| rdfs:comment
| - blam! BAM BAM BLAM! będize BLAM a wybuchy to KA-BOOM! :P BANG BANG! Przewóz "To pudełko jutro ma być za południową granicą? Dacie radę? Fajnie. Acha - w środku jest zwierze. Jakie? Nie wiem, ale właściciel mówił, że na imię ma Bazyl, i żebym nie zaglądał do środka..." Prośba - "Witaj, witaj. Pamiętasz mnie? Jestem najlepszym przyjacielem Twojego taty (kaszle). Co u niego? Nie żyje? Od kiedy? 14 lat temu? To straszne! Wiesz, podczas wojny uratowałem twojego ojca. Myślałem, że on będzie mógł mi pomóc..."
|
| abstract
| - blam! BAM BAM BLAM! będize BLAM a wybuchy to KA-BOOM! :P BANG BANG! Przewóz "To pudełko jutro ma być za południową granicą? Dacie radę? Fajnie. Acha - w środku jest zwierze. Jakie? Nie wiem, ale właściciel mówił, że na imię ma Bazyl, i żebym nie zaglądał do środka..." Prośba - "Witaj, witaj. Pamiętasz mnie? Jestem najlepszym przyjacielem Twojego taty (kaszle). Co u niego? Nie żyje? Od kiedy? 14 lat temu? To straszne! Wiesz, podczas wojny uratowałem twojego ojca. Myślałem, że on będzie mógł mi pomóc..." Wrobienie - "buon jorno, amici! Don Peppone z tej strony. Słuchaj - wiesz, przyjacielu, mam do Ciebie prośbę. Franco trochę narozrabiał w barze. Lubię Franco, jestem jego ojcem chrzestnym. Czy moglibyście tak to załatwić, żeby, chłopak wyszedł? Niedługo bierze ślub... Może uda ci się przekonać barmana, że lepiej, jak powie policji, że to byli jacyś skośnoocy - triada, Tongi, albo yakuza...". Wytropienie - "Taak. Słyszałem, że ukrywa się gdzieś w okolicy. Podobno to były żołnierz i seryjny zabójca - tym mieczem odciął już głowy 20 osobom. Policja wyznaczyła nagrodę... Hej! Dokąd idziesz?". Zabójstwo - "Ten facet jest niewygodny. Za dużo wie. I nie możemy go kontrolować. Zajmijcie się nim tak, żeby już nigdy nikomu nie zaszkodził". Sprzątanie - "cześć chłopaki. Konkurencyjna ekipa miała robótkę niedaleko Waszej meliny. Coś im nie wyszło. Oglądaliście taki film "Pulp Fiction"? Pamiętacie, co się stało w samochodzie? Nie?! To zacznijcie już szykować ręczniki...". Ekstrakcja - profesor Iksiński jest geniuszem. Aktualnie pracuje dla korporacji X. Inne firmy powitałyby z otwartymi ramionami współpracę z trzykrotnym zdobywcą Nobla i etatowym konsultantem "New Scientist". Niestety. Aktualny pracodawca nie chce wypuścić tak cennego pracownika. Do graczy zgłasza się przedstawiciel konkurencyjnej firmy, nazwiskiem Johnson. Chciałby, żeby runnerzy wydostali profesorka ze złotej klatki...
|
![[RDF Data]](/fct/images/sw-rdf-blue.png)