rdfs:comment
| - Ami otrzymuje list miłosny. Po chwili ona wraz z Usagi, Rei, Mako, Minako i ChibiUsą rozmawiają o tym. Dziewczyna zdradza, że listy miłosne źle na nią wpływają. Minako znów zaczyna się wymądrzać, co całą resztę (z Artemisem) wprawia w osłupienie. Kot poprawia dziewczynę. Minako zaczyna rozmyślać nad słowami Artemisa, co sprawia, że Ami zaczyna się śmiać. Następnie Ami przypomina, że trzeba się uczyć, bo zbliżają się egzaminy. Twierdzi, że w jej "słowniku" nie ma słowa miłość. ChibiUsa troszkę się boi, bo słychaćTo straszne. Mako dziwi się, czy coś jest złego w nauce. Ami pokazuje jej magazyn, w którym znajduje się... ranking światowych egzaminów! Tam dziewczyny widzą, że niejaki Merkury otrzymał 100% we wszystkich przedmiotach! Okazuje się, że to Ami, która wysyła wyniki pod tym bodajże ps
|
abstract
| - Ami otrzymuje list miłosny. Po chwili ona wraz z Usagi, Rei, Mako, Minako i ChibiUsą rozmawiają o tym. Dziewczyna zdradza, że listy miłosne źle na nią wpływają. Minako znów zaczyna się wymądrzać, co całą resztę (z Artemisem) wprawia w osłupienie. Kot poprawia dziewczynę. Minako zaczyna rozmyślać nad słowami Artemisa, co sprawia, że Ami zaczyna się śmiać. Następnie Ami przypomina, że trzeba się uczyć, bo zbliżają się egzaminy. Twierdzi, że w jej "słowniku" nie ma słowa miłość. ChibiUsa troszkę się boi, bo słychaćTo straszne. Mako dziwi się, czy coś jest złego w nauce. Ami pokazuje jej magazyn, w którym znajduje się... ranking światowych egzaminów! Tam dziewczyny widzą, że niejaki Merkury otrzymał 100% we wszystkich przedmiotach! Okazuje się, że to Ami, która wysyła wyniki pod tym bodajże pseudonimem. Po chwili pokazuje na kolejne pierwsze miejsce w rankingu - osobę pod pseudonimem MERKURIUSZ (Kurume Suri)! Artemis wyjaśnia, że merkuriusz to merkury po łacińsku. Ami jest wściekła, bowiem on znajduje się na pierwszym miejscu zaraz pod nią, chyba z nią rywalizuje, a moze to wrój jej umysłu? Usagi upomina dziewczynę, że za bardzo histeryzuje. Reszta popiera jej słowa. Usa dodaje, że Ami troszeczkę przesadza z tymi rankingami. Zmiana scenerii. Egzaminy. Ami myśli, kim może być ten cały Merkuriusz. Po chwili widać, jak wszyscy patrzą na wyniki próbnych egzaminów. Ami dochodzi do wniosku, że spotka Merkuriusza, kiedy ona będzie pisała coraz więcej egzaminów i seminariów. Dla niej posiadanie rywala napędza ją do pracy. Czuje się podekscytowana. Zamierza się nie poddać. Wszyscy ludzie się na nią patrzą. Luna opowiada, że dzień później (bo Luna jest narratorką) Ami zaczyna się pilniej uczyć. Widać pokój dziewczyny... cały w książkach! Po chwili niespodzianka. Znowu Merkuriusz jest w czołówce. Ami cały czas próbuje znaleźć odpowieź na to, kim jest Merkuriusz. Radzi się w tym celu pozostałych dziewcząt. Mako mysli, że zwariowała. Minako z kolei zauważa, że u Ami coraz częściej widać wyraz twarzy wyrażający zakochanie. Ta jednak temu zaprzecza. Rei pyta, skąd Ami wie, że Merkuriusz to chłopak. Usa dodaje, że przezwisko Merkuriusz nie wyjaśnia, czy to on czy ona. Ami się zgadza, ale Minako chce wiedzieć, czego szuka w mężczyźnie. Reszta też prosi Ami o odpowiedź na pytanie Miny. Ami