Marzy mi się kary koń I tajemny pobrzęk lir, Słów płomiennych szał i wir, Roztętniona głucho błoń I daleki krzyk: - Pod broń! – Przytłumiony graniem lir… Widzę – rwie się dziko koń… … Przyjdzie los… … Hej! bronie w dłoń … nie od dzisiaj, nie od wczoraj Marzy mi się Wernyhora… Image:PD-icon.svg Public domain
Marzy mi się kary koń I tajemny pobrzęk lir, Słów płomiennych szał i wir, Roztętniona głucho błoń I daleki krzyk: - Pod broń! – Przytłumiony graniem lir… Widzę – rwie się dziko koń… … Przyjdzie los… … Hej! bronie w dłoń … nie od dzisiaj, nie od wczoraj Marzy mi się Wernyhora… Image:PD-icon.svg Public domain