| Zawartość
| - left|190px|thumb|Okładka 152. The Speed Phantom
Shinigami są zszokowani widząc, że Ichigo zniszczył drugą część Sōkyoku. Rukia pyta się chłopaka, co zamierza teraz zrobić. Ten odpowiada, że po prostu uciekną. Kuchiki twierdzi, że kapitanowie nie pozwolą mu tak po prostu uciec, ale słyszy, że w takim razie trzeba ich pokonać. Pomarańczowowłosy twierdzi, że nie chodzi tylko o nią, ale również o wszystkich innych, którzy mu pomogli. Nagle słyszą krzyki upadających członków Korpusu Kidō. Pojawia się Renji, który woła Rukię. Dziewczyna cieszy się, że przeżył, ale nagle zostaje uniesiona do góry. To Ichigo rzuca ją Abarai. Po twardym lądowaniu czarnowłosej Renji wyzywa Kurosakiego i pyta co by się stało, gdyby jej nie złapał. Pomarańczowowłosy każe wicekapitanowi 6. Oddziału zabrać ją stąd. Mówi mu, że to jego zadanie i nakazuje, aby jej nie puszczał nawet w obliczu śmierci.
Oboje Shinigami uciekają, a Suí-Feng każe pozostałym wicekapitanom ich ścigać. Po uzyskaniu pozwolenia od swoich kapitanów w pościg ruszają Isane, Sasakibe i Ōmaeda. Ichigo natychmiast blokuje im drogę, a cała trójka uwalnia Zanpakutō. Kurosaki wbija miecz w ziemię, pokonuje Ōmaedę , po czym nokautuje Sasakibe i Kotetsu. Następnie wyciąga miecz z ziemi i obraca się aby zablokować cios Byakuyi.
- left|190px|thumb|Okładka 151. Deathberry Returns
Ichigo wita się z Rukią, ta jednak wyzywa go od idiotów i próbuje zmusić do odejścia. Informuje chłopaka, że nigdy nie pokona jej brata, a on tym razem naprawdę go zabije. Tymczasem na dole Suì-Fēng zastanawia się kim jest Kurosaki skoro zdołał zatrzymać Sōkyoku. Zszokowani są również Sasakibe, Yamamoto, Unohana i Isane, ale zatrzymanie halabardy najbardziej poruszyło Byakuyę. Jedynie Shunsui spokojnie mówi, że Ichigo zdążył przybyć na czas przed nimi. Kikōō rusza do drugiego ataku a pomarańczowowłosy szykuje się do obrony. Rukia próbuje go pwstrzymać, ostrzegając, że następny atak zetrze go na miazgę. Uderzenie nie następuje, gdyż feniks zostaje zatrzymany. Ogromna lina zakończona owija się dookoła płomieni, a zdezorientowany Ōmaeda pyta co się dzieje.
Na wzgórze przybywają Ukitake, Kiyone Kotetsu i Sentarō Kotsubaki. Gdy koniec Tarczy Shihōin uderza w ziemię kładzie na nim rękę Kyōraku. Wytyka on kapitanowi 13. Oddziału spóźnienie, a Jūshirō przeprasza go tłumacząc się długim czasem odpieczętowywania Tarczy. Kapitan 2. Oddziału odgaduje zamiary kolegów i każe swojemu wicekapitanowi ich zatrzymać, gdyż chcą oni zniszczyć Sōkyoku. w tym momencie obaj kapitanowie wbijają swoje miecze w tarczę a wielki feniks znika pozostawiając po sobie szczątki halabardy, które po kilku sekundach podzielają jego los.
Ichigo wskakuje na szafot, na którym wisi Rukia. Gdy dziewczyna pyta go co chce zrobić odpowiada, że zamierza go zniszczyć. Mimo, że czarnowłosa mu nie wierzy ten nakazuje jej popatrzeć. Skupia swoje Reiatsu i niszczy poprzeczną belkę, na której wisi Rukia. Wytyka jej marudzenie i oznajmia, że mimo, iż to już drugi raz, to tym razem przybył ją uratować. Gdzy dziewczyna mówi, że nie będzie mu dziękować informuje ją, że wie o tym. Z dołu patrzy na nich Byakuya Kuchiki.
