Kategoria:Pasty do poprawy Dubbingowałem sobie scenę walki Sama z Bugsem w stylu pirackim. Nagle przychodzi do mnie kolega po fachu. Mówi "Znalazłem coś NIESAMOWITEGO!" Biegnę z nim to zobaczyć. Czołówka jak czołówka. Rok to 1956 - muzyka mi się wydaje jak z roku 1935. Odcinek nazywa się Death. Co ciekawe, nawet pracownicy amerykańskiego Warner Bros. nie wiedzieli co to jest. Początek jest jak w kreskówce, gdzie Elmer Fudd próbuje ustrzelić Bugsa. Mówi do siebie "Załaz złapię tego kłólika!" Elmer nie umie wymówić litery "r", więc to nie jest błąd. Trafia w idącego ścieżką Bugsa. Prosto w głowę. Krew się leje naprawdę realistycznie. Mówi do siebie "Zabiłem kłólika! Jestem mołdełcą!" Zaczął jak przy scenie udawania płakać. Jednak Bugs nie udawał. Zginął. Muzyka ucichła. W międzyczasie pojawi
Kategoria:Pasty do poprawy Dubbingowałem sobie scenę walki Sama z Bugsem w stylu pirackim. Nagle przychodzi do mnie kolega po fachu. Mówi "Znalazłem coś NIESAMOWITEGO!" Biegnę z nim to zobaczyć. Czołówka jak czołówka. Rok to 1956 - muzyka mi się wydaje jak z roku 1935. Odcinek nazywa się Death. Co ciekawe, nawet pracownicy amerykańskiego Warner Bros. nie wiedzieli co to jest. Początek jest jak w kreskówce, gdzie Elmer Fudd próbuje ustrzelić Bugsa. Mówi do siebie "Załaz złapię tego kłólika!" Elmer nie umie wymówić litery "r", więc to nie jest błąd. Trafia w idącego ścieżką Bugsa. Prosto w głowę. Krew się leje naprawdę realistycznie. Mówi do siebie "Zabiłem kłólika! Jestem mołdełcą!" Zaczął jak przy scenie udawania płakać. Jednak Bugs nie udawał. Zginął. Muzyka ucichła. W międzyczasie pojawiały się sceny pogryzionego do śmierci Tweety'ego. Był bez piór i tryskała z niego krew. Po około 2 minutach w tło pojawiło się ogłoszenie "Poszukiwany za zabicie królika!" W tle była głowa Elmera. Daffy wraz z Elmerem trafił do więzienia. Podczas rozmowy Elmera z Daffym dowiedział on się że Daffy okradł bank. Przez jakąś minutę rozmawiali o Bugsie. Daffy się przerażająco śmiał. Mówił do siebie "ALE FAJNIE! UMARŁ!" Potem tańczył jak zwycięzca. Nagle pojawiła się scena pogrzebu. Rodzina Bugsa płacze. W międzyczasie pojawiają się sceny te same jak przy ciszy. Potem się pojawia tyłówka. Odcinek nosił numer 666a. Odcinek 666 to tak naprawdę odcinek 666b. Taśma filmowa została ukryta w żelaznym sejfie grubości 45 cm. Jestem jedynym posiadaczem tego odcinka. Kategoria:Telewizja Kategoria:Opowiadania