Attributes | Values |
---|
rdfs:label
| |
rdfs:comment
| - Angaria - in. perangaria, angary. Powinność dostarczania podwód panującemu, t. j. obowiązek przewożenia jego ludzi i wszelkich ruchomości. Wyraz angara w takim znaczeniu używany już był w prawie rzymskim i w kapitularzach Karola Wielkiego; źródłosłów więc jego jest bardzo stary. W sanskrycie angiras znaczy duch, poseł bóstwa, a w języku staroperskim aggaros, podług Herodota i Ksenofonta, znaczy konny posłaniec królów perskich, stąd po grecku aggareja nazywała się służba pocztowa i zbliżonego brzmienia był aggelos, posłaniec; po turecku ankarije, przymus, gwałt, pańszczyzna.
|
dcterms:subject
| |
dbkwik:interlingua...iPageUsesTemplate
| |
dbkwik:tradycja/pr...iPageUsesTemplate
| |
abstract
| - Angaria - in. perangaria, angary. Powinność dostarczania podwód panującemu, t. j. obowiązek przewożenia jego ludzi i wszelkich ruchomości. Wyraz angara w takim znaczeniu używany już był w prawie rzymskim i w kapitularzach Karola Wielkiego; źródłosłów więc jego jest bardzo stary. W sanskrycie angiras znaczy duch, poseł bóstwa, a w języku staroperskim aggaros, podług Herodota i Ksenofonta, znaczy konny posłaniec królów perskich, stąd po grecku aggareja nazywała się służba pocztowa i zbliżonego brzmienia był aggelos, posłaniec; po turecku ankarije, przymus, gwałt, pańszczyzna. Polacy używali powszechnie wyrazu angaria w znaczeniu podwody, idącej wielkim gościńcem i perangaria — w znaczeniu podwody wysłanej na drogę boczną i krótszą. W średniowiecznych dyplomatach (dokumentach) polskich panujący często uwalniają ludność od angariów i perangariów. Marcin Bielski w swojej kronice powiada, że król Ludwik „jął ciężkie pobory na poddanych stanowić i angarie niemałe na nich wnosić". W publicystyce polskiej wieku XVI częste są narzekania szlachty na angaria królewskie i panów duchownych. W prawie polskim rozumiano pierwiastkowe przez angaria podwodę, później w ogóle posługi czyli służby czasowe na rzecz panującego, np. w uniwersałach poborowych Zygmunta III — obowiązek wożenia listów królewskich. Czacki nazywa angaria „wszelkiego rodzaju ucisk od panującego", w innym zaś miejscu powiada: „Każdy ucisk chłopa nazywa się w języku prawniczym angaryzacją". Są to definicje bardzo ogólnikowe. W gwarze potocznej (i zapewne ludowej ) mówiono angary. ESG
|