| Attributes | Values |
|---|
| rdfs:label
| |
| rdfs:comment
| - Najpierw proponuje, potem puszcza wolno. Przejmująco puszcza, przezierają dniówki. Jeszcze dziesięć minut, jutro następuje. A róże na śniegu na Ołbińskiej kwitną! Prezydent Zimbabwe zgwałcił adiutanta. Następców zwolnimy przez niedopełnienie, nie ma nic do rzeczy to, co nas zatrzyma. W biegu, na nabrzeżach, przejściach ponadziemnych. W rozmowach łóżkowych, obrzędach. Obiegu.
|
| dcterms:subject
| |
| Tytuł
| |
| dbkwik:resource/JvmuHjXQYc_EMmq-yMXeWg==
| |
| dbkwik:resource/WglBShsp9V9mYtToH6YeZw==
| - ze zbioru Poprawki do snów
|
| dbkwik:resource/X7l0opWu667RHDeQudG4LA==
| |
| dbkwik:wiersze/pro...iPageUsesTemplate
| |
| Autor
| |
| abstract
| - Najpierw proponuje, potem puszcza wolno. Przejmująco puszcza, przezierają dniówki. Jeszcze dziesięć minut, jutro następuje. A róże na śniegu na Ołbińskiej kwitną! Prezydent Zimbabwe zgwałcił adiutanta. Następców zwolnimy przez niedopełnienie, nie ma nic do rzeczy to, co nas zatrzyma. W biegu, na nabrzeżach, przejściach ponadziemnych. W rozmowach łóżkowych, obrzędach. Obiegu.
|
| is dbkwik:resource/JvmuHjXQYc_EMmq-yMXeWg==
of | |
| is dbkwik:resource/X7l0opWu667RHDeQudG4LA==
of | |