Po tak długich miesiącach po tak strasznej rozłące — jakie oczy masz modre, jakże usta gorące! — Więc to prawda! — więc jesteś — ? — — więc dotykam Cię żywą, istniejącą jak życie i jak życie prawdziwą — ? — Klękam — stopy Twe kładę na mą głowę schyloną — palce moje są zimne — myśli huczą i płoną — Klękasz drżąca koło mnie — modlimy się do siebie — — staliśmy się bogami — zamieszkaliśmy w niebie - Image:PD-icon.svg Public domain
Po tak długich miesiącach po tak strasznej rozłące — jakie oczy masz modre, jakże usta gorące! — Więc to prawda! — więc jesteś — ? — — więc dotykam Cię żywą, istniejącą jak życie i jak życie prawdziwą — ? — Klękam — stopy Twe kładę na mą głowę schyloną — palce moje są zimne — myśli huczą i płoną — Klękasz drżąca koło mnie — modlimy się do siebie — — staliśmy się bogami — zamieszkaliśmy w niebie - Image:PD-icon.svg Public domain