rdfs:comment
| - Za dnia kłód tartych zgrzyty, Bierwionowe skowyty, W szlochu tracza zajadłym Desek spazm i drzew skamły. Za to w wieczór świąteczny Słychać w rynku szum rzeczny I do okien Krumholca Wpada światło miesiąca. Ruski smęt kalinowy... Ruś wyrusza na łowy, Goni szuraki i dumki, Mosesowe frasunki. Bo choć Moses rachuje, Drzewem dobrze handluje, Deski w lejach pienięży: Nie ma rady na księżyc! W duszy ciemno i śpiewno, Jakże zmóc taką rzewność? I dylemat odwieczny: Mój to smęt czy szum rzeczny? A i także po dziadkach - Mosesowa zagadka: Na pół płacz, na pół cichość - Cetno w sercu czy licho?
|
abstract
| - Za dnia kłód tartych zgrzyty, Bierwionowe skowyty, W szlochu tracza zajadłym Desek spazm i drzew skamły. Za to w wieczór świąteczny Słychać w rynku szum rzeczny I do okien Krumholca Wpada światło miesiąca. Ruski smęt kalinowy... Ruś wyrusza na łowy, Goni szuraki i dumki, Mosesowe frasunki. Bo choć Moses rachuje, Drzewem dobrze handluje, Deski w lejach pienięży: Nie ma rady na księżyc! W duszy ciemno i śpiewno, Jakże zmóc taką rzewność? I dylemat odwieczny: Mój to smęt czy szum rzeczny? A i także po dziadkach - Mosesowa zagadka: Na pół płacz, na pół cichość - Cetno w sercu czy licho? Niby jasne - noc ruska, Czeremoski nurt pluska, Chłodek rześki w ulicy: Mieszka Moses w Wyżnicy. Niby tak... tak... jest pewny, Że ma tutaj skład drzewny, Lecz najtrudniej jest właśnie Rzecz tę sobie wyjaśnić - Rzecz tę w sobie rozwikłać, Bo to w Kutach na przykład Też jest tartak jak tutaj, A to przecież jest w Kutach. Też jak tutaj o zmierzchu Rude rogi na wierzchu, Szumy rzeczne pod traczem, Coś to tak... coś inaczej. Ta uparta wątpliwość, Wrogi, przemożny żywioł, Mosesowy niepokój - Czyha złe na obłoku. Gdyby Dawid już dorósł, Zmógłby licho wieczoru, Moses mógłby odetchnąć, Dawid - pejsate cetno! Zmógłby czary czerwieńskie I słabości niemęskie - Smęt ruskiego miesiąca, Smęt Mosesa Kruniholca. Spływa błogość spod powiek, Co to będzie za człowiek, Byleby się uchował, O, nadziejo kwietniowa! Spiewno w duszy i rzewno - Jakże zmóc taką pewność? Krąży głowa zawrotnie... Nie masz sił... Lament w oknie. Image:PD-icon.svg Public domain
|