About: dbkwik:resource/K6TKnhxPVUzyPMfsD7l_VA==   Sponge Permalink

An Entity of Type : owl:Thing, within Data Space : 134.155.108.49:8890 associated with source dataset(s)

AttributesValues
rdfs:label
  • Baranek Mary
rdfs:comment
  • Pewnie słyszeliście o piosence "Mary miała baranka". Ale nie wiecie jak powstała, prawda? Nie. Nie macie pojęcia. A ja jestem po to, żeby was uświadomić. Dawno temu, w początkach dziewiętnastego wieku, dziewczynka o imieniu Mariane Rose (w skrócie Mary) szła do domu. Nie była zbyt rozgadana, ale zawsze odzywała się, gdy było to potrzebne. Mary kochała zwierzęta. Nie, nie tak jak ty kochasz psa czy kota. Kochała zabijać zwierzęta. Pewnego dnia, kiedy Mary ściskając w garści nóż torturowała bezbronne zwierzęta, usłyszała bardzo dziwny dźwięk. Strzeliła do baranka i przebiła mu żołądek. Tłumaczenie:
dcterms:subject
abstract
  • Pewnie słyszeliście o piosence "Mary miała baranka". Ale nie wiecie jak powstała, prawda? Nie. Nie macie pojęcia. A ja jestem po to, żeby was uświadomić. Dawno temu, w początkach dziewiętnastego wieku, dziewczynka o imieniu Mariane Rose (w skrócie Mary) szła do domu. Nie była zbyt rozgadana, ale zawsze odzywała się, gdy było to potrzebne. Mary kochała zwierzęta. Nie, nie tak jak ty kochasz psa czy kota. Kochała zabijać zwierzęta. Brutalność i tortury - to było jej drugie imię. Była, krótko mówiąc, kompletnie zbzikowana. Poszła do lasu powiesić zwierzęce głowy, aby wyschły. Była okropną osobą, ale nie to jest głównym wątkiem naszej historii. Ta historia opowiada o dziewczynce Mary, i o jej baranku. Pewnego dnia, kiedy Mary ściskając w garści nóż torturowała bezbronne zwierzęta, usłyszała bardzo dziwny dźwięk. Chwyciła świecę, zapaliła i wyszła na zewnątrz. Było bardzo ciemno, lecz świeca dawała wystarczająco dużo światła, żeby można było dojrzeć baranka. Ale ten baranek nie podpadał pod stereotypy. Kiedy chciała go złapać, zaatakował ją. Była sfrustrowana i poszła po strzelbę swojego zmarłego ojca. Strzeliła do baranka i przebiła mu żołądek. - Nie będę powoli zabijać tylko jego- powiedziała Mary. Chwyciła za nogi baranka, i poszła, żeby go ukryć. Rzecz jasna, nie chciała mieć kłopotów, więc dała mu łańcuch na szyję i ciągnęła do jeziora, gdy poczuła ostry ból w plecach. Odwróciła się, i zobaczyła mężczyznę z karabinem, który wrzasnął: - Ty gówniaro, zabiłaś moją własność! Niech cię PIEKŁO pochłonie! Mężczyzna strzelił ponownie, i tym razem trafił Mary w głowę, zabijając ją na miejscu. Trzy tygodnie później mężczyzna wypchał swego baranka i powiesił jego głowę na ścianie. Nie był z tego dumny, lecz nie był rozrzutną osobą. - A co się stało z Mary?- zapytacie pewnie. Co się stało z Mary? Też została wypchana. Ten człowiek, jak powiedzieliśmy, nie był rozrzutny. Odwrócił jej głowę w stronę lalek, i co noc śpiewał martwemu barankowi: Później piosenka została przerobiona i jej zakończenie zmieniono na szczęśliwsze, aby była odpowiednia dla dzieci. Mary miała baranka; jego runo było białe jak śnieg. Tłumaczenie: NACIŚNIĘCIE TEGO PRZYCISKU GROZI ŚMIERCIĄ LUB KALECTWEM Kategoria:Opowiadania Kategoria:Legendy miejskie
Alternative Linked Data Views: ODE     Raw Data in: CXML | CSV | RDF ( N-Triples N3/Turtle JSON XML ) | OData ( Atom JSON ) | Microdata ( JSON HTML) | JSON-LD    About   
This material is Open Knowledge   W3C Semantic Web Technology [RDF Data] Valid XHTML + RDFa
OpenLink Virtuoso version 07.20.3217, on Linux (x86_64-pc-linux-gnu), Standard Edition
Data on this page belongs to its respective rights holders.
Virtuoso Faceted Browser Copyright © 2009-2012 OpenLink Software