zdradza, że jej wymarzona miłość byłaby taka jak Albert Einstein! Dziewczyny są zdziwione. Po chwili cała piątka (bez Ami) siedzi w Crown. Rei mówi, że nigdy nie widziała swej najmądrzejszej przyjaciółki w takim stanie, w jakim przed chwilą ją widziano. Wszystkie ją chwalą, że błyszczą jej oczy, zachowuje się kobieco. Pada pytanie: czy to może być jej pierwsza miłość??? Minako oferuje jej pomoc, jako bogini miłości (Wenus w mitlogii rzymskiej była boginią piękna i miłości). Artemis odradza jej pomysł. Wszyscy postanawiają: za wszelką cenę chcą poznać Merkuriusza! Wieczorem Usagi przebywa w gimnazjum. Spotyka Naru i Umino. Usa cieszy się, bo w każdej chwili może jej pomóc właśnie Gurio Umino! Pyta go o Merkuriusza. Ten zdradza, że Merkuriusz to jego przyjaciel. Usagi puszcza chłopaka i ląduje on na podłodze. Cieszy się, że Ami to szczęsciara. W tym czasie Ami przychodzi na dodatkowe zajęcia. Jest zestresowana. Zagraża Merkuriuszowi, że nie wygra. W końcu zasypia. Budzi się już po lekcji. Po chwili widać demona Terakoya. Z zaciekawieniem przypatruje się Ami. Dziewczyna z kolei źle się czuje. Po chwili Umino przyprowadza resztę do budynku, w którym przed chwilą była Ami. Po chwili widać samego Merkuriusza, ale nie widać jego twarzy. Tu się ujawnia, że Umino jest nazywany przez kolegę okularnikiem. Następny dzień. Ami jest chora. To Terakoya wkradła się do jej umysłu. Atakuje ona Ami listami miłosnymi. W końcu kradnie Ami umysł! Po chwili Usa jak i ChibiUsa przyprowadzają Mamoru do domu Ami. Słyszą krzyki Ami. Terakoya dalej kontunuuje dzieło zniszczenia. Ami w końcu zrywa przyczepiony do jej twarzy list. Usagi wbiega do jej pokoju. Nie ma jednak pokoju, jest przepaść. Usa zaczyna wołać o pomoc. ChibiUsa pokazuje, na co ją stać. Odważnie wyrywa się, że chce wiedzieć kim jest demon (oni nie wiedzą, że to Terakoya). Ta już ma się przedstawiać, ale Ami przypuszcza, że to Merkuriusz. Terakoya twierdzi, że nie jest domniemanym Merkuriuszem, lecz Ami dalej plecie swoje. W końcu wykrzykuje Mercury Crystal Power, Make Up i zmiania się w Super Sailor Mercury lecz trochę inaczej (szczegóły w osobnym artykule Druga przemiana). Usa wie, że to nie Merkuriusz, lecz Ami mówi, że nie wiedziała, że Merkuriusz wtargnie do jej umysłu (nie wie, że to, z kim zaczyna to Terakoya). W końcu jedno uderzenie atakiem Mercury Aqua Mirage i koniec kłopotu. Koniec kłopotu?! Crown. Ami nadal chce zobaczyć Merkuriusza (prawdziwego). Mina twierdzi, ze jej stopnie nie są takie dobre w porównaniu do Ami. Usa wnioskuje, że nie powinna przedstwaiać Merkuriusza Ami. Mako też tak myśli. Na dodatek sama Ami podsłuchała rozmowę. Pyta dziewczyny o niego. W końcu pokazują jej jakiegoś gwiazdora, którego zdjęcie widnieje w magazynie i twierdzą, ze to Merkuriusz. Ami takiego sobie wyobrażała. W koncu Usagi mówi, ze widziała go podobnego do Umino, tylko nosi kwadratowe okulary. W końcu tłumaczy Mako genezę tego pseudonimu. Ami nadal jest zdziwiona. Okazuje się, ze niby zniszczyła Meruriusza, ale on nadal figuruje ex aequo z nią na 1 miejscu. W końcu uspokaja się i prosi, aby wszystko zostawić jej. Wie, że da z siebie wszystko.
|