About: On   Sponge Permalink

An Entity of Type : dbkwik:resource/Rnu4CA9_3nhrLrqWyFWC_g==, within Data Space : 134.155.108.49:8890 associated with source dataset(s)

Write the first section of your page here.

AttributesValues
rdf:type
rdfs:label
  • On
  • On
  • On
  • On
  • ON
  • ON
  • On
  • On
rdfs:comment
  • Write the first section of your page here.
  • Tak jakbym nagle spaliła sukienki, krzycząc, że nienawidzę mężczyzn. Ciemnosłodkie przyjemności, dzikie ułomności, z zawiasów Twych oczu odczytuję przydrożne przystanki. Nie lubię tylko formy Twoich brwi, spod których te autostrady bólu rozsadzają mi twarz na grządki. Więcej Cię nie dotknę. Miękkim rzadko bywasz. Histeryku z marzeniami bez liku. Image:CC-BY-SA icon.svg cc-by-sa
  • On , "respectability" or "face", was behind all the Rokugani idea for politeness. Rokugan was more concerned with appearance than truth. Rokugani were respectful of each other because causing a "scene" would bring a loss of On to both parties. Discipline was very important, and when someone showed a burst of emotion, it could say they had "lost their face."
  • {| border="1" align="right" cellspacing="0" cellpadding="3" style="border:1px solid #7a7a7a; float:right; width:275px; margin:0px 0px 15px 15px; border-collapse:collapse; background:;" |- !height="32" colspan="2" align="center"| On |- | colspan="2" style="text-align:center;" | |- |height="32" width="25%" valign="top"| Era |valign="top"| Old Kingdom |- !colspan="2"|Mission Info |- |- |- |- !colspan="2"|Mission Navigation |- |height="32" Width="30%" valign="top"| Previous |valign="top"| |- |height="32" Width="30%" valign="top"| Next |valign="top"| |- |} On is a mission found in Pharaoh.
  • Die deutsche Fassung erschien mit der deutschsprachigen Fassung des Bandes und erhielt den Titel Sanjis Dank
  • On is a story about the Artificial Toa Niha's beginnings.
  • to wszystko nie istnieje! usunąć! Kategoria:Architekci Kategoria:Szlakiem Architektów Kategoria:PanVadereq Kategoria:Ludzie
  • Malheureusement On est pervers et se permet de donner des informations à tout en chacun: "on m'a dit que..."; "on m'a parlé de..." Il s'avère que fréquemment les affabulations de On sont erronées. À noter que On possède un parc immobilier assez important notamment au bord de mer : Le Phare à On On est un con.é On est également le contraire de Off On pratique la sodomie : « Paris on t'encule ! » ~ Tout le monde à propos de Paris Hilton
  • On (怨, Malice) is one of the defining features of the movie Hunter × Hunter: The Last Mission. It is the opposite of Nen. Instead of utilizing life energy, the aura from On is derived from hatred and can be considered "death energy." It grants one immense strength, with each user being able to utilize abilities similar to Nen at 100% efficiency. Unlike Nen, this aura is said to be stronger than Nen, and has no categories; meaning, one who masters On has the ability of an Enhancer, Transmuter, Conjurer, Emitter, Manipulator and Specialist. In the movie, On can be used after having contact with Jed's blood and making a contract to obtain On. However, the use of On will kill the user after the user breaks its contract (or, most likely, fails the contract). Jed, Gaki, Shura, Rengoku and Gon ar
  • Ten dzień zaczął się jak zwykle. Wstałem, ubrałem się i zszedłem na dół po schodach. Od razu skierowałem się do kuchni i zaparzyłem kawę.Usiadłem do stołu, chwyciłem gazetę i zacząłem sączyć kawę. Nie minęło pięć minut kiedy ktoś zadzwonił dzwonkiem do drzwi...Bez chwili zastanowienia odstawiłem kawę i wstałem sprawdzić kto mnie odwiedził. Było to dość dziwne bo nikogo się dzisiaj nie spodziewałem.Zazwyczaj robię to przed spotkaniem, pomyślałem że może to być listonosz albo sąsiad, który przyszedł coś pożyczyć.
  • --------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- Był ranek, słońce powoli zaczęło wyglądać zza horyzontu. Eliza otworzyła oczy. Rozejrzała się po pokoju. Pokój jak pokój, drzwi, okno, komoda, dywan, roślinka, stojąca na parapecie i chciwie łowiąca promienie światła, zegar, fotel. Zdecydowała, że następnym razem z NIM porozmawia. Za każdym razem to ON mówił, zadawał pytania, ona po prostu siedziała, i słuchała. Ale zrobi to po południu. Była umówiona z koleżanką i jej młodszym bratem.
sameAs
Era
  • Old Kingdom
dcterms:subject
Seiten
  • 19(xsd:integer)
dbkwik:resource/3dpCgOk9uTVxIsroFOE1Aw==
  • Gnade
dbkwik:resource/60Ss8A5pwp_xFrK8xTLoLQ==
  • on
dbkwik:resource/9q65r_iWetj81ShJjQqPhA==
Tytuł
  • On.
