Powódź w 1698 roku - wystąpiła podczas świąt Wielkiej Nocy (30-31 marca). Wylała wówczas Warta, a woda zalała okoliczne pola i dużą część miasta Poznania - niszcząc mosty: m.in. Chwaliszewski i Wielki oraz zalała kościół farny. Na domiar złego, wybuchła zaraza, która zdziesiątkowała ludność miasta i okolic. Do tego dochodziły ciągłe napady i rabunki dokonywane przez wojska szwedzkie. O powodzi przypomina tablica z czarnego marmuru umieszczona na pierwszym filarze od prezbiterium, między nawą główną a boczną od strony południowej w Kościele Bożego Ciała - przy tablicy brak jest znaku, który odpowiadałby zanotowanemu stanowi wody. O poziomie wody świadczy zaś znak powodziowy umieszczony na kolumnie w budynku Psałterii na Ostrowie Tumskim.
Powódź w 1698 roku - wystąpiła podczas świąt Wielkiej Nocy (30-31 marca). Wylała wówczas Warta, a woda zalała okoliczne pola i dużą część miasta Poznania - niszcząc mosty: m.in. Chwaliszewski i Wielki oraz zalała kościół farny. Na domiar złego, wybuchła zaraza, która zdziesiątkowała ludność miasta i okolic. Do tego dochodziły ciągłe napady i rabunki dokonywane przez wojska szwedzkie. O powodzi przypomina tablica z czarnego marmuru umieszczona na pierwszym filarze od prezbiterium, między nawą główną a boczną od strony południowej w Kościele Bożego Ciała - przy tablicy brak jest znaku, który odpowiadałby zanotowanemu stanowi wody. O poziomie wody świadczy zaś znak powodziowy umieszczony na kolumnie w budynku Psałterii na Ostrowie Tumskim. Tak relacjonował wydarzenia jeden ze świadków: