abstract
| - 6 sierpnia 1944 roku Kwatera Główna Armii Krajowej z gen. Tadeuszem Komorowskim "Borem" ewakuuje się z zagrożonej siedziby w fabryce Kamlera na Dzielnej na Stare Miasto, do szkoły przy ulicy Barokowej 5. W Pruszkowie, na terenie warsztatów naprawczych taboru kolejowego, powstaje obóz przejściowy dla mieszkańców Warszawy – Durchgangslager 121 (Dulag). Na Woli Niemcy rozpoczynają ataki na cmentarze luterański i kalwiński i pomimo początkowych sukcesów Niemcy tracą je po kontrofensywie zgrupowania "Radosław". Po południu Niemcy wkraczają do szpitala dziecięcego im. Karola i Marii przy Lesznie 136 – część rannych wymordowano, a resztę wypędzono do zabudowań Szpitala Wolskiego na Płockiej. Jednocześnie grupa dowodzona przez Dirlewangera kontynuuje natarcie wzdłuż ulicy Chłodnej i po południu przebija się przez plac Żelaznej Bramy do Ogrodu Saskiego, odcinając Stare Miasto od Śródmieścia, i łączy z grupą broniącą otoczonego przez pierwszych kilka dni powstania gen. Reinera Stahela i gubernatora Ludwiga Fischera. Odparta grupa kpt. Gustawa Billewicza "Sosny" wycofuje się najpierw do Sądów na Lesznie, a potem na Stare Miasto. W Śródmieściu zaczyna działać Harcerska Poczta Polowa kierowana przez ppor. hm. Przemysława Góreckiego "Kuropatwę". Do dzielnicy przybywa bardzo wielu uchodźców z Woli. Niemcy atakują na Powiślu elektrownię, pod silnym bombardowaniem znajdują się rejony takich ulic jak Orla, Sienna, Złota, Elektoralna czy Twarda. Trwają zacięte walki na Stawkach. Przymusowo ewakuowany zostaje Szpital Ujazdowski. Natomiast zabudowania browaru Haberbuscha i Schielego przy Grzybowskiej obsadza grupa kpt. Wacława Stykowskiego "Hala". Ukryte tam zapasy jęczmienia stają olbrzymim spichlerzem żywności do oblężonej Warszawy. Na Mokotowie udało się odzyskać kontakt ze Śródmieściem, kanałem przedostaje się na Mokotów Elżbieta Grossówna "Ela" rozpoczynając w ten sposób stały kontakt. Na Ochocie coraz silniej atakowane są reduta na Kaliskiej oraz reduta na Wawelskiej. Jednocześnie rośnie zagęszczenie wysiedlonych na Zieleniaku u zbiegu Grójeckiej i Opaczewskiej, gdzie warunki bytowe są katastrofalne. Wśród zamordowanych tego dnia znajduje się m.in. aktor Mariusz Maszyński. Ich stanu nie zmienia nawet wizytacja dokonana przez Ericha von dem Bacha.
|