About: dbkwik:resource/UzTnlzFZXx2e0hWM1EXP0w==   Sponge Permalink

An Entity of Type : owl:Thing, within Data Space : 134.155.108.49:8890 associated with source dataset(s)

AttributesValues
rdfs:label
  • Lux/historia
rdfs:comment
  • Luxanna (dla przyjaciół Lux) dorastała w demaciańskim mieście Wysoka Srebrzysta, jako jedno z dwójki dzieci w sławnym rodzie Obrońców Korony, rodzinie, której zadaniem od pokoleń było chronienie króla. Jej dziadek ocalił króla w Bitwie o Burzowy Kieł, zaś jej ojciec służył mu podczas najazdu , znanego jako Szaleństwo Cyrusa. Jej starszy brat miał iść w ich ślady.
dcterms:subject
Płeć
  • Kobieta
dbkwik:resource/5jNhMN_1zNku78kf9Fp2Lg==
  • *Członkini Iskrzących *Infiltratorka
dbkwik:resource/CUef-KMIdmAavCm__JZ8iw==
  • Człowiek
dbkwik:resource/Dl3FDUHjKsHNAkGfDXwEeA==
  • Złodziejka Czarów Lux
dbkwik:resource/JV9HNFdypr3p4eLWKeOZmg==
  • Lux ze Stalowego Legionu
dbkwik:resource/SSYPUH3SsID6bW0CwJP0KA==
  • Imperialna Lux
dbkwik:resource/bgmseSgVAeTOmkTGQTsgyg==
  • Lux Komandoska
dbkwik:resource/eL6IyP7xQR9rznerszf2vw==
  • Czarodziejka Gwiazd Lux
dbkwik:resource/o_QxcGgi8AS0B722a5-Gfg==
  • Lux
dbkwik:resource/woKSKF2i8tnFa1eMykg_zg==
  • Czarodziejka Lux
dbkwik:pl.league-o...iPageUsesTemplate
dbkwik:pl.leagueof...iPageUsesTemplate
dbkwik:resource/WRtvWj_8bFSOgQyu98otGA==
  • , ,
dbkwik:resource/eeQ70X2snUruArIJWCVQBA==
  • Lux Mistrzyni Żywiołów
dbkwik:resource/HtcJ1GLMUZlQe6xu_TXYBQ==
  • Wysoka Srebrzysta,
abstract
  • Luxanna (dla przyjaciół Lux) dorastała w demaciańskim mieście Wysoka Srebrzysta, jako jedno z dwójki dzieci w sławnym rodzie Obrońców Korony, rodzinie, której zadaniem od pokoleń było chronienie króla. Jej dziadek ocalił króla w Bitwie o Burzowy Kieł, zaś jej ojciec służył mu podczas najazdu , znanego jako Szaleństwo Cyrusa. Jej starszy brat miał iść w ich ślady. Od najmłodszych lat razem uczyli się szermierki, jazdy konnej i polowania. Ale podczas gdy Garen zdecydował się kontynuować rodzinną tradycję i dołączyć do Nieustraszonej Gwardii, jednego z najbardziej elitarnych demaciańskich regimentów, Lux wykraczała w swoich marzeniach poza granice kraju i zapragnęła odkrywać świat. Jej rodzice krzywo patrzyli na te pragnienia i oczekiwali, że przejmie ona w przyszłości rolę opiekunki rodu i stanie się głową rodziny. Było to ważne zadanie, ale nastawiona idealistycznie do świata Lux miała inne plany. Garen był w jej oczach bohaterem, a mimo to nie chciała słuchać jego rad o porzuceniu marzeń na rzecz obowiązków wynikających z demaciańskiego pochodzenia. Słuchanie rozkazów nigdy nie było ulubionym zajęciem Lux, niepokornej dziewczyny o głowie pełnej idei. Ku rosnącej frustracji nauczycieli przygotowujących ją do roli opiekunki rodziny, Lux goniła wciąż za nowymi ideami, prezentowała oryginalny punkt widzenia na niektóre kwestie i ogólnie krnąbrną postawę. Nie można się było jednak gniewać na nią, gdyż jej wewnętrzny optymizm i radość życia łagodziły nawet najbardziej surowych nauczycieli. Twierdzili oni, że dziewczyna po prostu promienieje. Lux nauczyła się wykorzystywać tę sytuację na swoją korzyść, ale zaczęła podejrzewać, że nie jest to jedynie przenośnia. Olśniło ją w końcu, gdy odbywała o zmierzchu samotną przejażdżkę w północnej części gór. Gdy ostatni promień słońca zniknął za horyzontem, jej koń stracił równowagę na bryle lodu i upadł, łamiąc nogę. Lux znalazła się w nieciekawej sytuacji, zbyt daleko od najbliższych osiedli, by dotrzeć do nich przed nocą i zbyt wstrząśnięta bólem swojego zwierzęcia, by je zostawić. Wiedziała, że Garen poradziłby jej zabić konia, by skrócić jego cierpienia. Ale Lux nie była w stanie uśmiercić wierzchowca, na którym jeździła