Attributes | Values |
---|
rdfs:label
| |
rdfs:comment
| - Wśród mdlejących upałów ich woni ostatnich, Dwa nasze serca będą jako dwie pochodnie, Co odbiją swe blaski szeroko i zgodnie W duchach naszych złączonych, tych zwierciadłach bratnich. W mistyczny zmierzch, przez róże i błękity senne, Niby łkanie przeciągłe, żegnaniem brzemienne, Zamienimy jedynej błyskawicy lśnienie... A potem drzwi otworzy lekka dłoń anioła, Co radosny i wierny do życia powoła Zamącone zwierciadła i martwe płomienie. Image:PD-icon.svg Public domain
|
dcterms:subject
| |
dbkwik:resource/LnuiOV1ARnBg2yIsYieKHw==
| |
dbkwik:resource/WglBShsp9V9mYtToH6YeZw==
| - Wiersz ze zbioru Kwiaty zła
|
dbkwik:wiersze/pro...iPageUsesTemplate
| |
Autor
| |
abstract
| - Wśród mdlejących upałów ich woni ostatnich, Dwa nasze serca będą jako dwie pochodnie, Co odbiją swe blaski szeroko i zgodnie W duchach naszych złączonych, tych zwierciadłach bratnich. W mistyczny zmierzch, przez róże i błękity senne, Niby łkanie przeciągłe, żegnaniem brzemienne, Zamienimy jedynej błyskawicy lśnienie... A potem drzwi otworzy lekka dłoń anioła, Co radosny i wierny do życia powoła Zamącone zwierciadła i martwe płomienie. Image:PD-icon.svg Public domain
|