About: dbkwik:resource/XOWZf0qFU0pyyb7Xm7c0TQ==   Sponge Permalink

An Entity of Type : owl:Thing, within Data Space : 134.155.108.49:8890 associated with source dataset(s)

AttributesValues
rdfs:label
  • Gwiezdna Beka cz. 8: Atak na Tatooine
rdfs:comment
  • __BEZEDYCJISEKCJI__ Kategoria:Gwiezdna Beka Kategoria:Gwiezdna Beka/Opowiadania
Tytuł
  • Atak na Tatooine
dbkwik:gwfanon/pro...iPageUsesTemplate
dbkwik:resource/qOXd0-3Ck0IsyNmghvH55g==
  • W jakże gwiezdnym i kosmicznym kosmosie, a konkretnie na Tatooine i na planetach obok nastał ten upragniony dzień. Druga pod względem odległości od pierwszego i czwarta od drugiego słońca planeta miała obchodzić jakieś durnowate święto. - Ubba Jabba hazo dabo! - powiedział tego dnia Jabba, co oznaczało "Słońce Jabby wcześnie wstało", czego nie traktować poważnie i z sensem... Na ustaloną godzinę przyszła trójka głównych bohaterów. U drzwi frontowych spotkali oni Rodianina imieniem Zeedo. Był on wysłannikiem Jabby oraz listonoszem. *** - Dziś jest ten dzień! - Powiedział Wielki Hrabia Barry Kent Młodszy. - A jaki dzień? - spytał Bambo, ochroniarz hrabi. - Środa ty matole! - sarkazmem odpowiedział Barry. - Dziś jest to durnowate święto na Tatooine. Jedna z moich okazji na zabicie tego przebrzydłego, obślizgłego Hutta! - Jakiego Hutta? Pizzę Huta? - spytał grzecznie Najsilniejszy. - Nie do cholery! Jabbę the... - Tłuszcz? - spytał Bambo, chcąc podenerwować szefuńcia. - Tak... Od razu może Yodę, co? Jabbę the Hutta chcę zgładzić! - powiedział raz na zawsze wkurzony Barry Kent. Ich ogromny, przypominający te koreliańskie statek obrał kurs na Tatooine. Barry Kent zlecił swemu gorylowi, Najsilniejszemu zabić Jabbę. Osiłek wszedł do statku, który się cudem zmieścił i odleciał. *** Duża wskazówka na wieży zegarowej ustawiła się na dwunastce. Wybiła ta godzina! Na ulice Mos Espy, umownej stolicy planety wyszła parada. Finn Adi-Dass, Arek Warka i Szymon Ivanov byli ochoniarzami Hutta "siedzącego" na kolorowej platformie napędzanej repulsorami magnetycznymi. Wtem słychać było szmer jaki wydawały Taje. Nadlatywał Najsilniejszy! Zwinny Arek pobiegł czym prędzej do działka. Siadł za kierownicą i wycelował w nadlatujący mikromyśliwiec. Ten strzał spudłował, ale miał przecież drugą szansę. Najsilniejszy zaczął atakować. Niczym w 300'u strzały poleciały, ale żadna nie trafiła! Z wyjątkiem tej, którą posłał Arek! Najsilniejszy spadł na ziemię. Zdążył zniszczyć wieżę ratusza, ale wtedy pojawił się Szymek i Finn. Krótko po tym zjawił się Zeedo. Nienajmocniejsi "otoczyli" siłacza, zaś Jedi zadał mu cios. Osiłek zdążył się obronić, a przy tym zgnieść Szymona. Protagonista jednak przeżył. Najsilniejszy uciekał. Nie uciekł daleko, bo został ogłuszony przez Arka dalej siedzącego za działkiem. - Żaba huba duba ugi bugi, szfaga! - domyślacie się kto to powiedział... - Wielebny Jabba cieszy się, że uratowaliście jego tyłek - przetłumaczył droid-tłumacz. *** Ogłuszonego wiązką laserową Najsilniejszego wsadzono do kapsuły i wystrzelono. Wtedy dopiero odzyskał on przytomność... *** - Jak mogłeś tak głupio postąpić?! - krzyczał na osiłka Barry Kent. - Ale szefuńciu, hrabio! - chciał wymyślić wymówkę Najsilniejszy. - Żadnych ale! Od teraz to Bambo jest moim zastępcą, tak więc... GIŃ! - Najsilniejszy ugodzony rapierem świetlnym w prawą pierś. To była jego śmierć...
dbkwik:resource/aA124QqkAuqSBN2ycTCChg==
  • siódma
abstract
  • __BEZEDYCJISEKCJI__ Kategoria:Gwiezdna Beka Kategoria:Gwiezdna Beka/Opowiadania
Alternative Linked Data Views: ODE     Raw Data in: CXML | CSV | RDF ( N-Triples N3/Turtle JSON XML ) | OData ( Atom JSON ) | Microdata ( JSON HTML) | JSON-LD    About   
This material is Open Knowledge   W3C Semantic Web Technology [RDF Data] Valid XHTML + RDFa
OpenLink Virtuoso version 07.20.3217, on Linux (x86_64-pc-linux-gnu), Standard Edition
Data on this page belongs to its respective rights holders.
Virtuoso Faceted Browser Copyright © 2009-2012 OpenLink Software