Attributes | Values |
---|
rdfs:label
| - Atta Troll (Heine, przekł. Urbański)/03
|
rdfs:comment
| - Nocy letniej sen! Pieśń moja fantastycznie mknie bez celu, jako miłość jest bez celu, żywot, świat i wsze stworzenie! Własnych li kaprysów sługa, to raz cwałem, to na skrzydłach po przestworach buja baśni ukochany pegaz mój. Nie robocze to, od dyszla, zacne burżoazji szkapię - ani fakcyi to rozżartej bachmat, rżący patetycznie. Złotą dzwoni on podkową, biały źrebiec mój skrzydlaty; trezla mu zaś pereł sznur. Hejże, puszczam ją, swobodnie! Nieś mnie, dokąd pragniesz sami! gór stromemi stoczki, kędy przed absurdów przepaściami kaskad trwożny szum ostrzega -- i przez ciche nieś doliny, gdzie poważne sterczą dęby, z pod korzeni zaś odwieczny, słodki tryska podań zdrój! O, niech usta nim pokrzepię, oczy zwilżę! Ach, bom cudów spragnion wody, co klarowna bielmo zmywa, wiedzą poi. Wszelka precz,
|
dcterms:subject
| |
Tytuł
| |
dbkwik:resource/JvmuHjXQYc_EMmq-yMXeWg==
| |
dbkwik:resource/WglBShsp9V9mYtToH6YeZw==
| |
dbkwik:resource/X7l0opWu667RHDeQudG4LA==
| |
dbkwik:wiersze/pro...iPageUsesTemplate
| |
Autor
| |
abstract
| - Nocy letniej sen! Pieśń moja fantastycznie mknie bez celu, jako miłość jest bez celu, żywot, świat i wsze stworzenie! Własnych li kaprysów sługa, to raz cwałem, to na skrzydłach po przestworach buja baśni ukochany pegaz mój. Nie robocze to, od dyszla, zacne burżoazji szkapię - ani fakcyi to rozżartej bachmat, rżący patetycznie. Złotą dzwoni on podkową, biały źrebiec mój skrzydlaty; trezla mu zaś pereł sznur. Hejże, puszczam ją, swobodnie! Nieś mnie, dokąd pragniesz sami! gór stromemi stoczki, kędy przed absurdów przepaściami kaskad trwożny szum ostrzega -- i przez ciche nieś doliny, gdzie poważne sterczą dęby, z pod korzeni zaś odwieczny, słodki tryska podań zdrój! O, niech usta nim pokrzepię, oczy zwilżę! Ach, bom cudów spragnion wody, co klarowna bielmo zmywa, wiedzą poi. Wszelka precz, ślepoto! Wzrok mój, aż na dno rozworu sięga, do pieczary Atta Trolla; gwarę jego już rozumiem. Dziwna! Dobrze, zda się, znan mi gruby ten, niedźwiedzi szwargot. Nie słyszałem-że tych mruków niegdyś, w drogiej mej Ojczyźnie?..
|
is dbkwik:resource/JvmuHjXQYc_EMmq-yMXeWg==
of | |
is dbkwik:resource/X7l0opWu667RHDeQudG4LA==
of | |