abstract
| - 11 sierpnia 1944 roku upadają kolejne dzielnice – Wola i Ochota. Teraz rozpoczyna się główne natarcie na Stare Miasto. Tego dnia gen. Tadeusz Komorowski "Bór" melduje do Londynu o silnych atakach i ostrzeliwaniu tej właśnie dzielnicy. Jak podaje, istnieje olbrzymia i druzgocąca przewaga nieprzyjaciela. Na Woli Niemcy prowadzą główne natarcie na ulicę Okopową, skąd udaje im się wyprzeć powstańców ze zgrupowania "Radosław" na ulicę Stawki. Ciężko ranny zostaje płk Jan Mazurkiewicz "Radosław", przy ul. Spokojnej ginie ppor. Konrad Okolski "Kuba", a na Stawkach wykładowca UW, por. Tadeusz Wiwatowski "Olszyna". Tym samym upadają wszystkie punkty obrony w tej dzielnicy. Trwają także niemieckie natarcia na Stare Miasto, głównie od strony Nowego Zjazdu i placu Teatralnego. Ciężkie walki trwają także na Bielańskiej, przy zabudowaniach Banku Polskiego. Dzielnica jest codziennie bombardowana z samolotów oraz ostrzeliwana z artylerii umiejscowionej po drugiej stronie Wisły. W Śródmieściu jest wciąż względnie najspokojniej, normalizuje się życie społeczne i wojskowe. Na Mokotowie i Żoliborzu sytuacja nie zmienia się. Na Ochocie pada ostatni punkt powstańczego oporu – Reduta Wawelska przy ul. Wawelskiej 60, dowodzona przez ppor. Jerzego Gołembiewskiego "Stacha", ewakuuje się kanałami do Śródmieścia, wychodząc włazem przy ulicy Sędziowskiej. Niektórzy jednak zabłądzili w kanałach i wpadli w ręce Niemców, w tym sam ppor. Gołembiewski "Stach". W zdobytych ruinach reduty nieprzyjaciel morduje mieszkańców, w tym ks. Jana Salamuchę. Natomiast oddziały RONA gen. Bronisława Kamińskiego opanowują całą dzielnicę i kierują się Alejami Jerozolimskimi w kierunku placu Starynkiewicza.
|