rdfs:comment
| - thumb|175px|Kapturek taki Czerwony, a wilk i tak najpierw wolał babcię Czerwony kapturek – radziecka (przecież czerwony) dziewczynka zajmująca się noszeniem ciasta dla babci. Na jej drodze zawsze czyha zły wilk, który chce się z nią dogłębnie poznać i zaprzyjaźnić, a jak głosi stare powiedzenie – poprzez żołądek do serca. Z zawodu dziecięca celebrytka. Zamiast chodzić do szkoły, czy pomagać matce w sprzątaniu i gotowaniu jak porządna dziewczynka, włóczy się po lesie.
- Czerwony kapturek - wiatrówka, ręczna broń palna w Fallout i Fallout 2.
- Czerwony Kapturek wystąpił w grze RIC. Zamieszkuje ona Krainę Bajek. Jest ona w rzeczywistości kurą
- Czerwony Kapturek (dawniej P. C*pak) - Wandejczyk, działacz Ligi Obrony Komunizmu, béton extraordinaire. Wieloletnie pełnił funkcję Komisarza Ludowego d/s Informatycznych, gdzie stojąc na tym stanowisku stworzył system stron wandejskich a la wikipedia, łatwo edytowalny dla obywateli. Pełnił też funkcje Cenzora (tj. urzędnika pilnującego aktywności innych urzędników i odpowiedzialnego za nadawanie obywatelstw) i Trybuna Ludowego (przewodniczącego Churału Ludowego - parlamentu). Obecnie buduar Winnicy.
- __NOEDITSECTION__ Była sobie raz mała śliczna dziewczynka! Każdy, kto na nią spojrzał, pokochać ją musiał zaraz. Była ulubienicą babuni swej, która radaby jej była dać wszystko, co tylko jest na świecie. Pewnego dnia podarowała małej czerwony, aksamitny kapturek, w którym tak pięknie wyglądała, że nie chciała włożyć już innej czapeczki. Chodziła ciągle w swym czerwonym kapturku i przezwano ją też "Czerwonym kapturkiem". Raz powiedziała jej matka: — Masz tu smaczny placek i flaszkę wina. Zanieś to babuni. Jest chora i bezsilna, pokrzepi się i wzmocni. Idź, zanim się zrobi gorąco, bądź uważna, nie schodź z drogi, bo biegając mogłabyś stłuc flaszkę, a wówczas babuni nic by się nie dostało. Gdy zaś przyjdziesz, nie rozglądaj się po kątach, ale powitaj grzecznie babunię. — Dziewczynka przyrzekł
- <default>Czerwony Kapturek</default> Status Klasyfikacja Ministerstwa Magii Naturalne występowanie Pokrewne gatunki Alternatywne nazwy gatunku Pokarm Skóra Oczy Włosy Pióra Wzrost Długość Rozpiętośc skrzydeł Śmiertelność Cechy szczególne Przynależność Uzyskiwane składniki eliksirów Czerwony Kapturek (ang. Red Cap) — karłowate stworzenie, spotykane najczęściej w północnej Europie. Żyje w miejscach, w których została przelana ludzka krew. Z tego powodu najczęściej kopie jamy na dawnych polach bitewnych. Czerwone Kapturki mogą zostać odpędzone przy pomocy prostych zaklęć i uroków, a także eliksirem upiększającym. Stanowią jednak poważne niebezpieczeństwo dla samotnych mugoli, którzy po ciemku wyprawią się we wspomniane wcześniej miejsca. Czerwone Kapturki są uzbrojone w pałki i próbują zatł
- thumb|250px|Czerwony kapturek z Volo's Guide to Monsters 250px|thumb|Czerwony kapturek Czerwone kapturki (ang. redcaps) są najbardziej złymi istotami baśniowymi jakie masz kiedykolwiek szansę spotkać. Są masowo mordującymi psychotycznymi zabójcami którzy żyją bólem innych stworzeń. Czerwony kapturek mierzy od 90 centymetrów do 1,2 metra wysokości, waży około 23 kilogramy i wygląda niczym bandycki stary mężczyzna z wystającymi zębami. Na swoich głowach czerwone kapturki noszą jasnoczerwone czapki — pozostają świeże i wilgotnie zabarwione przez zanurzanie ich w krwi ofiar — a na swoich stopach noszą buty z żelaza. Czerwone kapturki preferują gniazdować w starych opuszczonych twierdzach i wieżach, najlepiej te pozostawione opustoszałe przez jakąś przerażającą tragedię. Te istoty baśniowe abso
- Była sobie kiedyś dziewczynka imieniem Atta. Nieśmiała i cicha, lecz skora do zabaw z innymi, miała bliską przyjaciółkę, Tyranny, z którą spędzała mnóstwo czasu. Dziewczyny były nierozłączne i traktowały się niemal jak siostry. Tyranny nosiła charakterystyczną niebieską bluzę z kapturem, którą zabierała dosłownie wszędzie. Bardzo rzadko można było ją zobaczyć w innych ubraniach. „Atta, przepraszam, ale dziadkowie zabierają mnie na pogrzeb kuzyna”- powiedziała „Wybacz, ale nie mogę zostać”. „Może poszła do parku beze mnie”- wzruszyła ramionami. Ojciec spojrzał na mamę i westchnął.
