Robert Biedroń jest zdecydowanie kontrowersyjną postacią, choć trzeba przyznać że przez mieszkańców Słupska jest lubiany i szanowany. W czasach, gdy środowiska konserwatywne dominują na scenie politycznej, Prezydent słupska wnosi promyk tęczy i widmo postępu.
Robert Biedroń jest zdecydowanie kontrowersyjną postacią, choć trzeba przyznać że przez mieszkańców Słupska jest lubiany i szanowany. W czasach, gdy środowiska konserwatywne dominują na scenie politycznej, Prezydent słupska wnosi promyk tęczy i widmo postępu. Jako człowiek lewicy, okazuje się być także miłośnikiem kebabu. We wczorajszym wydaniu Faktów TVN, zapowiedział wprowadzenie lekcji z demokracji we Słupskich szkołach. Impulsem do tego działania, było określenie uchodźców jako bydło przez jedną z nauczycielek. Zaproszenie uchodźców do szkół było zdaniem Prezydenta Słupska sukcesem, ale częściowym. Prezydent uważa, że rząd powinien prowadzić podobne działania z budżetu państwa.