Attributes | Values |
---|
rdfs:label
| |
rdfs:comment
| - (Och, poeto naiwny, rozbij twój czasomierz!) Tyś pępkiem poranka, jasnobłękitna gwiazdo. Czy wśród piany cieni żyć ci dobrze? (Och, poeto naiwny, rozbij twój czasomierz!) Serce niebieskawe, mej alkowy lampo, Czy harmonii dźwiękiem tętnisz we krwi mojej? (Och, poeto naiwny, rozbij twój czasomierz!) Rozumiem was i zostaję, porzucony na komodzie dla robaka czasu. Jego metelicznych kropli nie da się usłyszeć wewnątrz mej alkowy. I tak jak wy śpicie, ja zasnę spokojnie, passiflory i gwiazdy. Bo uleci wreszcie motyl w wartki strumień godzin, a z mego wnętrza róża się narodzi.
|
dcterms:subject
| |
Tytuł
| |
dbkwik:resource/JvmuHjXQYc_EMmq-yMXeWg==
| |
dbkwik:resource/LnuiOV1ARnBg2yIsYieKHw==
| |
dbkwik:resource/WglBShsp9V9mYtToH6YeZw==
| - Wiersz ze zbioru Książka wierszy
|
dbkwik:resource/X7l0opWu667RHDeQudG4LA==
| |
dbkwik:wiersze/pro...iPageUsesTemplate
| |
Autor
| |
abstract
| - (Och, poeto naiwny, rozbij twój czasomierz!) Tyś pępkiem poranka, jasnobłękitna gwiazdo. Czy wśród piany cieni żyć ci dobrze? (Och, poeto naiwny, rozbij twój czasomierz!) Serce niebieskawe, mej alkowy lampo, Czy harmonii dźwiękiem tętnisz we krwi mojej? (Och, poeto naiwny, rozbij twój czasomierz!) Rozumiem was i zostaję, porzucony na komodzie dla robaka czasu. Jego metelicznych kropli nie da się usłyszeć wewnątrz mej alkowy. I tak jak wy śpicie, ja zasnę spokojnie, passiflory i gwiazdy. Bo uleci wreszcie motyl w wartki strumień godzin, a z mego wnętrza róża się narodzi. Image:CC-BY-SA icon.svg cc-by-sa
|
is dbkwik:resource/JvmuHjXQYc_EMmq-yMXeWg==
of | |
is dbkwik:resource/X7l0opWu667RHDeQudG4LA==
of | |
is wikipage disambiguates
of | |