od najwcześniejszego dzieciństwa. Gdy Lux szykowała się do spędzenia nocy w górach, wataha zgłodniałych wilków szablistych, zwabiona wonią końskiej krwi, wypełzła ze swoich jaskiń w poszukiwaniu świeżego mięsa. Gdy zapadła noc, a Lux wciąż nie wracała do domu, jej ojciec i Garen wyruszyli na poszukiwania. Szukali całą noc i ostatecznie znaleźli ją następnego ranka, zziębniętą i samotną, przytuloną do przerażonego konia. Otaczały ją rozczłonkowane ciała sześciu wilków szablistych. Lux nie chciała rozmawiać o tym, co się wydarzyło i błagała ojca, by uratował jej ukochanego wierzchowca. Z rodzinnego domu przysłano pojazd i koń został uratowany, Lux zaś zaopiekowała się nim, aż ostatecznie wyzdrowiał. Od tamtej nocy Lux wiedziała, że posiada zdolności, których nie miał nikt inny, zdolności, które z pewnością nie byłyby dobrze widziane w nastawionym antymagicznie społeczeństwie Demacii. Od kołyski Lux uczyła się, że magia doprowadziła niegdyś niemal do zagłady. Jej własny wuj został zabity przez maga, a demaciańskie podania wypełnione były postaciami czarowników służących złu — ukazywały one, w jaki sposób nawet najczystsze serce może zostać skażone magią. Czy stawała się zła? Czy była abominacją, którą należy zabić bądź wygnać poza wielki mur? Wypełniły ją strach i wątpliwości. Całe noce spędzała z zaciśniętymi oczami i pięściami, starając się opanować światło, wydobywające się spod jej skóry. Strach przed tym, że jest z nią coś nie tak, niemal ją obezwładnił. Ale po niezwykłej nocy, spędzonej w stolicy Demacii, gdy miała trzynaście lat, nocy, podczas której ogromny wyszedł z mroku, wróciła do Wysokiej Srebrzystej, nieco inaczej patrząc na swoje moce. Obrońcy Korony pozostawili Garena wówczas w stolicy z Nieustraszoną Gwardią i od tej pory Lux widywała go jedynie podczas coraz rzadszych wizyt w Wysokiej Srebrzystej i za każdym razem odkrywała, że łączy ich coraz mniej. Gdy Lux wróciła do domu, zdecydowała, że musi opanować swoje moce, zamiast się ich obawiać. Ku rozpaczy opiekunów zaczęła regularnie się im wymykać i uciekać tam, gdzie nie dosięgną jej pełne osądu spojrzenia. Samotna w gęstym lesie, pozwalała, by magia przejmowała nad nią kontrolę, stopniowo ucząc się nad nią panować. Ostatecznie mogła pozwolić sobie na uwolnienie swojej mocy w jej najbardziej dzikiej formie. Nauczyła się używać magii do oślepiania wrogów, wywoływania blasku na jedno skinienie dłoni i tworzenia w powietrzu świetlistych sylwetek. Umiała również wywołać światło o takiej intensywności, że potrafiło palić i niszczyć. Niegdyś te zdolności ją przerażały; teraz, gdy nauczyła się wyrażać poprzez nie, znalazła w nich radość. Mimo że rozumiała już więcej, nadal czuła, że musi się jeszcze wiele nauczyć. Przez wiele kolejnych lat w posiadłości Obrońców Korony doświadczano co jakiś czas niezwykłych zjawisk: w całym zamku pojawiały się tańczące światła, statuy recytowały przechodzącym osobom limeryki, słychać też było chichoty w miejscach, gdzie nikogo nie było. Rodzina Lux zawsze znajdowała racjonalne wyjaśnienie i przymykała oko na oczywiste źródło tych fenomenów. Konfrontacja z rzeczywistością oznaczałaby dla nich przyznanie się do bolesnej prawdy i skierowanie na rodzinę niechcianej uwagi. Próbując zapoznać Lux z rzeczywistym światem, jej matka wielokrotnie zabierała ją na wycieczki do posiadłości licznych rodzin, które ród Obrońców Korony zobowiązał się strzec. Początkowo dziewczyna miała opory, ale dość szybko przezwyciężyła je. Zwracano się więc do niej o pomoc w razie potrzeby. Gdy Lux miała szesnaście lat, jej rodzina wybrała się na miesiąc do stolicy Demacii, aby uczestniczyć w ceremonii przyjęcia Garena w szeregi Nieustraszonej Gwardii. W