Attributes | Values |
---|
rdfs:label
| - Do Franciszka Karpińskiego
|
rdfs:comment
| - Wszakże to zimny Szacunek głosi. Przyjaźń i o to gorliwa: Czy też ta głowa, co wieńce nosi, Swobody wdzięcznej używa? Czy w dom twój toczy pociechy nowe Fortuna, zacnych macocha? Jaki tam umysł? serce czy zdrowe? Justyna ciebie czy kocha? Czy więc Eliza, co łąki, lasy Swoim ożywia wejrzeniem, Rzuciła okiem na twoje wczasy I podźwignęła ramieniem? Sława! tej pole niezbyt owocne, Nadziejać tylko zielona. A wzglądy? znamy łyskania nocne, Suchej pogody znamiona. Image:PD-icon.svg Public domain
|
dcterms:subject
| |
dbkwik:resource/WglBShsp9V9mYtToH6YeZw==
| |
dbkwik:wiersze/pro...iPageUsesTemplate
| |
Autor
| - Franciszek Dionizy Kniaźnin
|
abstract
| - Wszakże to zimny Szacunek głosi. Przyjaźń i o to gorliwa: Czy też ta głowa, co wieńce nosi, Swobody wdzięcznej używa? Czy w dom twój toczy pociechy nowe Fortuna, zacnych macocha? Jaki tam umysł? serce czy zdrowe? Justyna ciebie czy kocha? Czy więc Eliza, co łąki, lasy Swoim ożywia wejrzeniem, Rzuciła okiem na twoje wczasy I podźwignęła ramieniem? Sława! tej pole niezbyt owocne, Nadziejać tylko zielona. A wzglądy? znamy łyskania nocne, Suchej pogody znamiona. Image:PD-icon.svg Public domain
|