Pierwsza wersja niepokojącej muzyki, będącej prawdopodobną przyczyną fali samobójstw wśród dzieci na terenie Japonii, stanowiła około 70% zjawiska zwanego potem Syndromem Lavender Town (oryg. LTS - Lavender Town Syndrome). Pozostałe 30% tego fenomenu stanowiły efekty wizualne zawarte w testowych wersjach gier. Pełniły one funkcje stymulatora dołączonego do słyszanych podczas pobytu w Lavender dźwięków. Wśród tych obrazków możemy wyróżnić m.in. "Ducha Białej Ręki", "Animację Ducha" oraz "Skrypt Pogrzebanego Żywcem".
Pierwsza wersja niepokojącej muzyki, będącej prawdopodobną przyczyną fali samobójstw wśród dzieci na terenie Japonii, stanowiła około 70% zjawiska zwanego potem Syndromem Lavender Town (oryg. LTS - Lavender Town Syndrome). Pozostałe 30% tego fenomenu stanowiły efekty wizualne zawarte w testowych wersjach gier. Pełniły one funkcje stymulatora dołączonego do słyszanych podczas pobytu w Lavender dźwięków. Wśród tych obrazków możemy wyróżnić m.in. "Ducha Białej Ręki", "Animację Ducha" oraz "Skrypt Pogrzebanego Żywcem". Jako że sama muzyka spełniała swoje zadanie, grafiki miały znaleźć zastosowanie, kiedy właściciel gry był głuchy lub po prostu słabo słyszał. Ostatecznie zrezygnowano z umieszczenia ich w finalnej wersji gier. Później powstały jednak metody, które pozwalały obejrzeć je bez uświadczenia efektów LTS, a dzięki którym mogę teraz te efekty opisać.