Gdy Jackson Bishop otrzymał list od prawnika rodziny Flynn, informujący, że nieszczęsne, bogate sieroty przybywają zamieszkać ze swoim dawno zapomnianym wujkiem, którego nigdy nie poznały, stwierdził, że to jego szansa na poprawę pozycji społecznej i stanie się opiekunem fortuny tych dzieci. Stary, dobry Edmund Flynn zginął w tragicznym wypadku i dzieciakom NAPRAWDĘ potrzebny jest opiekun. Jackson robi to tylko z dobroci serca! ...Taaak.