Wzbroniłam sobie! — Nigdy nie patrzę w te ciemnie, Gdzie leży głucha Rozpacz—Żal wiecznie się kłębi — Muskam okiem powojów nadpowietrzne błonie... Tylko próżnię pod liściem wyczuwają dłonie... Tylko mię chłód, wiejący z tych otchłani, ziębi... I tylko czuję... zawsze czuję, że są we mnie.... Image:PD-icon.svg Public domain
Wzbroniłam sobie! — Nigdy nie patrzę w te ciemnie, Gdzie leży głucha Rozpacz—Żal wiecznie się kłębi — Muskam okiem powojów nadpowietrzne błonie... Tylko próżnię pod liściem wyczuwają dłonie... Tylko mię chłód, wiejący z tych otchłani, ziębi... I tylko czuję... zawsze czuję, że są we mnie.... Image:PD-icon.svg Public domain