abstract
| - 24 sierpnia 1944 roku, kiedy w Warszawie trwają ciągłe walki, prasa powstańcza przynosi informację o wyzwoleniu Paryża. Przez dziennikarzy z Biuletynu Informacyjnego przyjęte to zostaje jako symbol końca niemieckiej przewagi militarnej. Ponadto gazeta przytacza fakt, że Francuzi również sami podnieśli broń przeciw okupantowi, nie czekając na pomoc zewnętrzną, i ich powstanie zwyciężyło po trzech dniach. Tego dnia powstaje również słynny wiersz Żądamy amunicji Zbigniewa Jasińskiego. Trwa niemieckie generalne natarcie na Stare Miasto. Niemcy zdobywają kościół św. Jana Bożego na Bonifraterskiej, gmach szkoły powszechnej nr 3 na Rybakach 32 oraz dom pracowników PWPW przy Rybakach 35, powstańcom udaje się natomiast obronić zrujnowany pasaż Simonsa na rogu Długiej i Nalewek, Zakłady Fiata przy Sapieżyńskiej oraz zrujnowane zabudowania przy Długiej 27/29, które stają się redutą, tu udało się także wyprzeć Niemców z pałacu Przebendowskich. Nie powodzą się niemieckie ataki na placówki przy Miodowej, Podwalu, Brzozowej oraz Piwnej. W Śródmieściu trwa nieprzyjacielski ostrzał centrum miasta i położonych tam placówek powstańczych, w szczególności przy linii frontu na Królewskiej, Kredytowej, Towarowej, Żelaznej, a także przy Kruczej czy Koszykowej. Wciąż zacięcie bronią się polskie jednostki przy Towarowej oraz w Dworcu Pocztowym i Domu Kolejowym przy Żelaznej, róg Alej Jerozolimskich. Po zaciętych walkach powstańcy opanowują rejon ulic Żulińskiego, Marszałkowskiej, Poznańskiej i Nowogrodzkiej. Na Żoliborzu powstańcy wciąż nie mogą otrząsnąć się z pogromu, jaki podczas walk o Dworzec Gdański zgotowali im Niemcy. W rejon pola bitwy wciąż podążają patrole, które sprowadzają do dzielnicy ciała zabitych oraz pozostawioną broń. Tego dnia Niemcy atakują szpital powstańczy w klasztorze zmartwychwstanek na rogu Krasińskiego i Stołecznej, wobec czego musi on się ewakuować na Krechowiecką 6. Bez większych zmian w posiadaniu trwają walki na Dolnym oraz Górnym Mokotowie.
|