- left|190px|thumb|Okładka 157. Cat And Hornet
Przed budynkiem w Rukongai pewna osoba szuka Jidanbō. W środku członkowie gangu Ganju pytają się Ikkanzakę jak się czuje. Wielkolud odpowiada, że nic mu nie jest a jego towarzysze zaczynają się martwić brakiem wieści od przywódcy. Do pomieszczenia wchodzi Kūkaku, która mówi, że ma pewną sprawę do Yoruichi i prosi Jidanbō, aby dotrzymał jej towarzystwa.
W tym samym czasie trwa walka byłej i obecnej kapitan 2. Oddziału. Yoruichi stwierdza, że już dawno nie widziała stroju bitewnego dowódcy Onmitsukidō. Jej była podwładna prosi ją, aby przypomniała sobie dawne czasy i porównała, która z nich jest lepsza. Wymieniają serię błyskawicznych ciosów, po której obie mają po jednym trafieniu. Shihōin pyta, czy Suì-Fēng chowa coś pod swoim strojem, gdyż jej ruchy są nico dziwne. Kapitan 2. Oddziału pojawia się za nią przystawiając jej swoje Zanpakutō do gardła, po czym je uwalnia. Yoruichi próbuje uciec, ale zostaje trafiona. Suì-Fēng stwierdza, że jej byłemu dowódcy nie przyszło nawet do głowy, że teraz to ona jest silniejsza po czym ujawnia, że tak naprawdę dotąd powstrzymywała swoją rękę tak, aby nie zabić Shihōin. Krzyczy, że Yoruichi zlekceważyła doświadczenie, które dowódca Onmitsukidō zdobyła podczas stu lat walki i zapłaci za to teraz własnym życiem.
- left|190px|thumb|Okładka 156. Redoundable deeds/Redoubtable babies
Nanao czuje się przytłoczona Reiatsu wszechkapitana. Zastanawia się, czy dwóch kapitanów da sobie radę w starciu z nim. Dochodzi do wniosku, że może zrobić tylko jedną rzecz. Wkłada rękę pod Shihakushō, ale w tej samej chwili Yamamoto patrzy jej w oczy. Ise jest bliska omdlenia, a Genryūsai każe jej odejść, mówiąc, że nie ma czasu uczyć niemowlęta jak się oddycha. Shunsui zabiera ją stamtąd używając Shunpo, po czym przeprasza, że pozwolił, by poszła za nimi. Wstrząśnięta wicekapitan 8. Oddziału stwierdza, że nawet dwaj kapitanowie nie mają szans z Shigekunim.
Kyōraku wraca do wszechkapitana, który komplementuje jego Shunpo i wspomina czasy, kiedy dwaj kapitanowie chodzili do Akademii. Shunsui, mimo słabości do kobiet, dzięki swojej ponadprzeciętnej inteligencji zawsze potrafił prawidłowo ocenić sytuację, a Jūshirō mimo wątłego zdrowia zawsze był bardzo lubiany. Yamamoto stwierdza, że byli najlepsi w całej Akademii, przez co zostali kapitanami jako pierwsi. Mówi, że traktował ich jak synów i wierzył, że zawsze będą kroczyć tą samą drogą. Jego laska się rozpada i okazuje się, że wewnątrz niej trzyma swój Zanpakutō. Informuje swoich przeciwników, że czas na rozmowy się skończył po czym wyciąga miecz.
Rukia każe Renjiemu się puścić mówiąc, że muszą pomóc Ichigo. Abarai informuje ją, że Kurosaki mówił coś o długu wdzięczności jaki miał wobec Rukii i że chce go zwrócić. Pomarańczowowłosy podczas wspólnego treningu stwierdził, że Rukia uratowała mu życie, zmieniła jego przeznaczenie i dała mu siłę, dzięki której może wszystkich chronić. Dziewczyna jest zszokowana, gdyż obwiniała się, że poprzez przekazanie mu mocy bardzo mocno go zraniła. Wicekapitan 6. Oddziału informuje ją, że za bardzo się wszystkim martwi i aby nie myślała, że wszyscy obwiniają ją o to, co się stało. Prosi, aby podzieliła się tym brzemieniem z nim i Ichigo i aby uwierzyła w Kurosakiego.