|
abstract
| - __NOEDITSECTION__ Była sobie raz mała śliczna dziewczynka! Każdy, kto na nią spojrzał, pokochać ją musiał zaraz. Była ulubienicą babuni swej, która radaby jej była dać wszystko, co tylko jest na świecie. Pewnego dnia podarowała małej czerwony, aksamitny kapturek, w którym tak pięknie wyglądała, że nie chciała włożyć już innej czapeczki. Chodziła ciągle w swym czerwonym kapturku i przezwano ją też "Czerwonym kapturkiem". Raz powiedziała jej matka: — Masz tu smaczny placek i flaszkę wina. Zanieś to babuni. Jest chora i bezsilna, pokrzepi się i wzmocni. Idź, zanim się zrobi gorąco, bądź uważna, nie schodź z drogi, bo biegając mogłabyś stłuc flaszkę, a wówczas babuni nic by się nie dostało. Gdy zaś przyjdziesz, nie rozglądaj się po kątach, ale powitaj grzecznie babunię. — Dziewczynka przyrzekła matce, że wszystko spełni jak należy. Babka mieszkała w głębi lasu, o pół godziny drogi od wsi. Gdy dziewczynka znalazła się w lesie, napotkała wilka. Nie wiedziała ona, co to za zły zwierz, przeto nie przestraszyła się go wcale. — Dzień dobry, Czerwony Kapturku! — powiedział wilk. — Dzień dobry, wilku! — odrzekła uprzejmie. — Dokąd to zmierzasz tak rano? — Do babuni. — Co niesiesz pod fartuszkiem? — Placek i wino. Wczoraj upiekła go mama. Niosę to babuni. Jest stara i wycieńczona, posili się i orzeźwi. — A gdzież to mieszka twoja babunia? — Dobry kawał drogi stąd. Domek jej stoi pod trzema dębami, wokoło są krzaki leszczyny, trafisz tam łatwo. Wilk pomyślał: "Smaczny to dla mnie kąsek z tej małej, lepszy jeszcze, niż stara babka. Muszę się wziąć mądrze do rzeczy, by mi obydwie wpadły w zęby." Szedł przez chwilę obok dziewczynki, potem zaś rzekł: — Spójrzno, jakie piękne kwiatki wokoło. Czemu się na nie nie patrzysz? Zda mi się, że nie słyszysz nawet świegotu ptasząt. Idziesz prosto przed siebie jak do szkoły, a w lesie tak miło, że aż się serce raduje. Dziewczynka podniosła oczy i zobaczywszy drzewa oblane migotliwemi promieniami słońca, oraz mnóstwo ślicznych kwiatów, pomyślała: "Ucieszyłaby się babunia, gdybym jej przyniosła bukiet. Jeszcze wcześnie i zdążę na czas." — Potem zeszła z drogi i ruszyła w las za kwiatami. Zerwawszy jeden, spostrzegała zaraz drugi, jeszcze, zdało się, piękniejszy i zagłębiała się w las coraz to dalej. Zaś wilk poszedł prosto do domu babki i zapukał. — Kto tam? — zapytała babka. — To ja, Czerwony Kapturek! — rzekł wilk. — Przynoszę placek i wino, wpuść mnie, babuniu. — Naciśnij klamkę — powiedziała staruszka, — jestem słaba i nie mogę wstać, by ci otworzyć. Wilk wszedł; nie mówiąc słowa, zbliżył się do staruszki i połknął ją. Potem ubrał się w jej odzież i w czepek, legł w łóżku i zasunął firanki. Tymczasem dziewczynka biegała za kwiatkami i dopiero, gdy zebrała ich tyle, że ledwo unieść mogła, przypomniała sobie o babce i poszła