abstract
| - <default>Gabinet Dyrektora Hogwartu</default> Lokalizacja Rok powstania Właściciel Mieszkańcy Rola Przynależność Gabinet Dyrektora Szkoły Magii i Czarodziejstwa w Hogwarcie (ang. Hogwart Headmaster's Office) — jedno z najlepiej strzeżonych pomieszczeń na terenie Szkoły Magii i Czarodziejstwa w Hogwarcie. Jego wejścia pilnuje posąg garculca, który wpuszcza tylko osoby znające hasło. Za czasów Albusa Dumbledore'a hasłami były nazwy słodyczy, np. kwachy czy cytrynowy sorbet. Ponieważ gabinet znajdował się w wieży, miał on kształt owalny, a na jego ścianach wisiały portrety wcześniejszych dyrektorów szkoły. Tuż za biurkiem znajdował się regał, na którym spoczywała Tiara Przydziału. W pomieszczeniu znajdowały się również: kominek, myślodsiewnia, wiele srebrnych instrumentów, których przeznaczenie nie jest do końca znane, regały z książkami, krzesła dla gości, a obok wejścia złoty drążek, na którym zazwyczaj siedział feniks Fawkes należący do Dumbledore'a. Gabinet został najprawdopodobniej stworzony wraz z założeniem Hogwartu. Od najdawniejszych czasów służył dyrektorom, który przysiadywali w nim i pracowali. Wygląd gabinetu zmienił się diametralnie wraz z nowym dyrektorem, Albusem Dumbledore'em. Podczas nauki w Hogwarcie, Harry Potter wiele razy przebywał w biurze. Najważniejszym jednak wydarzeniem za edukacji Pottera były jego prywatne lekcje z Dumbledore'em prowadzone właśnie w gabinecie. Dzięki nim Harry dowiedział się wiele o przeszłości Voldemorta i przybliżył się do pokonania czarnoksiężnika. W 1997 roku gabinet przestał być własnością Dumbledore'a, ponieważ ten został zabity, a gabinet należał teraz kolejno do: Minerwy McGonagall, Severusa Snape'a, kolejny raz do McGonagall oraz nieznanego następcę McGonagall, który objął „władzę” nad pokojem po przejściu na emeryturę Minerwy. 2 maja 1998, podczas Bitwy o Hogwart, Harry Potter poprzez myślodsiewnię poznał przeszłość Severusa Snape'a, przez co zmienił o nim zdanie. Dzięki tej wizycie dowiedział się także, że jest jednym z horkruksów Lorda Voldemorta, i żeby pozbawić go życia, sam musi zginąć.
|