Wracamy na miejsce walki trzech kapitanów. Yamamoto pyta swoich oponentów, czy naprawdę zamierzają z nim walczyć bez uwalniania Shikai. Shunsui odpowiada, że przecież nie muszą wcale walczyć. Genryūsai przypomina, że uczył ich, że nie ma litości dla sprzeciwiających się sprawiedliwości. Dwaj Shinigami wypominają mu, że uczył ich również, że każdy powinien podążać za własnym poczuciem sprawiedliwości. Wszechkapitan mówi, że własne poczucie sprawiedliwości nie może górować nad tym, co powszechnie uznawane jest za sprawiedliwość. Ukitake próbuje dyskutować, ale Shigekuni stwierdza, że czas na dyskusję dobiegł końca. Ściąga górną część Shihakushō i uwalnia Zanpakutō, którym jest Ryūjin Jakka.
- left|190px|thumb|Okładka 153. Empty Dialogue
Byakuya pyta Ichigo czemu tak bardzo chce uratować Rukię. Kurosaki w odpowiedzi pyta przeciwnika dlaczego, mimo, że jest jej bratem, sam jej nie ratuje. Kapitan 6. Oddziału stwierdza, że nawet jeśli odpowiedziałby na to pytanie, pomarańczowowłosy i tak nie zrozumiałby odpowiedzi. Następnie mówi, że zabije Ichigo, po czym własnoręcznie wykona egzekucję na Rukii. Kurosaki odpowiada, że przybył tu po to, aby do tego nie dopuścić.
Kiyone biegnie w stronę Isane, a Sentarō krzyczy, próbując ją zatrzymać. Jednak nie dane mu jest skończyć, bo dziewczynę powala Suì-Fēng. Ukitake próbuje ją powstrzymać, ale drogę zagradza mu Yamamoto. Kapitan 1. Oddziału stwierdza, że osoba, która zabrała Rukię jest wicekapitanem, więc łatwo go zastąpić. Inaczej sprawa ma się z kapitanami, którzy popełnili niewybaczalny czyn niszcząc Sōkyoku. W tym momencie za plecami Jūshirō pojawia się Shunsui, który zabiera go ze wzgórza. Kapitan 13. Oddziału próbuje się wyrwać chcąc ochronić podwładnych, ale jego przyjaciel pyta go, czy na prawdę chce walczyć z wszechkapitanem tam, gdzie inni mogliby ucierpieć.
Suì-Fēng przydusza żołnierza trzeciej rangi 13. Oddziału i szykuje się do zabicia jej. Zanim to następuje zostaje zabrana ze wzgórza przez Yoruichi. Wygląda na to, że obie panie się znają, ale nie widziały się od lat. Shihōin atakuje kaptan 2. Oddziału i obie wpadają do lasu.
- left|190px|thumb|Okładka 154. The God of Flash
Isane budzi się obok swojej kapitan. Unohana mówi jej, żeby się nie ruszała, gdyż mimo, że została najlżej ranna, wciąż powinna się oszczędzać. Okazuje się, że lecą na wielkiej płaszczce, Minazuki - formie Shikai Zanpakutō kapitan 4. Oddziału. Minazuki ląduje, a na spotkanie wybiegają członkowie 4. Oddziału. Retsu każe Minazuki wypuścić wszystkich. Ta wypluwa wszystkich rannych w starciach na wzgórzu Sōkyoku, po czym powraca do formy nieuwolnionej. Unohana każe umieścić rannych w budynku szpitalnym nr 16, dodając, że większość ich ran została wyleczona we wnętrzu Minazuki. Potem opisuje Isane obecną sytuację i każe jej iść ze sobą w pewne miejsce.