prędko do niej. Zdziwiło ją bardzo, że zastała drzwi otwarte, gdy zaś weszła, zrobiło jej się jakoś nieswojo. Pomyślała; "Jakże tu jakoś straszno dzisiaj, chociaż zawsze było mi bardzo wesoło u babuni". — Dzień dobry babuniu! — zawołała, ale nikt nie odpowiedział. Potem podeszła do łóżka, rozsunęła firanki i zobaczyła, że babunia leży, z czepkiem wsuniętym głęboko na twarz. Wyglądała bardzo jakoś dziwnie. — Babuniu! — powiedziała dziewczynka. — Jakież ty masz wielkie uszy !? — Bym cię lepiej słyszała, — odparł wilk, udając babunię. — A jakie ogromne oczy!? — Bym cię lepiej widziała. — A jakie ogromne ręce!? — Bym cię mogła lepiej schwytać. — A jaką ogromną paszczę !? — Bym cię łatwiej mogła połknąć. Rzekłszy to, wyskoczył wilk z łóżka i połknął biedną dziewczynkę. Nasyciwszy swą żarłoczność, wilk położył się z powrotem i zaczął głośno chrapać. Niezadługo zjawił się pod domem myśliwy i pomyślał; "Coś za głośno chrapie dziś staruszka. Muszę zobaczyć, czy nie chora. Wszedł i zbliżywszy się do łóżka, zobaczył wilka. — Tuś mi stary łotrze! — zawołał. — Dawno cię szukam! Powiedziawszy to, chciał już wziąć na cel wilka, ale wpadło mu do głowy, że może pożarł on staruszkę i że może da się ją jeszcze ocalić. Nie strzelił więc, ale rozpruł nożyczkami brzuch śpiącego zwierzęcia. Po kilku cięciach ujrzał Czerwony Kapturek, a gdy uczynił jeszcze kilka cięć, wyskoczyła dziewczynka i zawołała: — Ach, jakem się przelękła! Jakże ciemno było w brzuchu wilka! Także i babka wyszła żywa jeszcze, ale strasznie zdyszana. Dziewczynka przyniosła prędko kilka wielkich kamieni i wypełniono niemi brzuch wilka. Zwierz zerwał się, chciał uciekać, ale kamienie były tak ciężkie, że padł na ziemię i zdechł. Wszyscy troje radowali się bardzo. Myśliwy ściągnął z wilka skórę i poszedł do domu, babunia zaś zjadła placek przyniesiony, wypiła wino i wyzdrowiała. A dziewczynka pomyślała sobie: "Póki życia, nie zejdę już z drogi i nie pobiegnę w las wbrew zakazowi mamusi."
* Rotkäppchen (oryginał w języku niemieckim)
* Little Red-Cap (w języku angielskim)
* Le Petit Chaperon rouge (w języku francuskim, I wersja)
* Le Petit Chaperon rouge (w języku francuskim, II wersja)
* Caperucita Roja (Perrault) (w języku hiszpańskim)
* Caperucita Roja (Grimm) (w języku hiszpańskim)
* หนูน้อยหมวกแดง (w języku tajskim) Image:PD-icon.svg Public domain
- thumb|175px|Kapturek taki Czerwony, a wilk i tak najpierw wolał babcię Czerwony kapturek – radziecka (przecież czerwony) dziewczynka zajmująca się noszeniem ciasta dla babci. Na jej drodze zawsze czyha zły wilk, który chce się z nią dogłębnie poznać i zaprzyjaźnić, a jak głosi stare powiedzenie – poprzez żołądek do serca. Z zawodu dziecięca celebrytka. Zamiast chodzić do szkoły, czy pomagać matce w sprzątaniu i gotowaniu jak porządna dziewczynka, włóczy się po lesie.
