rdfs:comment
| - Rycerzu w chwałę bogaty! Mancha tobie życie dała, Droższyś niż złoto i kwiaty I niż woń Arabii cała! Posłuchaj śpiewu dziewicy, Którą twe serce oddala. Której słońce twej źrenicy Namiętną duszę zapala! Me ręce silne i zdrowe, Nie jestem wcale kaleką, Gdy rozpuszczę włosy płowe, Po ziemi za mną się wloką. Do orła podobnam z gęby, Do kota z oczu i nosa; Lecz topazowe me zęby Wdzięk mój podnoszą w niebiosa. Jeśli słuchasz głosu mego, Widzisz, że słodko żałobny; Wzrost mam wyższy od średniego I kształt do trzciny podobny.
|
abstract
| - Rycerzu w chwałę bogaty! Mancha tobie życie dała, Droższyś niż złoto i kwiaty I niż woń Arabii cała! Posłuchaj śpiewu dziewicy, Którą twe serce oddala. Której słońce twej źrenicy Namiętną duszę zapala! Me ręce silne i zdrowe, Nie jestem wcale kaleką, Gdy rozpuszczę włosy płowe, Po ziemi za mną się wloką. Do orła podobnam z gęby, Do kota z oczu i nosa; Lecz topazowe me zęby Wdzięk mój podnoszą w niebiosa. Jeśli słuchasz głosu mego, Widzisz, że słodko żałobny; Wzrost mam wyższy od średniego I kształt do trzciny podobny. Chcesz posiąść te wszystkie wdzięki? Śpiesz rycerzu póki pora, Zakończ serca srogie męki, Błaga cię — Altisidora! Czuła Altisidora zakończyła swój śpiew, a obojętny Don Kichot z westchnieniem wyrzekł do siebie: — Jakżem nieszczęśliwy! Każde moje spojrzenie rani dokoła serca niewieście. Ty tylko, nieporównana, nieszczęsna Dulcyneo z Toboso, nie możesz nasycać się rozkoszą posiadania swojego rycerza. Na próżno królowe, księżniczki, próżno i wy młode dziewice, dobijacie się o uczucia moje. Zostawcie Dulcynei to, co stało się jej udzielną własnością, bo dla niej umyślnie stworzyły mnie nieba. Niech Altisidora śpiewa lub płacze, niech ma nadzieję lub kona z rozpaczy, a na przekór wszystkiemu, pomimo czarnoksiężników zaciekłości, dla Dulcynei tylko poświęcę życie moje! Spełniwszy to ciche poświęcenie, Don Kichot z trzaskiem zamknął okno. Zostawmy go w pokoju, bo oto wielki Sancho nas przyzywa na świadków szczęśliwego rozpoczęcia rządów na wyspie Barataria.
|