Przenosimy się na miejsce walki byłej i obecnej kapitan 2. Oddziału. Widać, że obie walczą podobie. Po chwili Suì-Fēng stwierdza, że najwyraźniej pomyliła się myśląc, że Yoruichi trenowała przez 100 lat nieobecności. Shihōin kontruje mówiąc, że kapitan 2. Oddziału najwyraźniej osłabła. Suì-Fēng zauważa, że na Tentōken, którego używał Ichigo widać było znak rodu Shihōin, a skoro tak, to niedługo cały ród straci swoją pozycję jednego z Czterech Wielkich Rodów Szlacheckich. Jej przeciwniczka drwi, z gadulstwa swojej byłej podwładnej. Pyta, czy to z powodu spotkania z nią, czy odreagowania napięcia związanego z tak wysokim stanowiskiem. Zdenerwowana Suì-Fēng zakazuje swojej rozmówczyni zwracać się do niej jakby wciąż była jej podwładną i przypomina kto teraz dowodzi Onmitsukidō.
Wyciąga miecz, a byłą kapitan 2. Oddziału otaczają członkowie Onmitsukidō. Suì-Fēng uświadamia swojej mentorce, że jej ludzie wykonają każdy rozkaz, nawet jeśli będzie nim zabicie ich poprzedniego dowódcy. Stwierdza, że ktoś, kto jak Yoruichi porzucił tytuł, nie ma szans na zwycięstwo. Ta jednak, używając Shunpo w jednej chwili pokonuje wszystkich przeciwników. Przypomina byłej podwładnej, że mimo porzucenia tytułu kapitana nie pozbyła się swojego drugiego tytułu - Shunshin. Suì-Fēng stwierdza, że w takim razie tego tytułu pozbawi jej osobiście i zdejmuje haori.
Shunsui i Ukitake kończą oddalać się od reszty Gotei 13. Po chwili dogania ich Nanao. Kyōraku wyśmiewa jej powolność, a wicekapitan oponuje, że to oni są bardzo szybcy. Przerywa jej potężne Reiatsu, które należy do Yamamoto. Kapitan 8. Oddziału komentuje, że Genryūsai był jeszcze szybszy. Shigekuni pyta czy pamiętają, aby kiedykolwiek dał uciec dwóm największym rozrabiakom w Soul Society. Stwierdza, że tym razem nie skończy się na klapsie.
- left|190px|thumb|Okładka 158. Sky Leopardess
Suì-Fēng pyta Yoruichi, czy pamięta jeszcze na czym polega zdolność jej Zanpakutō. Informuje oponentkę, że po trafieniu Suzumebachi w miejscu trafienia pojawia się Hōmonka. Jako, że kolejny cios w to miejsce oznacza śmierć, Suì-Fēng radzi byłej przełożonej uciekać. Pojawia się tuż za nią i próbuje zadać drugi cios w to miejsce, ale Shihōin ucieka. Podczas odwrotu Shunshin otrzymuje kilka kolejnych ciosów, co skutkuje pojawieniem się kolejnych znaków. Suì-Fēng ostrzega ją, że jej szczęście kiedyś się skończy, ale w tej samej chwili była kapitan 2. Oddziału przechodzi do ataku. Zostaje on jednak zablokowany, a następna Hōmonka pojawia się na jej policzku.
Suì-Fēng pyta dawną przełożoną, czy zrozumiała już, że przegrała. Postanawia zakończyć walkę i aktywuje nową technikę. Obserwuje to przerażona Yoruichi. Dowódca Onmitsukidō mówi, że jej przeciwniczka może być dumna, jako, że ta technika została ukończona poprzedniego dnia i nie ma nawet nazwy. Shihōin oponuje, mówiąc, że technika nazywa się Shunkō. Pyta byłą podwładną, czy zastanawiała się kiedyś czemu strój dowódcy Onmitsukidō nie ma rękawów ani pleców. Wyjaśnia, że byłoby to bezcelowe, gdyż w finalnej postaci ta technika okrywa ręce i plecy niezwykle skompresowanym Kidō, aby następnie wniknąć do rąk i nóg by wzmocnić ich siłę bojową. W wyniku tego Shunkō rozrywa materiał na plecach i rękach. Yoruichi aktywuje technikę i ostrzega Suì-Fēng, żeby uważała, ponieważ ona sama nie ma nad nią pełnej kontroli.
