmy hymny obu państw. Zagotowały one serca wszystkich kibiców zgromadzonych na stadionie. Polacy szczególnie liczyli na Kostarykańczyków, ponieważ oni zwycięstwem w tym meczu mogli przedłużyć szanse naszej reprezentacji na wyjście z grupy. Mecz toczył się w szybkim tempie... okazało się ono za szybkie dla piłkarzy Kostaryki, którzy już w 8 minucie stracili bramkę. Po tej bramce Ekwadorczycy postanowili trochę odpuścić i zmniejszyć tempo gry, nie chcieli bowiem pogrążać Polaków przedwcześnie. Kostarykańczycy parę razy próbowali szczęścia śląc niecelne podania do Paulo Wanchope'a, jednak nic z nich nie wyszło. Do końca pierwszej części gry wynik nie uległ już zmianie. Po przerwie piłkarze reprezentacji Ekwadoru postanowili jednak przyspieszyć tempo gry i pogrzebać pogrzebane już szanse Polaków na Mistrzostwach... wbili Kostaryce dwie brameczki i było już po meczu. Polsce i Kostaryce pozostał już tylko mecz "o pietruszkę" w ostatniej kolejce grupowej mundialu. Kategoria:Mundial 2006