| Attributes | Values |
|---|
| rdf:type
| |
| rdfs:label
| |
| rdfs:comment
| - Drzewo – Fragmenty Edenu, które spajają kulę ziemską. Naruszenie ich nietykalności powodowało kataklizmy. Znane są trzy takie artefakty, lecz zostały one zniszczone. Fragmenty te zostały nazwane drzewami przez Shaya Cormaca.
- Drzewo – zbudowane zasadniczo z drewna; obiekt pożądania drwali i przedstawicieli przemysłu drzewnego, tartacznego, sklejkowego, okleinowego, celulozowo-papierniczego, a także właścicieli kominków, pieców i patriotów nastawionych reprywatyzacyjnie. Obiekt do którego chętnie przykuwają się ekolodzy. Z drzew złożony jest las. Zajęcia drzewa porównywalne są do tych osłabionego anorektyka – głównie stoi i kołysze się na wietrze. Drzewa są pożyteczne – w najbardziej rozwiniętych wioskach na wschodniej Ukrainie drzewo na rynku służy jako tablica ogłoszeniowa, z braku słupów elektrycznych, a poza tym wiadomo, że drzewo oddycha. Niektórzy wywnioskowali więc, że skoro oddycha to musi być pożyteczne. To ciekawe podejście nie obejmuje niestety ludzi.
- thumb|Wielkie, stare, pozbawione liści drzewo.Tytuł tego opowiadania kojarzy ci się z trollpastą jak się domyślam, lecz nią nie jest. Pewnego razu szedłem przez park. Był ciepły, letni wieczór. Słońce już zaszło. Latarnie oświetlały mi drogę. Szedłem tak przez dłuższą chwilę, gdy nagle poczułem strach. Po prostu. Szedłem i nagle sparaliżowal mnie strach. Rozejrzałem się. Po mojej lewej stronie ujrzałem wielkie, stare pozbawione liści drzewo. Niby drzewo jak drzewo, lecz coś w tym drzewie było strasznego i tajemniczego. Im dłużej wpatrywałem się w drzewo, tym większe przerażenie odczuwałem. Nie wytrzymałem. Uciekłem z tamtąd jak małe dziecko z ciemnego pokoju. Gdy już wróciłem na ścieżkę, pomyślałem, że wrócę tu jutro z kamerą.
- Drzewo stare, jak świat cały, Co korzenie ma głębokie, Dąb najwyższy, dąb wspaniały, Nie obejmę go mym wzrokiem. Drzewo wielkie, jak ptak śpiewa: "Pierwsze takie drzewo w świecie", Nie ma dziś większego drzewa, Co na wiosnę kwitnie kwieciem. Drzewo cudne, drzewo grube, Drzewo, co do chmur już sięga, Drzewo, co druidom lube, Starsze niż najstarsza księga. Drzewo, co swą wielką wiedzą, Pokolenia całe kryje, W jego cieniu wieki siedzą, Dąb ten bardzo długo żyje. Kiedy siądziesz o pień wsparty, I odpoczniesz w snu potrzebie, Czasem, jakby z ust otwartych, Drzewo rzeknie coś do Ciebie.
- Drzewo - różne występujące w Egipcie lub importowane gatunki miały często nie tylko znaczenie gospodarcze (głównie rzemiosło i drobna plastyka) ale i kultowe. Według jednego z mitów bogowie narodzili się pod akacją.
|
| dbkwik:resource/XkfwC8rumw-ajZ2yzUrelw==
| - Prehistoria – teraźniejszość
|
| dcterms:subject
| |
| zdjęcie
| |
| dbkwik:resource/8nKLy4VSbAP_oH4yffP5Vw==
| |
| nazwa
| |
| Tytuł
| |
| dbkwik:resource/WglBShsp9V9mYtToH6YeZw==
| |
| dbkwik:resource/rNex9X0homUwFhg-za9q5A==
| |
| dbkwik:nonsensoped...iPageUsesTemplate
| |
| dbkwik:pl.assassin...iPageUsesTemplate
| |
| dbkwik:wiersze/pro...iPageUsesTemplate
| |
| Typ
| |
| Autor
| |
| dbkwik:resource/FmKBxsYUBhkP1y5p-oP_rA==
| |
| dbkwik:resource/jd_jSVdYvhqp-Od20NqSkw==
| |
| dbkwik:resource/mYvzvsDP_vjlGXAsQFzKKA==
| |
| dbkwik:resource/q_VvYOgtmOPrcKIWWYO47w==
| |
| abstract
| - Drzewo - różne występujące w Egipcie lub importowane gatunki miały często nie tylko znaczenie gospodarcze (głównie rzemiosło i drobna plastyka) ale i kultowe. Według jednego z mitów bogowie narodzili się pod akacją. W Tekstach Piramid znajdujemy stwierdzenie iż Horus wyłonił się z drzewa akacjowego. Stąd akacja, związana zresztą z marginalną boginią Ses (Saosis), występuje w ikonografii symbolicznej najczęściej w kontekstach "dawania życia". Podobnie Re zrodził się z sykomory a Upuaut z tamaryszku. Także z różnymi drzewami związane są pomniejsze bóstwa. Z Libanu importowano słynne cedry (zastosowania kostrukcyjne, sarkofagi). Najpowszechniejsze w Egipcie palmy (dum czy daktylowa), jako trudne w ciesielskiej i plastycznej obróbce, miały umiarkowane zastosowanie, natomiast odgrywały rolę w pewnych wątkach kultów solarnych. Kategoria:Symbolika
