abstract
| - Sławek jest Polskim milicjantem o wzorowym przebiegu służby, ma stopień porucznika. W zasadzie stoi na równi z Brudnym Harrym czy Jamesem Bondem, jednakże to co go różni od wyżej wymienionych to wyszukany, oraz pełen polotu styl – Sławek porusza się po mieście samochodem FSO Polonez 1500x nazwanym na jego cześć „Borewiczem”. Plotki z Warszawy donoszą, że „Borewicz 1500” Porucznika był pierwowzorem Batmobilu – jednakże z powodu zacofania amerykańskiej technologii w stosunku do polskiej myśli technicznej OBRSO Batmobil był kiepską podróbą o średnich osiągach i niezgrabnym wydechu zajmującym cały tył pojazdu. Fakty te potwierdzenie mają w filmach. Sławek Borewicz jest jedynym kierowcą, który potrafi tak uderzyć we wszystkie 168 cylindrów swojego poldka i ruszyć z piskiem na szutrze (udaje mu się to także w Fiatach 126p oraz starych mercedesach co dowodzi ponadprzeciętnych umiejętności prowadzenia pojazdów wśród polskiej Milicji). Sceny pościgów często są w przyśpieszonym tempie, gdyż inni kierowcy nie byli w stanie wykonać danych manewrów z taką szybkością i dokładnością jak pan Porucznik. Należy dodać że Borewicz miał niemałe powodzenie u kobiet. Kilka lat temu ukazał się film amatorski „07 come in! – making of” na którym to wyraźnie widać, że to Norek namawia Sławka do wyrywania młodych panienek – zejścia w kanał, że tak się wyrażę. Doskonałe wyszkolenie Sławka, znajomość ciosów karate, Combat 56, jew-jitsu, capoeiry, taekwon-do, origami oraz pierwszego kroku bokserskiego, którego nauczył go Maks Paradys z Seksmisji, powodują, że on jako jedyny prawdziwy stróż prawa, był w stanie bronić socjalistycznych granic Polski Ludowej przed kapitalistycznymi kopniakami Chucka i rozpalonymi pięściami Bruce'a Lee.
|