dbkwik:resource/WglBShsp9V9mYtToH6YeZw==
  • Wiersz
dbkwik:citybuildin...iPageUsesTemplate
dbkwik:custom-bion...iPageUsesTemplate
dbkwik:custombioni...iPageUsesTemplate
dbkwik:de.onepiece...iPageUsesTemplate
dbkwik:desencyclop...iPageUsesTemplate
dbkwik:l5r/property/wikiPageUsesTemplate
dbkwik:wackypedia/...iPageUsesTemplate
dbkwik:wiersze/pro...iPageUsesTemplate
Previous
  • North Dahshur
Date
  • Concurrent with the Great Cataclysm
Game
  • Pharaoh
dbkwik:spiderwick/...iPageUsesTemplate
dbkwik:fr.illogico...iPageUsesTemplate
Autor
  • Etenanesa
Title
  • On
Bildbeschreibung
  • Luffy macht Sanji klar, dass es keinen Sinn macht zu sterben.
header
  • Story
dbkwik:nl.illogico...iPageUsesTemplate
Setting
  • Daxia
dbkwik:resource/ai4kCjT9r7F6XdFkRw81EA==
  • 2(xsd:integer)
Titel
  • On
NEXT
  • Rostja
BILD
  • Luffy macht Sanji klar, dass es keinen Sinn macht zu sterben.png
dbkwik:resource/S2yi6V2hDtw7bh0Raa5EUg==
  • 59(xsd:integer)
dbkwik:resource/zc9udPJknLTiJbb59PT9LQ==
  • Sanjis Dank
abstract
  • Write the first section of your page here.
  • Tak jakbym nagle spaliła sukienki, krzycząc, że nienawidzę mężczyzn. Ciemnosłodkie przyjemności, dzikie ułomności, z zawiasów Twych oczu odczytuję przydrożne przystanki. Nie lubię tylko formy Twoich brwi, spod których te autostrady bólu rozsadzają mi twarz na grządki. Więcej Cię nie dotknę. Miękkim rzadko bywasz. Histeryku z marzeniami bez liku. Image:CC-BY-SA icon.svg cc-by-sa
  • Ten dzień zaczął się jak zwykle. Wstałem, ubrałem się i zszedłem na dół po schodach. Od razu skierowałem się do kuchni i zaparzyłem kawę.Usiadłem do stołu, chwyciłem gazetę i zacząłem sączyć kawę. Nie minęło pięć minut kiedy ktoś zadzwonił dzwonkiem do drzwi...Bez chwili zastanowienia odstawiłem kawę i wstałem sprawdzić kto mnie odwiedził. Było to dość dziwne bo nikogo się dzisiaj nie spodziewałem.Zazwyczaj robię to przed spotkaniem, pomyślałem że może to być listonosz albo sąsiad, który przyszedł coś pożyczyć. Jednak kiedy otworzyłem drzwi zobaczyłem tylko poszarpaną, zżółkłą ze starości kartkę i nikogo w pobliżu.Wziąłem ją do domu, położyłem na stole i zacząłem dopijać kawę, nie zdziwiło mnie to aż tak bardzo żebym ją od razu przeczytał.Pomyślałem, że to jakiś żart, ale byłem zbyt ciekawski, musiałem wziąć kartkę... wtedy nie wiedziałem co mnie będzie czekać, teraz żałuję, że ją zabrałem do domu...Kiedy dopiłem kawę, włączyłem telewizor, była sobota, w którą zwykle nie pracuję.Gdy tak przeglądałem programy, przypomniała mi się ta dziwna kartka, pomyślałem że zobaczę co jest na niej napisane. Poszedłem do kuchni aby ją zabrać.Pomyślałem: "Hmm, dziwne... Myślałem, że kładłem ją na stole, a nie na blacie" ale nie przejąłem się tym, po prostu wziąłem kartkę i poszedłem do pokoju ją zbadać.Usiadłem wygodnie na fotelu. Kartka była zwinięta, otworzyłem ją, wtedy się zdziwiłem, nie nazwałbym tego strachem... jeszcze nie wtedy.Karta była poplamiona ciemnoczerwoną mazią, wyglądała jak krew... zaschnięta krew. Nie było jej widać przed rozwinięciem. W środku widniały dziwne napisy jakby wpół rozmyte.Po bokach były dziwne wzory, jakby linie z zawiesistymi końcami. Po głębszym zbadaniu napisów doszedłem do wniosku, że widnieje tam napis "On wrócił". Przeszły mnie ciarki. Zaraz po przeczytaniu tekstu na kartce telewizor zaczął migać, widać było tylko biało-czarne zakłócenia. Wtedy... tak wtedy właśnie się przeraziłem, nagle z pasków zaczął się tworzyć obraz. Jakby twarz, wyglądała niewyraźnie, ale może to nawet lepiej... nigdy nie widziałem czegoś takiego, nie mogę powiedzieć czy była to twarz mężczyzny, czy kobiety ale mogę śmiało powiedzieć, że nigdy w życiu nie widziałem niczego bardziej przerażającego. Wyglądała na spaloną twarz bez warg i powiek, zęby nie przypominały ludzkich, wyglądały