Attributes | Values |
---|
rdfs:label
| |
rdfs:comment
| - Serce moje straciło pół wagi w czarnej kąpieli... Przyszło kilka aniołów półnagich - - - miłość ze mnie jak suknię zdjęli. Kurczę się, ściemniam, zmieniam, układam jak groch w łupinie - zapominam własnego imienia i czas mi przez głowę płynie. Przyczepiona jak bańka do sennych porostów, bezpiecznie żyję w niebycie. Zapominam po prostu, że jest życie. Powinnam pozostać raczej w tym świecie sinym! bo na powierzchni płaczę, jak Mojżesz w koszu z wikliny. Budzę się, jak się budzi domniemany nieboszczyk, z przebudzenia szczęśliwy i dumny, zanim się nagle zatroszczy, uderzywszy o ścianę trumny.
|
dcterms:subject
| |
dbkwik:resource/WglBShsp9V9mYtToH6YeZw==
| |
dbkwik:wiersze/pro...iPageUsesTemplate
| |
Autor
| - Maria Pawlikowska-Jasnorzewska
|
abstract
| - Serce moje straciło pół wagi w czarnej kąpieli... Przyszło kilka aniołów półnagich - - - miłość ze mnie jak suknię zdjęli. Kurczę się, ściemniam, zmieniam, układam jak groch w łupinie - zapominam własnego imienia i czas mi przez głowę płynie. Przyczepiona jak bańka do sennych porostów, bezpiecznie żyję w niebycie. Zapominam po prostu, że jest życie. Powinnam pozostać raczej w tym świecie sinym! bo na powierzchni płaczę, jak Mojżesz w koszu z wikliny. Budzę się, jak się budzi domniemany nieboszczyk, z przebudzenia szczęśliwy i dumny, zanim się nagle zatroszczy, uderzywszy o ścianę trumny. Image:PD-icon.svg Public domain
|
is wikipage disambiguates
of | |