W swoim domu w Barakach Benjamin Linus trzyma kilkanaście paszportów różnych narodowości, takich jak: Brazylia, Japonia, Nowa Zelandia, Szwecja i Szwajcaria. Schowane w szufladzie biurka w tajnym pomieszczeniu, razem ze znaczną ilością gotówki różnych walut, znalazł Sayid. Ben użył kanadyjskiego paszportu, by zameldować się w hotelu w Tunezji („The Shape of Things to Come”)
W swoim domu w Barakach Benjamin Linus trzyma kilkanaście paszportów różnych narodowości, takich jak: Brazylia, Japonia, Nowa Zelandia, Szwecja i Szwajcaria. Schowane w szufladzie biurka w tajnym pomieszczeniu, razem ze znaczną ilością gotówki różnych walut, znalazł Sayid. Ben użył kanadyjskiego paszportu, by zameldować się w hotelu w Tunezji („The Shape of Things to Come”)