Attributes | Values |
---|
rdfs:label
| - Wiersz który się wyrwał...
|
rdfs:comment
| - Na celtyckim krzyżu zaciśnięte palce Jak na mieczu, rycerza, który poległ w walce Oczy rozpalone, lecz wyschnięte, starcze Jako ciało konające, rzucone na tarczę Serce - zagubione, sprzedane, oddane Lecz, to czuję, zmienione w jedną wielką ranę Pamięć rozedrgana w milionach nadziei, Które z każdą chwilą giną, po kolei... W głowie, tabun wspomnień, co wiersze dyktują Większość tam zostanie, niech organizm trują Ale jeden się wyrwie, na chwilę, na papier Będzie ranił dłużej, przebije, jak rapier Potem spłonie na stosie, wraz z tą myślą złudną, Z którą czekam na wiadomość, co mi szepnie, że trudno...
|
dcterms:subject
| |
Tytuł
| - Wiersz który się wyrwał...
|
dbkwik:resource/WglBShsp9V9mYtToH6YeZw==
| |
dbkwik:wiersze/pro...iPageUsesTemplate
| |
Autor
| |
abstract
| - Na celtyckim krzyżu zaciśnięte palce Jak na mieczu, rycerza, który poległ w walce Oczy rozpalone, lecz wyschnięte, starcze Jako ciało konające, rzucone na tarczę Serce - zagubione, sprzedane, oddane Lecz, to czuję, zmienione w jedną wielką ranę Pamięć rozedrgana w milionach nadziei, Które z każdą chwilą giną, po kolei... W głowie, tabun wspomnień, co wiersze dyktują Większość tam zostanie, niech organizm trują Ale jeden się wyrwie, na chwilę, na papier Będzie ranił dłużej, przebije, jak rapier Potem spłonie na stosie, wraz z tą myślą złudną, Z którą czekam na wiadomość, co mi szepnie, że trudno... Image:CC-BY-SA icon.svg cc-by-sa
|