Attributes | Values |
---|
rdfs:label
| |
rdfs:comment
| - O jakże wdzięcznym jesteś, Poranku! Jak słodka twoja nam rosa! Świeżo w godowym jaśniejąc wianku, Błękitne witasz niebiosa. Na twoję postać, na twoje wdzięki Wzbudzone zewsząd ptaszęta Głosem tkliwości brzmią temu dzięki, Skąd czucie, skąd ich ponęta. Roń chętnej ziemi balsamy życia, Napawaj zioła rozkoszą, Te wśród miłego kwiatów rozwicia Niech i me serce unoszą. Obyś tak mojej błysnął Ojczyźnie! Nadzieja dla niej coś kryśli, Lecz gdy się oczom coraz wyśliźnie, Boją się podać jej myśli. Image:PD-icon.svg Public domain
|
dcterms:subject
| |
Tytuł
| |
dbkwik:resource/WglBShsp9V9mYtToH6YeZw==
| |
dbkwik:wiersze/pro...iPageUsesTemplate
| |
Autor
| - Franciszek Dionizy Kniaźnin
|
abstract
| - O jakże wdzięcznym jesteś, Poranku! Jak słodka twoja nam rosa! Świeżo w godowym jaśniejąc wianku, Błękitne witasz niebiosa. Na twoję postać, na twoje wdzięki Wzbudzone zewsząd ptaszęta Głosem tkliwości brzmią temu dzięki, Skąd czucie, skąd ich ponęta. Roń chętnej ziemi balsamy życia, Napawaj zioła rozkoszą, Te wśród miłego kwiatów rozwicia Niech i me serce unoszą. Obyś tak mojej błysnął Ojczyźnie! Nadzieja dla niej coś kryśli, Lecz gdy się oczom coraz wyśliźnie, Boją się podać jej myśli. Jako te pączki, co raz trwożone Niestałą wiatrów koleją, Słodkiemu słońcu listki zielone Jeszcze powierzyć nie śmieją. Ty, co po zimie prowadzisz wiosnę, Którego ranek ten świeci, Rozkwieć nam znowu myśli radosne I powróć Maja dzień trzeci! Image:PD-icon.svg Public domain
|
is wikipage disambiguates
of | |