Attributes | Values |
---|
rdfs:label
| - Pośród mogił jeno wiatr zawodzi
|
rdfs:comment
| - Wiatr wędruje poprzez pola, na rowy, Gdzie jesienią właśnie okop stał… Chłop woźnica czapkę zsunął z głowy, Patrzy w cmentarz zastygły, surowy… Wiatr zawodzi tak, jak gdyby łkał… Słońce w jasnej wschodzi aureoli, Cisza dziwna rozsnuła się w kręgi; Wiatr coś śpiewa sennie i powoli… Dusza w smutku zamarła tak boli… Łzy palące zastygły wśród łąk… Wiatr cmentarny tak dziwnie zawodzi… Przez błękity czarny frunął ptak… Słońce jasne, życiodajne wschodzi. Świat się budzi w złocistej powodzi, Chociaż tylu, ach tylu nas brak?… Pośród mogił jeno wiatr zawodzi…
|
dcterms:subject
| |
dbkwik:resource/WglBShsp9V9mYtToH6YeZw==
| |
dbkwik:wiersze/pro...iPageUsesTemplate
| |
Autor
| |
abstract
| - Wiatr wędruje poprzez pola, na rowy, Gdzie jesienią właśnie okop stał… Chłop woźnica czapkę zsunął z głowy, Patrzy w cmentarz zastygły, surowy… Wiatr zawodzi tak, jak gdyby łkał… Słońce w jasnej wschodzi aureoli, Cisza dziwna rozsnuła się w kręgi; Wiatr coś śpiewa sennie i powoli… Dusza w smutku zamarła tak boli… Łzy palące zastygły wśród łąk… Wiatr cmentarny tak dziwnie zawodzi… Przez błękity czarny frunął ptak… Słońce jasne, życiodajne wschodzi. Świat się budzi w złocistej powodzi, Chociaż tylu, ach tylu nas brak?… Pośród mogił jeno wiatr zawodzi… Image:PD-icon.svg Public domain
|