- Czerwony kapturek - wiatrówka, ręczna broń palna w Fallout i Fallout 2.
- Czerwony Kapturek wystąpił w grze RIC. Zamieszkuje ona Krainę Bajek. Jest ona w rzeczywistości kurą
- Czerwony Kapturek (dawniej P. C*pak) - Wandejczyk, działacz Ligi Obrony Komunizmu, béton extraordinaire. Wieloletnie pełnił funkcję Komisarza Ludowego d/s Informatycznych, gdzie stojąc na tym stanowisku stworzył system stron wandejskich a la wikipedia, łatwo edytowalny dla obywateli. Pełnił też funkcje Cenzora (tj. urzędnika pilnującego aktywności innych urzędników i odpowiedzialnego za nadawanie obywatelstw) i Trybuna Ludowego (przewodniczącego Churału Ludowego - parlamentu). Obecnie buduar Winnicy.
- thumb|250px|Czerwony kapturek z Volo's Guide to Monsters 250px|thumb|Czerwony kapturek Czerwone kapturki (ang. redcaps) są najbardziej złymi istotami baśniowymi jakie masz kiedykolwiek szansę spotkać. Są masowo mordującymi psychotycznymi zabójcami którzy żyją bólem innych stworzeń. Czerwony kapturek mierzy od 90 centymetrów do 1,2 metra wysokości, waży około 23 kilogramy i wygląda niczym bandycki stary mężczyzna z wystającymi zębami. Na swoich głowach czerwone kapturki noszą jasnoczerwone czapki — pozostają świeże i wilgotnie zabarwione przez zanurzanie ich w krwi ofiar — a na swoich stopach noszą buty z żelaza. Czerwone kapturki preferują gniazdować w starych opuszczonych twierdzach i wieżach, najlepiej te pozostawione opustoszałe przez jakąś przerażającą tragedię. Te istoty baśniowe absorbują część esencji każdego stworzenia które zabiją. Dzięki swojej zdolności, czerwony kapturek któremu udaje się żyć długim życiem może zgromadzić ogromną siłę i niemal nietykalność. Gdy czerwony kapturek umiera, znika ze świata, pozostawiając za sobą jedynie pojedynczy ząb. Czerwone kapturki mówią wspólnym i leśnym.
- <default>Czerwony Kapturek</default> Status Klasyfikacja Ministerstwa Magii Naturalne występowanie Pokrewne gatunki Alternatywne nazwy gatunku Pokarm Skóra Oczy Włosy Pióra Wzrost Długość Rozpiętośc skrzydeł Śmiertelność Cechy szczególne Przynależność Uzyskiwane składniki eliksirów Czerwony Kapturek (ang. Red Cap) — karłowate stworzenie, spotykane najczęściej w północnej Europie. Żyje w miejscach, w których została przelana ludzka krew. Z tego powodu najczęściej kopie jamy na dawnych polach bitewnych. Czerwone Kapturki mogą zostać odpędzone przy pomocy prostych zaklęć i uroków, a także eliksirem upiększającym. Stanowią jednak poważne niebezpieczeństwo dla samotnych mugoli, którzy po ciemku wyprawią się we wspomniane wcześniej miejsca. Czerwone Kapturki są uzbrojone w pałki i próbują zatłuc nimi swoją ofiarę na śmierć. Są mniej niebezpieczne w czasie godów, kiedy skupiają się bardziej na walkach ze sobą niż obrony terytorium. Wyglądem przypominają Gobliny Czerwone kapturki osiągają wysokość ok. 3-4 stóp. Posiadają czerwone oczy i długie, ostre pazury.Prawdopodobnie ubierają się podobnie do ludzi,tyle że niechlujniej. O Czerwonych Kapturkach uczył Remus Lupin na lekcjach obrony przed czarną magią w roku szkolnym 1993–1994 uczniów trzecich klas. O stworzeniach tych mówi również książka Ciemne moce: Poradnik samoobrony. Klasyfikacja Ministerstwa Magii: XXX