- Drzewo – zbudowane zasadniczo z drewna; obiekt pożądania drwali i przedstawicieli przemysłu drzewnego, tartacznego, sklejkowego, okleinowego, celulozowo-papierniczego, a także właścicieli kominków, pieców i patriotów nastawionych reprywatyzacyjnie. Obiekt do którego chętnie przykuwają się ekolodzy. Z drzew złożony jest las. Zajęcia drzewa porównywalne są do tych osłabionego anorektyka – głównie stoi i kołysze się na wietrze. Drzewa są pożyteczne – w najbardziej rozwiniętych wioskach na wschodniej Ukrainie drzewo na rynku służy jako tablica ogłoszeniowa, z braku słupów elektrycznych, a poza tym wiadomo, że drzewo oddycha. Niektórzy wywnioskowali więc, że skoro oddycha to musi być pożyteczne. To ciekawe podejście nie obejmuje niestety ludzi. Drzewo jest wtedy, kiedy stoi, zaś kiedy jest ścięte i nieżywe – jest już zasadniczo drewnem (surowcem). Aluzja do człowieka i zwłok jest wyraźna. Pro porada: Jeśli kiedykolwiek znajdziesz się w świecie składającym się z sześcianów, które potrafią lewitować i zauważysz drzewo, to bij je ręką. Potem z tego co Ci wyjdzie zrób stolik, a na nim kilof.
- Drzewo – Fragmenty Edenu, które spajają kulę ziemską. Naruszenie ich nietykalności powodowało kataklizmy. Znane są trzy takie artefakty, lecz zostały one zniszczone. Fragmenty te zostały nazwane drzewami przez Shaya Cormaca.
- Drzewo stare, jak świat cały, Co korzenie ma głębokie, Dąb najwyższy, dąb wspaniały, Nie obejmę go mym wzrokiem. Drzewo wielkie, jak ptak śpiewa: "Pierwsze takie drzewo w świecie", Nie ma dziś większego drzewa, Co na wiosnę kwitnie kwieciem. Drzewo cudne, drzewo grube, Drzewo, co do chmur już sięga, Drzewo, co druidom lube, Starsze niż najstarsza księga. Drzewo, co swą wielką wiedzą, Pokolenia całe kryje, W jego cieniu wieki siedzą, Dąb ten bardzo długo żyje. Kiedy siądziesz o pień wsparty, I odpoczniesz w snu potrzebie, Czasem, jakby z ust otwartych, Drzewo rzeknie coś do Ciebie. Słuchaj tedy szumu drzewa, Bo do uszu Twoich płynie, A gdy wiatrem Ci zaśpiewa, Głos ten, niby szept, przeminie... Image:CC-BY-SA icon.svg cc-by-sa
- thumb|Wielkie, stare, pozbawione liści drzewo.Tytuł tego opowiadania kojarzy ci się z trollpastą jak się domyślam, lecz nią nie jest. Pewnego razu szedłem przez park. Był ciepły, letni wieczór. Słońce już zaszło. Latarnie oświetlały mi drogę. Szedłem tak przez dłuższą chwilę, gdy nagle poczułem strach. Po prostu. Szedłem i nagle sparaliżowal mnie strach. Rozejrzałem się. Po mojej lewej stronie ujrzałem wielkie, stare pozbawione liści drzewo. Niby drzewo jak drzewo, lecz coś w tym drzewie było strasznego i tajemniczego. Im dłużej wpatrywałem się w drzewo, tym większe przerażenie odczuwałem. Nie wytrzymałem. Uciekłem z tamtąd jak małe dziecko z ciemnego pokoju. Gdy już wróciłem na ścieżkę, pomyślałem, że wrócę tu jutro z kamerą. Nazajutrz byłem już gotowy do wyjścia. Ubrałem niebieską bluzę z kapturem, stare jeansy i tenisówki. Zapadał zmierzch."No to czas się przewietrzyć." Pomyślałem biorąc kamerę ze stołu. Gdy byłem w parku poszedłem ścieżką wszystko nagrywając. Szedłem i czekałem, aż poczuję strach. Po dluższej chwili go poczułem. Skręciłem w stronę drzewa. Popatrzyłem na nie przez obiektyw i to co ujrzałem na zawsze pozostanie w mojej głowie. Na wszystkich gałęziach powieszeni byli ludzie. Jedni młodzi, mieli mniej więcej 12 lat, a drudzy starzy mniej więcej 50 lat. Każda ofiara miała na klatce piersiowej wycięty znak. Odwróconą gwiazdę w kręgu. Autor: AS Studio Kategoria:Opowiadania
|
![[RDF Data]](/fct/images/sw-rdf-blue.png)