rdfs:comment
| - Deszcz jest trzecim odcinkiem serii Power Rangers RPM. Jest to trzecia część kontynuacji fabuły o tym, jak Dillon staje się Rangersem. Ten odcinek ukazuje również Dillona jako Czarnego RPM Rangera.
- Deszcz – prawie (prawie robi wielką różnicę) jak kranówa, tyle, że leci z nieba, czyli jest to nieboszczyk. Powoduje, że znaki drogowe szybciej rosną, i można je łatwiej ukraść.
- Deszcz jest częstym zjawiskiem na wyspie, jego występowanie zazwyczaj poprzedza dramatyczne zdarzenia. Należy zwrócić uwagę, że na wyspie leżącej w strefie tropikalnej, tego rodzaju deszcze są normalnym zjawiskiem. Te tak zwane, deszcze tropikalne, są zjawiskiem lokalnym i powodowane są wysoką wilgotnością powietrza w skutek upałów i wysokiego parowania gruntu, naturalnych zbiorników wodnych i oceanu. Wilgotność powietrza, szczególnie z dala od brzegu morskiego przez cały czas pozostaje blisko wilgotności nasycenia i nawet niewielkie obniżenia się temperatury powietrza powoduje intensywną, choć na ogół krótkotrwała ulewę.
- 22.03.2011Pada. Znowu pada. Już od wczoraj. Nie, to nie burza. To po prostu ulewa. Boję się, że w końcu skończy się powodzią. Że zaleje nas wszystkich. Kiedyś to już się stało, jakieś trzy lata temu. Były ogromne straty. Może tym razem wszystko skończy się dobrze. 29.03.2011Skończyły się zapasy. Musiałem iść do sklepu, chociaż tak nie chciałem. Oczywiście ON już tam był. Teraz jestem pewny. On chce mnie. Ciągle się na mnie patrzył. Chociaż stał tak daleko, jestem pewien, tak pewien. Nienawidzę go. Nienawidzę deszczu!
|
abstract
| - 22.03.2011Pada. Znowu pada. Już od wczoraj. Nie, to nie burza. To po prostu ulewa. Boję się, że w końcu skończy się powodzią. Że zaleje nas wszystkich. Kiedyś to już się stało, jakieś trzy lata temu. Były ogromne straty. Może tym razem wszystko skończy się dobrze. 25.03.2011Dalej leje deszcz. Spokojnie, wręcz uspokajająco – na tyle uspokajająco że zaspałem na zajęcia. Już trudno, nie poszedłem. Na ulicach nie ma nikogo, miasto jakby wymarło. To najbardziej lubię tutaj - że jest tak spokojnie. A jednak, kiedy wyjrzałem przez okno, zobaczyłem jedną postać ubraną w długi płaszcz. Nie miała nawet parasolki, tylko spacerowała przez ulicę. Ludzie są dziwni, ja w taką pogodę wychodzę tylko gdy muszę. 26.03.2011Dzisiaj kiedy wychodziłem z domu zobaczyłem znowu tę postać. Stała jakieś dziesięć metrów ode mnie. Miała ten sam czarny płaszcz, aż do kostek. Woda ściekała jej po długich, czarnych włosach. Była do mnie obrócona bokiem, ale byłem pewien, że mi się przygląda. Ten człowiek jest dziwny. Widzę go pierwszy raz i wydaje się, jakby stał przed moim blokiem i wyglądał czegoś w oknach. Chyba muszę zacząć uważać, może to jakiś psychol. 28.03.2011Gdy rano wyglądałem przez okno, on (jestem pewien, że to on), siedział na ławce przed moim blokiem. Nie poszedłem na zajęcia. Bałem się. Nie wiem czemu, on jest jakiś dziwny. Siedzi cały dzień na deszczu – kto normalny robi coś takiego? I przygląda się oknom. W pewnym momencie miałem wrażenie, że patrzy się na mnie. Chyba lepiej jeśli przesiedzę cały dzień w domu. 29.03.2011Skończyły się zapasy. Musiałem iść do sklepu, chociaż tak nie chciałem. Oczywiście ON już tam był. Teraz jestem pewny. On chce mnie. Ciągle się na mnie patrzył. Chociaż stał tak daleko, jestem pewien, tak pewien. Nienawidzę go. Nienawidzę deszczu! 30.03.2011Mam wolne. Wyjrzałem przez okno i jego nie było. A na dodatek deszcz przestał padać! Jestem tak szczęśliwy. Idę pod prysznic a potem może coś jeszcze napiszę. Boże, Boże… Ja tylko chciałem się wykąpać. Ale gdy tylko woda zaczęła lecieć, gdy usłyszałem jej szum… Był prawie jak dźwięk deszczu. A potem coś zaczęło skrobać. Skrobać w drzwi od łazienki. Natychmiast wyskoczyłem z wanny – nie jestem tchórzem – ubrałem szlafrok i otworzyłem drzwi. Nikogo tam nie było. Tylko balkon był otwarty. A na podłodze zobaczyłem ślady, mokre ślady. Ja już nie chcę… 3.04.2011Siedzę w domu. Tylko siedzę w domu. Deszcz pada, ciągle pada. Wzywa mnie. A on tam pewnie stoi. Nie wiem, zasłoniłem okna. Siedzę w ciemności. Czasem wydaje mi się, że puka. W okna. Nie wiem, nie wiem. ?.04.2011Który dzisiaj dzień? Och, od jak dawna nie widziałem słońca. Kończy się jedzenie. Trudno, zadzwonię po przyjaciela, żeby coś mi kupił. Albo nie. Skąd mogę wiedzieć, komu otworzę drzwi, gdy usłyszę pukanie. Wiem, że on mnie dopadnie. Niech ten deszcz przestanie padać. ?????Odsłoniłem okna. Wydało mi się, ze deszcz przestawał padać. Och, wydawało się.On stał tam. Ma taki piękny kolor oczu. Jak błękitne niebo. Albo może jak woda, w której się błękitne niebo odbija. Nie wiem. Boję się. 14.04.2011Deszcz przestał padać. On odszedł. Musi znaleźć kolejną ofiarę.Uważaj. On przychodzi w deszczu. Kategoria:Opowiadania Kategoria:Legendy miejskie
- Deszcz jest trzecim odcinkiem serii Power Rangers RPM. Jest to trzecia część kontynuacji fabuły o tym, jak Dillon staje się Rangersem. Ten odcinek ukazuje również Dillona jako Czarnego RPM Rangera.
- Deszcz – prawie (prawie robi wielką różnicę) jak kranówa, tyle, że leci z nieba, czyli jest to nieboszczyk. Powoduje, że znaki drogowe szybciej rosną, i można je łatwiej ukraść.
- Deszcz jest częstym zjawiskiem na wyspie, jego występowanie zazwyczaj poprzedza dramatyczne zdarzenia. Należy zwrócić uwagę, że na wyspie leżącej w strefie tropikalnej, tego rodzaju deszcze są normalnym zjawiskiem. Te tak zwane, deszcze tropikalne, są zjawiskiem lokalnym i powodowane są wysoką wilgotnością powietrza w skutek upałów i wysokiego parowania gruntu, naturalnych zbiorników wodnych i oceanu. Wilgotność powietrza, szczególnie z dala od brzegu morskiego przez cały czas pozostaje blisko wilgotności nasycenia i nawet niewielkie obniżenia się temperatury powietrza powoduje intensywną, choć na ogół krótkotrwała ulewę.
|