- left|190px|thumb|Okładka 150. Countdown to The End:0
Sōkyoku zostaje uwolnione. Przytrzymujące je liny rozwijają się i wbijają w ziemię naokoło wzgórza. Rukia zaczyna rozmyślać nad swoim losem i uświadamia sobie, że uczucia po spotkaniu z Ginem powoli znikają. Sądzi, że może mieć na to wpływ obietnica wszechkapitana lub obojętność brata. Dziękuje temu drugiemu, po czym patrzy na pełne uwolnienie Sōkyoku. Kajdany na jej rękach znikają, a ona sama zostaje uniesiona.
Shunsui prosi swojego wicekapitana, aby się nie smuciła, bo on sam się rozpłacze. Spod halabardy strzelają jęzory ognia. Marechiyo Ōmaeda, Suì-Fēng i Isane Kotetsu są zszokowani widząc płomienie ogarniające całe Sōkyoku. Tylko Kyōraku nie jest przerażony widząc formę, którą przyjęła broń - ogromnego feniksa. Wszechkapitan wyjaśnia obecnym, że to prawdziwa forma Sōkyoku o nazwie Kikōō a egzekucja dobiegnie końca, gdy jego dziób przeszyje skazanego.
Rukia uświadamia sobie, że nie lęka się śmierci, gdyż miała wspaniałe życie. Poznała Renjiego, została adoptowana przez Byakuyę, służyła pod rozkazami Kaiena i została uratowana przez Ichigo. Feniks szykuje się do zadania ciosu. Przed śmiercią Rukia żegna przyjaciół a z jej oka spływa pojedyncza łza. Uderzenie jednak nie następuje, a Rukia szeroko otwartymi oczami widzi przed sobą blokującego feniksowi drogę Ichigo Kurosakiego.
- left|190px|thumb|Okładka 156. Welcome to Purgatory
Yumichika zastanawia się gdzie jest jego kapitan. Widzi go siedzącego i pyta o wynik. Zaraki odpowiada, że "ten cholerny wilczur" uciekł krzycząc coś o wszechkapitanie Yamamoto. Ayasegawa mówi, że faktycznie od jakiegoś czasu czuje jakieś pulsowanie energii i że Genryūsai chyba faktycznie zaczął walczyć. Kenpachi odwraca się w jego stronę i zauważa, że żołnierz piątej rangi nie ma nawet zadraśnięcia. Pyta, czy rzeczywiście poszło tak łatwo, ale Yumichika zaprzecza mówiąc, że pobrudził sobie ubranie, więc musiał się przebrać. Kapitan 11. Oddziału stwierdza, że jego podwładny wygląda lepiej niż przed walką a Ayasegawa mówi, że już od dawna nie walczył "w taki sposób" i że to cudowne uczucie.
W tym samym czasie Hisagi leży na dachu budynku ciężko dysząc. Stwierdza, że pochłanianie Reiatsu podczas walki jest nie fair. Rozmyślania przerywa mu jednak wybuch w ruinach 3. dzielnicy Starego Miasta. Shuhei rozpoznaje Reiatsu Yamamoto.
Ukitake i Kyōraku stoją naprzeciw wszechkapitana. Jūshirō zastanawia się, ile czasu nie widział Shikai swojego mentora. Stwierdza, że to Reiatsu jest tak potężne, że może palić chmury i zostawia za sobą jedynie popiół. Pokazuje to, dlaczego Ryūjin Jakka jest najpotężniejszym Zanpakutō. Shigekuni pyta, czy uwolnią swoje miecze, czy ma ich spalić bez walki. Jego przeciwnicy zgadzają się, że nie mają wyboru, po czym uwalniają Shikai: Katen Kyōkotsu i Sōgyo no Kotowari. Genryūsai mówi, że ich Zanpakutō są godne podziwu, jako, że to jedyne Zanpakutō o dwóch ostrzach w całym Soul Society po czym rusza do ataku.
|
![[RDF Data]](/fct/images/sw-rdf-blue.png)