Patrz, jak ich skrzydło rytmicznie uderza I w wielką ciszę - ciszą wielką zmierza, A wreszcie w błękit się zmienia. Więc gdy mnie pytasz, czemu moje słowo Wypływa cicho z piersi i miarowo Opada u tronu Boga - Spójrz na gołębie pod niebo lecące I tym spokojem napełń strofy wrzące, A pojmiesz wszystko, o droga. Image:PD-icon.svg Public domain
Patrz, jak ich skrzydło rytmicznie uderza I w wielką ciszę - ciszą wielką zmierza, A wreszcie w błękit się zmienia. Więc gdy mnie pytasz, czemu moje słowo Wypływa cicho z piersi i miarowo Opada u tronu Boga - Spójrz na gołębie pod niebo lecące I tym spokojem napełń strofy wrzące, A pojmiesz wszystko, o droga. Image:PD-icon.svg Public domain