stolicy dalej wspierała potrzebujących, działając u boku zakonu religijnego, znanego jako Oświeceni. Tak w stolicy, jak i w Wysokiej Srebrzystej, Lux wyrobiła sobie opinię młodej, niezwykle sympatycznej osoby o ogromnym uroku osobistym. Zaprzyjaźniła się z Kahiną, młodą członkinią Iskrzących, zbrojnego ramienia Oświeconych. Odbywały regularne walki treningowe w przerwach między przyjęciami i innymi wydarzeniami, w których zmuszona była uczestniczyć z rodziną, szybko więc nawiązała więź z młodą wojowniczką. Gdy jednak zapadał zmierzch, zew przygody dawał o sobie znać i Lux wymykała się za mury miejskie. Demacia urzekała Lux swoim pięknem, ale podczas pewnej wizyty w dzikich, leśnych ostępach, odkryła ona, że ciemność może zapuścić korzenie nawet w najjaśniejszym ogrodzie. Lux znalazła grupę drapieżnych istot polujących na mieszkańców pobliskich wiosek i śledziła je aż do leśnego legowiska. Stworzenia upodobały sobie system podziemnych jaskiń, wypełnionych obgryzionymi kośćmi. Lux, kierowana gniewem i brakiem doświadczenia, zaatakowała je natychmiast strumieniem oślepiającej magii. Zabiła z tuzin stworzeń, nie doceniła jednak ich liczby i wkrótce spadła na nią cała chmara bestii. Jeden z potworów był bliski rozerwania gardła dziewczyny, jednak w tym momencie zaatakowała grupa Iskrzących, którzy również szli ich tropem i wszystkie bestie padły pod ciosami mieczy. Na czele wojowników stała Kahina. Niestety, była ona świadkiem zdolności Lux. Dziewczyna została odeskortowana do Demacii, gdzie stanęła przed radą Oświeconych. A ci dali jej wybór. Albo będzie używać swych mocy poza granicami Demacii, w celu poznania jej wrogów, albo na zawsze zostanie wygnana jako osoba władająca magią. Fakt, że Demacia chce zrobić użytek z jej zdolności zadziwił Lux, ale propozycja była zbyt ekscytująca, by można ją było odrzucić. Lux z radością ją zaakceptowała. Jej rodzice zostali poinformowani jedynie, że ich córka również została wybrana do służby koronie i pozostanie w Demacii jako członkini Iskrzących. Byli zaskoczeni, ale cieszyli się, że ich córka wreszcie znalazła dla siebie miejsce w Demacii. Na kolejne lata Lux pozostała w stolicy, trenując z Iskrzącymi i przyjmując nauki od Oświeconych, zanim została wysłana na pierwszą misję. Miała zbadać sporne lasy na pograniczu Demacii i Imperium Noxusu, aby sprawdzić, czy prawdziwe są pogłoski o agentach wroga, próbujących podburzyć tamtejszych mieszkańców przeciwko Demacii. Misja Lux zakończyła się pełnym sukcesem, rozpracowała Noxian i nastawiła ich agentów przeciwko sobie, przez co ich plany spaliły na panewce. Kolejne misje potwierdziły reputację Lux jako osoby, na której można polegać bez względu na okoliczności. Poza murami Demacii dziewczyna dowiedziała się więcej o świecie, poznała jego naturę, złożoną historię i różnorodność mieszkańców. Zrozumiała, że demaciański styl życia nie jest jedynym, zrozumiała, że ma on swoje wady, jak również zalety. Z dala od ojczyzny Lux używała swoich mocy bez skrępowania, ale w domu, gdy odwiedzała rodziców i Garena, trzymała je w sekrecie. Jej brat i rodzina uważali, że lojalnie służy Demacii... co było prawdą, niezależnie od tego, w jaki sposób wypełniała swoje obowiązki.
Alternative Linked Data Views: ODE     Raw Data in: CXML | CSV | RDF ( N-Triples N3/Turtle JSON XML ) | OData ( Atom JSON ) | Microdata ( JSON HTML) | JSON-LD    About   
This material is Open Knowledge   W3C Semantic Web Technology [RDF Data] Valid XHTML + RDFa
OpenLink Virtuoso version 07.20.3217, on Linux (x86_64-pc-linux-gnu), Standard Edition
Data on this page belongs to its respective rights holders.
Virtuoso Faceted Browser Copyright © 2009-2012 OpenLink Software