- Była sobie kiedyś dziewczynka imieniem Atta. Nieśmiała i cicha, lecz skora do zabaw z innymi, miała bliską przyjaciółkę, Tyranny, z którą spędzała mnóstwo czasu. Dziewczyny były nierozłączne i traktowały się niemal jak siostry. Tyranny nosiła charakterystyczną niebieską bluzę z kapturem, którą zabierała dosłownie wszędzie. Bardzo rzadko można było ją zobaczyć w innych ubraniach. Pewnego wieczoru Atta i Tyranny bawiły się w parku. Po chwili zaczęło się ściemniać, więc ruszyły w drogę powrotną. Dziadkowie Tyranny zadzwonili z wiadomością, że następnego dnia będzie pogrzeb, na który musi również pójść. Dziewczynka zwróciła się do Atty, starając się nie okazywać smutku i próbując się uśmiechnąć, więc w ostateczności wyszedł jej dziwny grymas ponurego uśmiechu. Atta wiedziała, że przyjaciółka jest zła, ale rozumiała jej uczucia, więc o nic nie pytała. „Atta, przepraszam, ale dziadkowie zabierają mnie na pogrzeb kuzyna”- powiedziała „Wybacz, ale nie mogę zostać”. Dziewczyna miło się uśmiechnęła i odrzekła „W porządku, Tyranny. Może innym razem, kiedy będziesz w lepszym nastroju.” Przyjaciółki usłyszały trąbienie auta za oknem, więc Tyranny zebrała swoje rzeczy i pospieszyła do dziadków. Pomachała w stronę domu, wgramoliła się na tyle siedzenie i samochód odjechał. Atta zjadła kolację i poszła do swojego pokoju spać; kiedy próbowała zasnąć, usłyszała dziwny odgłos dochodzący zza drzwi jej sypialni. Obróciła się i otworzyła oczy.Drzwi lekko zaskrzypiały, otwierając się powoli i ukazała się w nich cienista sylwetka. Dziewczęca postać.„Tyranny, czy to ty?” spytała dziewczynka drżącym głosem „Wróciłaś!”Zaprosiła przyjaciółkę i zaproponowała jej spanie w śpiworze koło łóżka. Następnego ranka Atta zorientowała się, że Tyranny nie ma w śpiworze. Ubrała się i szybko zbiegła na dół na śniadanie. Kiedy wkroczyła do kuchni zdziwiło ją, że tutaj też jej nie ma. „Może poszła do parku beze mnie”- wzruszyła ramionami. Po śniadaniu Atta pognała do parku, by odszukać swoją przyjaciółkę. Co prawda Tyranny była w parku, ale coś się w niej zmieniło. Nosiła teraz czerwoną bluzę z kapturem i w ogóle nic nie mówiła, nawet kiedy koleżanka ją przywitała. Atta znów wzruszyła ramionami, ale wiedziała, że coś jest nie tak. Bawiły się do wieczora, a gdy zaczęło się ściemniać Atta chciała zaprosić przyjaciółkę do siebie, kiedy odkryła, że Tyranny gdzieś zniknęła! Dziewczynka skonsternowana wzruszyła ramiona po raz trzeci tego dnia. Pomyślała, że dziewczyna pewnie sama wróciła do domu, skoro tak dobrze zna okolicę.Zajadając się swoim ulubionym daniem zwróciła się do rodziców.„Mamo, Tyranny i ja bawiłyśmy się dzisiaj w parku, ale było w niej coś dziwnego. Miała czerwoną bluzę. Nigdy takiej nie nosiła…” Ojciec spojrzał na mamę i westchnął. „Eee… kochanie, byłaś dziś sama w parku - powiedziała mama „To niemożliwe, żeby ci towarzyszyła” Dziewczynka spojrzała na matkę „Co chcesz przez to powiedzieć? Przecież była ze mną! Widziałam ją!”- upierała się. Rodzicielka potrząsnęła głową „Nie, moja droga. Tyranny pojechała wczoraj na pogrzeb kuzyna. Gdyby do tej pory wróciła, żeby Cię odwiedzić, jej dziadkowie na pewno by do nas zadzwonili, żeby uprzedzić o wizycie, Atta. Doskonale o tym wiesz” Dziewczynka poczuła dreszcz przebiegający jej po plecach. Drżącym głosem spytała: „Mamusiu, jeśli to prawda, to w takim razie z kim byłam wtedy w parku…?” Kategoria:Opowiadania Kategoria:Legendy miejskie
|