Attributes | Values |
---|
rdfs:label
| - Poezye Michała - Anioła Buonarrotego - 08
|
dcterms:subject
| |
Tytuł
| |
dbkwik:resource/JvmuHjXQYc_EMmq-yMXeWg==
| |
dbkwik:resource/LnuiOV1ARnBg2yIsYieKHw==
| |
dbkwik:resource/WglBShsp9V9mYtToH6YeZw==
| |
dbkwik:resource/X7l0opWu667RHDeQudG4LA==
| |
dbkwik:wiersze/pro...iPageUsesTemplate
| |
dbkwik:resource/bHw63L1wmuMwBrNgy6bsPw==
| |
dbkwik:resource/Nh6GShQ-tfkvgRF_MXGXtQ==
| |
dbkwik:resource/RGAtTh-ulgEaMlVBWQUrGg==
| - Per fido esempio alla mia vocazione
Nascendo mi fu data la bellezza,
Che di due arti m'é lucerna e specchio;
E s'altr'uom crede, è' falsa opinione.
Questa sol l'occhio porta a quell' altezza,
Per cui scolpire e pinger m' apparecchio.
Son i giudizj temerarj e sciocchi,
Che al senso tiran la beltà che muove,
E porta al cielo ogni intelletto sano.
Dal mortale al divin non vanno gli occhi
Che sono infermi; e non ascendon dove
Ascender senza grazia è pensier vano.
|
dbkwik:resource/S7jJPR7zXyOP5Rojv-dWqw==
| - Na świat przychodząc, za wzór powołania
Piękność mi dano; a z nią mi przypadło
Znamie sztuk dwojga: lampa i zwierciadło.
Kto w to niewierzy, krzywego ten zdania;
Bo przez nią tylko dociągam tej mety,
Że się do dłuta biorę lub palety.
Głupio ten myśli, komu się uroi.
Że piękność tylko zmysły niepokoi;
Właśnie duch zdrowy ona rozaniela.
Chory wzrok z ziemi Boga nie obaczy,
Ani tam wejdzie kędy wejść inaczej
Niemożna, tylko z łaską Zbawiciela.
|
Autor
| |
is dbkwik:resource/JvmuHjXQYc_EMmq-yMXeWg==
of | |
is dbkwik:resource/X7l0opWu667RHDeQudG4LA==
of | |