Dziewczę to płoche było wżdy; Dziś kroczy w zadum śpiewie, Kapelusz letni w ręku drży, Na białą płeć żar słońca skrzy, Co jej jest, sama nie wie. To przeto, że słowicza krtań Noc zawodziła całą; Z jej to przesłodkich drgań i łkań, Rozwonnych tchów przynosząc dań, Moc róż porozkwitało. Image:PD-icon.svg Public domain
Dziewczę to płoche było wżdy; Dziś kroczy w zadum śpiewie, Kapelusz letni w ręku drży, Na białą płeć żar słońca skrzy, Co jej jest, sama nie wie. To przeto, że słowicza krtań Noc zawodziła całą; Z jej to przesłodkich drgań i łkań, Rozwonnych tchów przynosząc dań, Moc róż porozkwitało. Image:PD-icon.svg Public domain