bardziej na zęby jakiegoś zwierzęcia... psa lub wilka. Były tak zaciśnięte, że sprawiały wrażenie wbitych w podniebienie. Nagle z telewizora wydobył się straszny dźwięk, jakby ryk zarzynanego zwierzęcia. Patrzyłem się na telewizor jak sparaliżowany, nie mogłem oderwać od niego wzroku chociaż chciałem. Bałem się tego, co zaraz nastąpi, wiedziałem tylko, że nie będzie to nic dobrego.Ryk był coraz głośniejszy, próbowałem wyłączyć telewizor ale nie mogłem, szybko zdecydowałem się go zbić. Rzuciłem w niego doniczką stojąca na stole, telewizor pękł, a ryk ustał. Pomyślałem, że to już koniec, lecz ze zbitego telewizora zaczęła wyłaniać się postać o twarzy tej, której nie chciałem wcześniej zobaczyć... tej, której się tak obawiałem... tej, która była najgorszą rzeczą, którą widziałem.Najpierw wyłoniła się twarz, teraz widziałem dokładniej, ale dalej nie mogłem stwierdzić czy to mężczyzna czy kobieta, nie byłem w stanie. Stałem tam i wiedziałem, że zginę, to uczucie...Zaraz po twarzy wyłoniły się ręce, które oparły się o dolną ramę telewizora. Postać spojrzała się na mnie przechylając głowę lekko w bok i uśmiechając się... o ile można to nazwać uśmiechem.Wydała z siebie ten sam dźwięk co wcześniej. Energicznym ruchem wyskoczyła z telewizora. Miała ze 2 metry wzrostu, była w samych spodniach, ciało miała pocięte i poparzone. Kiedy ruszyła w moją stronę, zacząłem się cofać, kiedy ona przyśpieszyła, ja też. Wziąłem do ręki kawałek zbitego szkła i rzuciłem w postać bardzo mocno, ale "to" tylko się uśmiechnęło i ruszyło jeszcze szybciej w moją stronę. Odwróciłem się i próbowałem uciec, ale potknąłem się i uderzyłem głową o kant stołu, po czym straciłem przytomność. Kiedy się obudziłem, wszystko wydawało się normalne. Telewizor był cały, tylko ja byłem cały we krwi. Ręce miałem pocięte od szkła, a głowę rozbitą. Kiedy do domu weszła policja nie wiedziałem co powiedzieć... jak się wytłumaczyć. Powiedzieli mi tylko, że moja żona i córka nie żyją. Ktoś je brutalnie zamordował ostrym narzędziem. Usiadłem na kanapie. Zacząłem płakać... Płakać jak małe dziecko. Teraz jestem tutaj... W więzieniu za podwójne zabójstwo, ale ja tego nie zrobiłem, "to" tam było. Wiem to... Ale to jeszcze nie koniec tej historii. To był dopiero początek... Kategoria:Opowiadania Kategoria:Legendy miejskie Kategoria:Gry Kategoria:Telewizja
  • On , "respectability" or "face", was behind all the Rokugani idea for politeness. Rokugan was more concerned with appearance than truth. Rokugani were respectful of each other because causing a "scene" would bring a loss of On to both parties. Discipline was very important, and when someone showed a burst of emotion, it could say they had "lost their face."
  • {| border="1" align="right" cellspacing="0" cellpadding="3" style="border:1px solid #7a7a7a; float:right; width:275px; margin:0px 0px 15px 15px; border-collapse:collapse; background:;" |- !height="32" colspan="2" align="center"| On |- | colspan="2" style="text-align:center;" | |- |height="32" width="25%" valign="top"| Era |valign="top"| Old Kingdom |- !colspan="2"|Mission Info |- |- |- |- !colspan="2"|Mission Navigation |- |height="32" Width="30%" valign="top"| Previous |valign="top"| |- |height="32" Width="30%" valign="top"| Next |valign="top"| |- |} On is a mission found in Pharaoh.
Alternative Linked Data Views: ODE     Raw Data in: CXML | CSV | RDF ( N-Triples N3/Turtle JSON XML ) | OData ( Atom JSON ) | Microdata ( JSON HTML) | JSON-LD    About   
This material is Open Knowledge   W3C Semantic Web Technology [RDF Data] Valid XHTML + RDFa
OpenLink Virtuoso version 07.20.3217, on Linux (x86_64-pc-linux-gnu), Standard Edition
Data on this page belongs to its respective rights holders.
Virtuoso Faceted Browser Copyright © 2009-2012 OpenLink Software