Marcowy dzień, ptaszki srają śpiewają, wesoła hałastra wita przechodniów okrzykami Dej Pan pinć złoty!… a w tym samym czasie udostępniona zostaje druga linia metra. Pierwsze przejazdy za darmo. Zapytaliśmy panią prezydent bufetową, czy jest z siebie dumna, ona natomiast powiedziała: Wysłaliśmy także szpiega, by zdał nam raport z jazdy pięknym metrem. Otrzymaliśmy odpowiedź w formie pisemnej, z jakże oryginalną transkrypcją: Dzisiaj Warszawa, a wkrótce ma być ponoć i Kraków. Zdaje się jednak, że jeszcze sobie poczekamy.
Marcowy dzień, ptaszki srają śpiewają, wesoła hałastra wita przechodniów okrzykami Dej Pan pinć złoty!… a w tym samym czasie udostępniona zostaje druga linia metra. Pierwsze przejazdy za darmo. Zapytaliśmy panią prezydent bufetową, czy jest z siebie dumna, ona natomiast powiedziała: Wysłaliśmy także szpiega, by zdał nam raport z jazdy pięknym metrem. Otrzymaliśmy odpowiedź w formie pisemnej, z jakże oryginalną transkrypcją: Dzisiaj Warszawa, a wkrótce ma być ponoć i Kraków. Zdaje się jednak, że jeszcze sobie poczekamy.